Bóg zmienia swoje plany…

B
Szczęść Boże! Moi Drodzy, pozdrawiam ze Szklarskiej Poręby, gdzie wczoraj nieco pokropił nas deszcz w okolicach południa, ale potem już było pięknie. To znaczy, nie upalnie, ale też nie padało. Wymarzona pogoda!
    Atmosferę wypoczynku bardzo nam wszystkim psują doniesienia z Ukrainy, szczególnie wiadomość o zestrzeleniu samolotu pasażerskiego. Do czego to wszystko zmierza, Kochani? Troszkę ten problem poruszam w rozważaniu… Módlmy się o pokój na świecie, ale przede wszystkim – o nawrócenie każdego człowieka z błędnych dróg grzechu na drogi Boże! Bo wtedy na pewno pokój zapanuje w każdym zakątku ziemi…
   Moi Drodzy, pozwólcie, że złożę dziś serdeczne życzenia mojemu Szwagrowi, Kamilowi Niedźwiedzkiemu, z okazji imienin. Niech Bóg, Ojciec Niebieski, błogosławi Jego ojcostwu i całemu Jego życiu, aby swoją Rodzinę i wszystkich, których na drogach życia spotyka, obdarzał radością i nadzieją! O to chcę się dzisiaj – i nie tylko dzisiaj – modlić dla Drogiego Solenizanta.
     O wszelkie dobro chcę się dzisiaj modlić także dla drugiego Solenizanta, Lektora z Parafii Celestynów, Szymona Olendra. Niech Pan prowadzi Go przez życie i pomoże w pełni zrealizować wszystkie swoje mądre i zbawcze zamiary, jakie wobec Niego powziął. Niech Go osłania i prowadzi!
    Wszystkim życzę dobrego i błogosławionego dnia, dziękując za wczorajsze pozdrowienia z wakacyjnych szlaków!
                 Gaudium et spes!  Ks. Jacek

Piątek
15 Tygodnia zwykłego, rok II,
do
czytań: Iz
38,1–6.21–22.7–8; Mt
12,1–8
CZYTANIE
Z KSIĘGI PROROKA IZAJASZA:
W
owych dniach król Ezechiasz zachorował śmiertelnie. Prorok
Izajasz, syn Amosa, przyszedł do niego i rzekł mu: „Tak mówi
Pan: «Rozporządź domem twoim, bo umrzesz i nie będziesz żył»”.
Wtedy Ezechiasz odwrócił się do ściany i modlił się do Pana. A
mówił tak: „Ach, Panie, wspomnij na to, proszę, że postępowałem
wobec Ciebie wiernie i z doskonałym sercem, że czyniłem, co miłe
oczom Twoim”. I płakał Ezechiasz bardzo rzewnie.
Wówczas
Pan skierował do Izajasza słowo tej treści: „Idź, by oznajmić
Ezechiaszowi: «Tak mówi Pan, Bóg Dawida, twego praojca: Słyszałem
twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Uzdrowię cię. Za trzy dni
pójdziesz do świątyni. Oto dodam do twego życia piętnaście lat.
Wybawię ciebie i to miasto z ręki króla asyryjskiego i roztoczę
opiekę nad tym miastem»”.
Powiedział
też Izajasz: „Weźcie placek figowy i przyłóżcie do wrzodu, a
zdrów będzie!” Ezechiasz zaś rzekł: „Jaki znak upewni mnie,
że wejdę do świątyni Pana?” Izajasz odrzekł: „Niech ci
będzie ten znak od Pana, że spełni On tę rzecz, którą
przyrzekł: «Oto Ja cofnę cień wskazówki zegarowej o dziesięć
stopni, po których słońce już zeszło na słonecznym zegarze
Achaza»”. I cofnęło się słońce o dziesięć stopni, po
których już zeszło.
SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MATEUSZA:
Pewnego
razu Jezus przechodził w szabat wśród zbóż. Uczniowie Jego,
będąc głodni, zaczęli zrywać kłosy i jeść.
Gdy
to ujrzeli faryzeusze, rzekli Mu: „Oto Twoi uczniowie czynią to,
czego nie wolno czynić w szabat”.
A
On im odpowiedział: „Nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy był
głodny, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego i jadł
chleby pokładne, których nie wolno było jeść jemu ani jego
towarzyszom, tylko samym kapłanom?
Albo
nie czytaliście w Prawie, że w dzień szabatu kapłani naruszają w
świątyni spoczynek szabatu, a są bez winy? Oto powiadam wam: Tu
jest coś większego niż świątynia.
Gdybyście
zrozumieli, co znaczy: «Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary»,
nie potępialibyście niewinnych. Albowiem Syn Człowieczy jest Panem
szabatu”.
Na
prośbę Ezechiasza, wyrażoną w tak przejmujący sposób –
słyszeliśmy bowiem o jego łzach i gorliwych błaganiach,
wznoszonych do Pana – Bóg postanowił dodać do jego życia
piętnaście lat.
Wygląda więc na to, że Bóg zmienił
swoje własne prawo i swoją decyzję
odnośnie do konkretnego
człowieka w chwili, kiedy ów człowiek tak bardzo serdecznie
prosił…
Jakkolwiek
bowiem wyroki Boże są niezmienne i najmądrzejsze, to jednak
Bóg pozostawia jakąś przestrzeń – i to chyba całkiem
dużą – na działanie człowieka: na jego modlitwę, na
jego odniesienie do całej sprawy.
Także
dzisiejsza Ewangelia na to samo wskazuje: o ile bowiem przepisy
dotyczące szabatu były bardzo jasno określone i dość surowe, to
jednak nie należało pojmować ich ani stosować mechanicznie, z
pominięciem człowieka – jego dobra, jego duchowego rozwoju.
Dlatego Bóg bez problemu był gotów zmienić te przepisy,
nagiąć je – jak byśmy dzisiaj powiedzieli – aby tylko
sprzyjały one duchowemu dobru człowieka.
Zauważmy,
że takie stanowisko Boga przedstawiała także Matka Najświętsza w
czasie wielu Objawień, jak chociażby w Fatimie.
Mówiła tam,
że jeśli ludzkość się nie nawróci, będzie straszna wojna.
I była straszna wojna – druga wojna światowa. Gdyby jednak ludzie
zechcieli posłuchać Boga, czyżby Ten nie zechciał odwrócić
swoich wyroków?
Zapewne zechciałby – tak, jak odwrócił
swoje wyroki w stosunku do mieszkańców biblijnej Niniwy… Bo
Bogu naprawdę zależy na człowieku!
Bardzo Mu na nim zależy.
Dzisiaj
w pierwszym czytaniu usłyszeliśmy, że na dowód tego, iż zmienił
On swoje postanowienie co do Ezechiasza, zmienił także prawa
przyrody:
cofnął cień wskazówki zegarowej o dziesięć
stopni. A zatem, nawet prawa przyrody zostały zmienione – dla
człowieka!
Moi
Drodzy, trzeba nam więc zwracać się do Boga z wielką ufnością i
trzeba ufać Mu głęboko we wszystkim.
Bóg bowiem nie działa
mechanicznie i nie jest tak, że jak coś postanowił w stosunku
do człowieka, to już nie ma odwrotu.
Nie, wręcz przeciwnie!
Może
właśnie po to stawia człowieka w sytuacji trudnej, w sytuacji
próby, aby przekonać się, czy rozwiązywanie owej sytuacji
człowiek zacznie od Niego, czyli od Boga, czy od własnej zaradności
i własnego pomysłu.
I
czy znaki, które Bóg daje także poprzez wydarzenia w przyrodzie
– jakby bardziej ostatnio nasilone i częste
– wpłyną na
postawę człowieka, czy nie wpłyną? Czy zmienią jego nastawienie,
czy nie? Wydaje się – w skali globalnej patrząc – że nie jest
z tym dobrze. Coraz częściej mówi się o kataklizmach
przyrodniczych, nie spotykanych
w takich rozmiarach w
poprzednich latach,
co u niejednego człowieka nasuwa już
skojarzenie, że Bóg jednak chce coś powiedzieć, przypomnieć…
A
odpowiedzią – w skali globalnej – są nowe konflikty, zamachy,
morderstwa, agresja, nienawiść… I krzyczące wręcz, coraz
bardziej aroganckie i bezczelne łamanie Prawa Bożego we wszystkich
jego wymiarach, szczególnie w wymiarach moralnych!
I
co w tej sytuacji ma zrobić Bóg, któremu naprawdę zależy na
człowieku?
Co ma zrobić Bóg, aby człowiekowi zaczęło
zależeć na Bogu, ale też – na samym sobie? Co ma zrobić
Bóg, aby człowiek przez swoją pychę i głupotę nie unicestwił w
końcu samego siebie? W skali globalnej – jak powiedzieliśmy –
nie wygląda to najlepiej…
A
w naszej osobistej postawie?… 

41 komentarzy

    • У вас есть выводы международной независимой комиссии экспертов ?

    • Могу напомнить , что именно новые украинские власти ввели в обращение это объяснение , как само собой разумеющееся , о людях, которые сами себя убивают , сами себя бомбят , и сами себе лица сжигают напалмом.

    • Это правда. Так бывaло уже – Boт такой Маяковский сам себя три раза в спину и в затылок cвинцом….
      Cамо собой разумеется, что про Украинy это вcё также сообщает радио PACC-Путин – бывшee Радио Ереван?

      – Ecce homo sovieticus…

    • Судя по той чуши , которую вы пишете , вы вообще не в курсе , что здесь обсуждается , и о чем идет речь . Пожалуйста , походите по новостным сайтам польским , немецким …и ответьте на вопросы, как на Западе освещается средствами массовой информации официальная позиция Киева 1)кто бомбит Донецкую и Луганскую области 2) причины проблем на юго-востоке Украины 3)сколько беженцев сейчас в России , прибывших с территории Украины 4)кто виноват в убийстве и сожжении людей в Одессе 5) кто стрелял в спины людям на Майдане . Единственно , я попрошу , напишите мне ,пожалуйста , на электронную почту moon08.08@mail.ru , чтобы не загромождать блог , который посвящен духовным вопросам.

    • Homo sovieticus to niestety uformowanie charakterystyczne dla wszystkich spoleczeństw zniewolonych komunizmem. Nie wiem czy 7 pokoleń wystarczy, żeby to się rozmyło w niebycie.
      Droga Walentyno – tak, uważam, że samolot strącili Rosjanie. Cóz, skoro 4 lata temu twierdzono zaraz po katastrofie w Smolensku, że to oczywista wina pilotów, to akurat w tej sprawie mam o wiele więcej zaufania do Amerykanów niż do was – sorry, ale nauczyła mnie tego historia.

    • Zresztą, Droga Walentyno, widziałem, że mój wpis spowoduje reakcję. Podejrzewam, że wyniki nawet 10 międzynarodowych komisji , które stwierdziłyby jasno, że to Rosjanie (oczywiście poza MAK, bo ta by tego nie stwierdziła i dlatego nie chce zbadać sprawy 🙂 ) to i tak Rosjan by nie przekonało (uwaga: nie okreslam tu etnicznie, a politycznie – nie ma dla mnie różnicy czy to był Kozak, Czeczen czy inny człowiek służący dla Rosji lub będący przez nią wspierany). Cóz, ciężko jest zyć lekko, wszak wiadamo, ze za wszystkom stoja Amerykanie….. czyż nie?

    • А , история. С этого мы начали , к этому и вернулись. Ну так может в своей собственной зашоренности сознания поискать причину ?в своей собственной готовности воспринимать истину ? И не говорите мне о объективности восприятия , после признания в том , что любое изначальное самоубеждение или любое заявление американцев для вас важнее , чем истина , чем более сотни томов дел , переданных польской стороне , чем выводы независимой международной комиссии экспертов .

    • Извините, Уважаемая Госпожа … Мне не нравится Baш учителcкий „профессиональный” тон… A вoт и переписки между нами не будет; нa что Baм oнa? Ha ничто мне… И не рыдать мне над вашыми беженцами больше чем над другими в Европе, чем над cвoими – беженцами oт ваc …
      Рыдали-ли вы, русские когда-то над нми? A?

      >>Помнят псы-атаманы,
      Помнят польские паны
      Конармейские наши клинки…<<

      – Mы помним…

      – И не хватит-ли на сегодня прекраcной христианской-великорусской любви советского типа?

      POZDRAWIAM

    • Historia jest najlepszą nauczycielką, z której lekcji niewielu chce korzystać. Sto tomów o czym? O zbrodni w Katyniu czy o katastrofie w Smolensku – bo i wjednym i w drugim przypadku Rosjanie winni przecież nie są? Walentyno, możesz mi wierzyć lub nie, ale wcale nie dziwię się temu, że piszesz, to co piszesz. Wiesz na czym polegał problem między Rosjanami, a sprzedanymi Stalinowi narodami po 1945 roku? Nie chodzi nawet o to, że utraciliśmy suwerenność, ale o to, że wpajano do głów kłamstwa, sterowano i nadal steruje się tym, co ludzie maja myśleć i niestety większość ma to gdzieś. Wy mysleliscie, ze to my jestesmy ciężarem dla waszego spoleczenstwa, a my wiedzielimy, że wy dla nas. Dziwi mnie to, że zauważasz propagandę zachodu, propagandę Ukraińców, ale rosyjskiej nie widzisz – i może tym się różnimy, bo ja niestety nie żyję w panstwie idealnym. Walentyno, ja zdaję sobie sprawę z tego, że w moim kraju politycy pogrywają sobie z narodem. Ba, nawet – jeszcze – mogę o tym mówić i pisać. A ty?

    • Да , дорогой товарищ , мы рыдали . Несколько лет назад вся моя страна сочувствовала всей вашей стране , и вместе с Путиным обнимала плачущего Туска. Моя страна очень рыдала по вашей стране в 1944-45 гг. Моя страна всегда помогает при землетрясениях , наводнениях , пожарах и цунами другим странам по всему миру . Моя страна приняла у себя пол-миллиона беженцев за последние несколько месяцев , всех одела , накормила , обеспечила жильем и трудоустроила . Тех людей , которых вы почему-то называете "ваши беженцы".

    • Droga Walentyno, ta rozmowa zaprowadzi nas do nikąd. To jest trochę tak jakby ofiara przemocy tłumaczyła napastnikowi: słuchaj, to co robisz jest dla mnie złe, ranisz mnie, to boli – a napastnik w szczerym przekonaniu twierdził: milcz, przecież to dla twojego dobra.
      Powiedz mi, czy naprawdę uwierzyłas w to, że Ukraincy chcieli strącić samolot z Putinem, który taki niby podobny do Boeinga miał być? Taka informacja przecież pojawiła się w Rosji.

    • Уважаемый Роберт , где , в какой точке мира , когда ,за последние несколько десятков лет позиция официальной Америки была правдивой и истинной ? Во Вьетнаме , Югославии , Ираке , Иране , Ливии , Сирии , Кубе , Афганистане , Египте , Грузии , Мьянме , Молдавии ? Украине ? Вы говорите о пропаганде и лжи , но почему заявление американского госсекретаря – это истина в последней инстанции , а попытка российской стороны объяснить свою позицию – это пропаганда ? Зачем российской стороне сбивать международный рейс , летящий из второй страны в третью над территорией четвертой страны ? Цель сбивания? Кто так сильно досадил русским ? Нидерландцы ? Малазийцы ? Дети ? Люди , летящие на конференцию по борьбе со СПИДом ?

    • Co do katastrofy sprzed 4 lat, to dziękowalimy narodowi rosyjskiemu za okazane współczucie i wierzę w jego szczerość w przeciwieństwie do szczerości łez Putina i Tuska.

    • Уважаемый Роберт , почему версию о том ,что российский первый борт пытались атаковать , но спутали с другим самолетом , вы находите надуманной и фантастической , а версию о том , что страна сбивает первый борт другого государства над своей территорией – правдивой ? И об этом не знает ни одна развед- и спецслужба других государств ?

    • Wiem, Putin powiedział, że to Ukraina ponosi odpowiedzialnosć za zestrzelenie samolotu cywilnego i tak ma być. Za zestrzeleni 30 lat temu koreanskiego samolotu byli odpowiedzialni kosmici, przeciez nie Rosjanie. Walentyno, trochę mylisz czasy i zagadnienia, nie odpowiedziałas na pytanie: czy wierzysz w zamach na Putina? Zalezy mi na tym. Ale wracajac do wywoływanych wojen i konfliktów: czemu nie wymieniłas Rosji w kilku z nich. Przecież chyba wiesz (a moze nie?), że za kazdym z tych konflktów w czasach sprzed 1989 roku stała również twoja ojczyna. Konflikty, w które weszła Ameryka po 1989 roku, oprócz Kuwejtu (zwłaszcza na Bałkanach, w Iraku, w Afganistanie – tak, tym samym, w którym i Zwiazek Sowiecki rozrabiał przez lata, aż do ekonomicznego wykonczenia się, o czym zapomniałas wspomnieć) odbieram negatywnie. Widzisz, pochodzę z kraju, przez który przetaczały się hekatomby wojenne prowadzone przez "wielkich" tego świata wielokrotnie i doskonale rozumiem jak czuja się narody, na terenie ktróych amerykanie z rosjanami urządzaja sobie manewry. Piszesz o uchodźcach z Ukrainy do Rosji: a nie zastanawia ciebie fakt, że na świecie jakos tak sie porobiło, ze to nie Europejczycy uciekaja do Afryki tylko na odwrót, że to nie z USA uciekaja do Meksyku, tylko na odwrót, hmmm? Dlaczego? Jak myslisz? Rozumiem, że zadziwia ciebie cud gospodarczy Korei Północnej (wraże łby amerykańskie tam nie sięgnęły na szczęście) i martwi zapewne dramat Korei Południowej….. nie zrozumiemy sie Walentyno, przynajmniej na razie.

    • Wiele wskazuje na to, że samolot został strącony przez rosyjskich separatystów z terytorium Ukrainy. Ale Rosja ma przecież czyste ręce, bop separatyści kupują broń w sklepach myśliwskich? Wersja o zamachu na Putina po prostu razi KGB-owską metodą jak z kupy zrobić loda lub odwrotnie. Nie wyszło tym tym razem do końca, bo zamiast zestrzelenia ukrainskiego samolotu "z bronią" zamordowano 300 niewinnych osób z państw zupełnie postronnych. W tym 80 dzieci. Dlaczego jest dla mnie śmieszna, urągakjąca inteligencji słuchającego wersja o zamachu na Putina? Dlatego, że jego ludzie i on sam musiałby być idotą, żeby tamtędy lecieć – a w co jak co, ale w to nie uwierzę.
      Dodam jeszcze, że jesli miłabym wybierać między kartelową demokracją typu zachodniego, a zawoalowaną satrapią nazywaną demokracją typu wschodniego, to zdecydowanie wciąż wybieram pierwszą opcję.

    • Мне странно , что в цветных революциях , произошедших в разных странах , вы в конце концов обвиняете Советский Союз , или Россию , как страну правоприемника. Я так понимаю , что то ,что происходит в Украине , вам неизвестно и неинтересно . Заинтересовались вы этим только сейчас , когда появилась возможность разместить комментарий с упоминанием России . Пожалуйста , не навязывайте мне свои собственные реплики ,вы прочитали где-то версию о том , что малазийский борт легко можно было перепутать с российским первым бортом , и теперь уговариваете меня , что я единственно в это верю . Но это ваши комментарии . Между тем обратить внимание , на явные двойные стандарты в своем восприятии вы не хотите . Вопросы , которые я задала вам , просто для вашего размышления , и они остались без ответа. Могу предложить вам поинтересоваться все же тем ,что происходит в соседней с вами стране. И ответить на вопросы , которые я задала Анониму или Name , как ему угодно . Могу порекомендовать вам российские основные каналы http://www.1tv.ru http://www.vesti.ru http://www.ntv.ru . Там вы сможете прочитать не только то , что пишут на Западе , (хотя Запад тоже разный ) , но и взгляд с другой стороны . И буду рада , если вы порекомендуете ваши хорошие новостные сайты . Чтобы не было ограниченности восприятия с обеих сторон . По поводу устоявшегося восприятия могу сказать , что я думаю , что сейчас такое время , когда люди могут пересмотреть исторические события , отношения , перейти на другой качественно уровень , наладить хорошие отношения , экономические , туристические , социальные , духовные . Для этого надо понимать друг друга , идти навстречу , прощать взаимные исторические обиды . Цветные революции , разделяющие конфессии народов , исторически живущих вместе , или народы , на руку явно не людям доброй воли.

    • “… другой качественно уровень, наладить хорошие отношения, экономические, туристические, социальные, духовные. Для этого надо понимать друг друга…”
      Прекрасные слова, Валентина. Если бы только такая мысль могла проникнуть в сознание руководства России. Увы…
      ДЛЯ ЭТОГО НАДО ПОНИМАТЬ ДРУГ ДРУГА, то есть принимать других людей равными себе, а не поклоняться тому, который соблазняет обещанием дать все царства земли.
      Надо принимать других людей равными себе, а не считать всех прочих людьми низшей расы. Опасная болезнь.
      Уважать народы, “исторически живущие рядом”, а не стараться весь мир русифицировать, как это делалось 70 лет.
      TaTiana

  • Radość miesza się ze smutkiem…Trzeba dużo modlitwy, postów, pokuty, by Bóg mógł działać i przemieniać serca ludzi. Ty, Jezu, który przychodziłeś mimo drzwi zamkniętych, kruszyłeś kajdany więźniów, przyjdź dziś do zamkniętego serca człowieka, wyzwól z nienawiści, głupoty i wszelkich żądzy władzy nad innym człowiekiem. Zjednocz nas w swojej miłości, poślij na ziemię swojego Ducha, niech oczyszcza ludzkie umysły i serca, by chciały pełnić wolę Bożą.

    • Sancte Michael Archangele,
      defende nos in praelio,
      contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium.
      Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque,
      Princeps militiae caelestis, Satanam aliosque spiritus
      malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo,
      divina virtute, in infernum detrude. Amen.

    • Tak, droga Tatiano, zmień zioła…Warto niekiedy nawet prymitywnego – ale katolika przecież posłuchać…

    • Tatiano, oczywiscie to nie było do Ciebie ale do Mojego….., człeka szalonego chociaz od czasu do czasu – w przerwach zaćmienia i tu upatruję działania Ducha Świętego – przejawiającego, przynajmniej pozornie, logiczne myślenie :). Pozdrawiam go tu z całą mocą mojego prymitywizmu katolickiego i przesyłam uściski :), jak zawsze :). BTW. Czyżby obrońca szczerego komunisty Jaruzelskiego doznał nagle olśnienia, że jednak sowiecki komunizm był beeeeee?

  • "… Ty, Jezu, który przychodziłeś mimo drzwi zamkniętych, kruszyłeś kajdany więźniów, przyjdź dziś do zamkniętego serca człowieka, wyzwól z nienawiści, głupoty i wszelkich żądzy władzy nad innym człowiekiem. Zjednocz nas w swojej miłości, poślij na ziemię swojego Ducha, niech oczyszcza ludzkie umysły i serca, by chciały pełnić wolę Bożą."
    Jeszcze raz: Amen
    TaTiana – może przymitywny – ale katolik

  • Дорогая Валентина, не сомневаюсь, что честные люди сочувствовали польскому народу четыре года назад, так же, как сейчас сочувствуют и просят прощения у родственников жертв авиакатастрофы. Не страна сочувствует, но люди, не одурманенные великорусской пропагандой.
    Ваша страна помогала и чехам в 1968 году и не только. Имперское тщеславие…
    А кстати, прежде, чем информация о сбитом самолете появилась в новостях, Стрелков Игорь Иванович (сепаратист) успел похвастаться, что его люди сбили самолет. Он ведь думал, что самолет украинский. Или это он? на Путина покушался?
    TaTiana

    • запись , предъявленная украинским правительством , появилась в интернете за сутки до падения лайнера , и касается не лайнера . Пожалуйста , не обращайтесь ко мне по поводу Путина , обращайтесь к Роберту , он писал , я не писала .

  • Bardzo trudno jakimś jednym zdaniem podsumować tę ożywioną dyskusję. Nie ukrywam, że w całej tej sprawie mam bardzo określony pogląd na podejmowane kwestie, natomiast w tym momencie chciałbym podzielić się tylko dwiema refleksjami. Po pierwsze: bardzo się cieszę, że to nasze forum jest przestrzenią wymiany poglądów – nawet skrajnie różnych i radykalnych; a po drugie: zróbmy wszystko, aby ta wymiana zdań i różność poglądów nie spowodowała nienawiści wobec kogokolwiek, lub też nie wywołała jakichś innych złych uczuć. Możemy przecież różnić się w poglądach, ale jako ludzie szczerze się szanować. Bardzo bym chciał, aby taka atmosfera panowała zawsze na naszym blogu – i póki co, wydaje mi się, że się bardzo o to wszyscy staramy… Niemałe znaczenie ma tu również nasza wspólna, wzajemna modlitwa – także "Ojcze nasz" o 20.00 – o której to modlitwie przypominam i do której ciągle zachęcam. Ks. Jacek

  • Ależ Walentyno, mnie interesuje sytuacja na Ukrainie od samego początku. Może nie czytasz tego bloga regularnie, ale wiele razy prosilem o modlitwę i o pokój. Mój stosunek do majdanu nie był na tyle entuzjastyczny o ile realia polityczne dawały niewielkie szanse powodzenia przy tych tendencjach politycznych sojuza europejskiego względem sojuza rosyjskiego. Był to czysty pic na wodę fotomontaż, który wyprowadził ukraińskie nadzieje na manowce – mówię tu o zwykłych ludziach, którym juz ulewa się imposybilizm wszechobecnej korupcji i postsowiecka niewolnicza mentalność, a których dzięki temu łatwo było sprowokować do budowania barykad. Barykad nadziei na lepsze jutro, której nie mieli pod sowieckim butem. Walentyno, ja rozumiem twoje stanowisko, chociaz zupelnie go nie podzielam. Cieszę się, że tu jesteś i że możemy rozmawiać stojąc na biegunowo odległych stanowiskach. Jeżeli chcesz rozwinąć temat, to rzeczywiście może lepiej na prywatnym mailu. Pozdrawiam. R.
    PS. Ot, tak dla posłuchania drugiej strony: http://www.pravda.com.ua/rus/articles/2014/07/14/7031881/

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.