Archiwum

czerwiec 2015

c

Jesteśmy sługami Nowego Przymierza!

Szczęść Boże! Moi Drodzy, dzisiaj przesyłam najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, wraz z zapewnieniem o modlitwie, mojej Drogiej Koleżance, Monice Ochnik. Życzę Jej głębokiej wiary, mocnej nadziei i wielkiej miłości – czyli tego wszystkiego, czego już tak dużo ma, ale żeby tego nie straciła, a tylko rozwijała! Przy tej okazji dziękuję...

W tym, co mówię, nie ma równocześnie „tak” i „nie”…

Szczęść Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym Ksiądz Marek przeżywa czternastą rocznicę święceń kapłańskich. Jest to dla mnie przede wszystkim okazją do tego, by podziękować za Niego Bogu, a Jemu samemu wyrazić szczere uznanie i dumę, że swoje kapłaństwo realizuje właśnie w tak oryginalny, pracowity i odważny sposób. Życzę zaś –...

Bóg, który nas pociesza…

Przed katedrą w Nowosybirsku – procesja Bożego Ciała Wspomnienie św. Jadwigi Królowej (2 Kor 1,1-7) Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, do Kościoła Bożego, który jest w Koryncie, ze wszystkimi świętymi, jacy są w całej Achai. Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa...

Rzeczywistość widzialna – rzeczywistość niewidzialna…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Moi Drodzy, dzisiaj przesyłam najserdeczniejsze życzenia mojej Siostrze, Annie Niedźwiedzkiej, z okazji urodzin. Życzę Jej jak najpiękniejszego realizowania powołania małżeńskiego i macierzyńskiego oraz takiej zwykłej, ludzkiej radości i nadziei – na każdy dzień!     Księdzu Wiesławowi Mućce z okazji...

Ponieważ byłeś miłym Bogu…

Szczęść Boże! Moi Drodzy, dzisiaj otaczam serdeczną modlitwą dwóch Kapłanów szczególnie mi bliskich: Księdza Kanonika Jana Grochowskiego, mojego pierwszego Proboszcza, w trzydziestą dziewiątą rocznicę święceń, oraz Księdza Leszka Mućkę, mojego serdecznego Przyjaciela, w szóstą rocznicę święceń. Niech Najwyższy Kapłan zawsze im błogosławi i nie pozwoli...

Widzieć Boga – sercem…

Szczęść Boże! Moi Drodzy, niech w atmosferze wczorajszej Uroczystości i ogłaszanego wszędzie długiego weekendu, nie umknie nam, że dzisiaj jest pierwszy piątek miesiąca!     A tak w ogóle, to łączymy się duchem z Księdzem Markiem i innymi uczestnikami Kongresu Eucharystycznego – patrz ostatnie słówko Księdza Marka…...

On sam – tu i teraz – Jezus Chrystus!

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Moi Drodzy, w dniu wczorajszym, w wieku osiemdziesięciu lat, w sześćdziesiątym trzecim roku życia zakonnego, w pięćdziesiątym siódmym roku kapłaństwa odszedł do Pana Ojciec Profesor Doktor habilitowany Bronisław Wenanty Zubert, franciszkanin, mój Profesor na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i Promotor mojego doktoratu. Wieczny odpoczynek...

Czy można mieć do Boga pretensje?…

Szczęść Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym z całego serca przesyłam najgorętsze życzenia mojemu Przyjacielowi, Księdzu Leszkowi Mućce, z okazji imienin. Dziękując Mu za wieloletnią przyjaźń, życzę Czcigodnemu Solenizantowi – i o to się modlę – aby tak, jak dotychczas, zawsze starał się być kapłanem nieprzeciętnym, pracowitym, ofiarnym...

Kiedy człowiekowi już tylko Bóg zostaje…

Szczęść Boże! Moi Drodzy, bardzo dziękuję Księdzu Markowi za wczorajsze słówko i za porcję kolejnych epizodów z pracy na Syberii. Za każdym razem dowiadujemy się, że tam się naprawdę dużo dobrych i zaskakujących rzeczy dzieje. I wcale w tym momencie nie myślę o tej temperaturze + 31 stopni i – 31 stopni w jednym...

Nie bójmy się krytyki!

Jeszcze z Jerozolimy – zdjęcie na Dzień Dziecka) Wspomnienie św. Justyna, męczennika.  (Tb 1,1a.2;2,1-9) Księga historii Tobiasza, syna Tobiela, syna Ananiela, syna Aduela, syna Gabaela z rodu Asjela, z pokolenia Neftalego, którego uprowadził do niewoli Salmanassar, król asyryjski, z Tisbe, z miasta leżącego na prawo od Kadesz...

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.