Tu es Petrus, et super hanc petram aedificabo Ecclesiam meam…

T
Szczęść Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym trzecie urodziny przeżywa moja Siostrzenica, Emilka Niedźwiedzka. Życzę naszej Kochanej Jubilatce, żeby zawsze była taką radością dla Rodziny i dla tych, którzy się z Nią spotykają, jak jest dzisiaj! I aby wzrastała w wierze, nadziei i miłości. Otaczam Ją serdeczną modlitwą!
       Kochani, w pełni podzielam krytyczne opinie o obscenicznym i wulgarnym wybryku pseudoartystów z warszawskiego pseudoteatru, którzy w sobotę, za publiczne pieniądze, popełnili poważne i publiczne przestępstwo w świetle przepisów prawa karnego, poważne i publiczne przestępstwo w świetle przepisów prawa kanonicznego, oraz ciężki i publiczny grzech w świetle norm prawa moralnego. Wzywam do modlitwy za te biedne „aktorzyny” – ludzi pogubionych i sfrustrowanych! 
       A jednocześnie wyrażam wątpliwość co do reakcji naszego społeczeństwa. Bo to, że jakaś grupka pseudoartystów-przestępców dokonuje tak skandalicznego przestępstwa, to jedno. Ale reakcja społeczna na to – to drugie. A co do tego drugiego akurat to nie byłbym taki pewny… Nie ukrywam, że jeszcze za życia Jana Pawła II żywiłem przekonanie, że kilka ostatnich Pielgrzymek do Polski mógł On sobie „odpuścić”, bo Polakom już na tyle spowszedniał, że Jego nauki mieli za nic… Teraz został ponownie obrażony. Zobaczymy, jaki będzie odzew wierzącego Narodu – tak zawsze głośno przyznającego się do Wielkiego Papieża Polaka.
             Nie traćmy jednak nadziei!
Moi Drodzy, wyrażam wielką radość z wczorajszych odwiedzin Szymka Olendra, Karola Jobdy i Piotra Antosiewicza – Lektorów z Celestynowa. To bardzo cieszy, że pamiętają i utrzymują kontakt… 
         Dzisiaj natomiast planuję uczestniczyć na KUL w promocji obronionego niedawno drugiego doktoratu Pani Joanny Borowicz – naszej Drogiej J.B. – której serdecznie gratuluję tego wspaniałego osiągnięcia i zapewniam o modlitewnym wsparciu dla Jej pracy nad przygotowaniem ogólnopolskich programów katechetycznych – w tym także programu do Bierzmowania.
              Niech Pan Bóg błogosławi!
                                         Gaudium et spes!  Ks. Jacek

Święto
Katedry Świętego Piotra,
do
czytań z t. VI Lekcjonarza: 1 P 5,1–4; Mt 16,13–19
CZYTANIE
Z PIERWSZEGO LISTU ŚWIĘTEGO PIOTRA APOSTOŁA:
Najmilsi:
Starszych,
którzy są wśród was, proszę ja, również starszy, a przy tym
świadek Chrystusowych cierpień oraz uczestnik tej chwały, która
ma się objawić: paście stado Boże, które jest przy was, strzegąc
go nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg chce; nie ze
względu na niegodziwe zyski, ale z oddaniem; i nie jak ci, którzy
ciemiężą gminy, ale jako żywe przykłady dla stada. Kiedy zaś
objawi się Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnący wieniec
chwały.
SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MATEUSZA:
Gdy
Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów:
„Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”
A
oni odpowiedzieli: „Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza,
jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”.
Jezus
zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?”
Odpowiedział
Szymon Piotr: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”.
Na
to Jezus mu rzekł: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony.
Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który
jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr –
Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go
nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek
zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na
ziemi, będzie rozwiązane w niebie”.
Od
IV wieku chrześcijanie rzymscy znali
i obchodzili
Święto
Katedry
Świętego
Piotra,
wspominając, że
Apostoł był Biskupem
tego miasta. W ten sposób składali
hołd Świętemu Piotrowi

za to, że właśnie w Rzymie założył gminę chrześcijańską i
miasto obrał za stolicę chrześcijaństwa. Ponieważ jednak Święto
to wypadało
dawniej często podczas Wielkiego Postu, dlatego w wielu miejscach
świata zaczęto je obchodzić 18 stycznia.
I
tak, z biegiem lat ustaliły się zwyczajowo dwa święta: 18
stycznia – Katedry Świętego Piotra w Rzymie, a 22 lutego –
Katedry Świętego Piotra w Antiochii.

Według bowiem bardzo dawnej tradycji, Święty Piotr miał najpierw
założyć swoją stolicę Głowy Kościoła w Antiochii, gdzie
przebywał kilka lat, zanim udał się około 42 roku do Rzymu i tam
poniósł śmierć męczeńską.
W
1558 roku Papież
Paweł IV ustalił dzień
18 stycznia
jako pamiątkę
wstąpienia na tron rzymski Świętego Piotra, a
22 lutego
na obchód
święta objęcia stolicy w Antiochii. Oba święta, obchodzone
początkowo tylko w Rzymie, Paweł
IV rozszerzył obowiązkowo na cały Kościół
łaciński.
Reforma liturgii po Soborze Watykańskim II doprowadziła do
ustalenie jednego Święta
Katedry Świętego Piotra – właśnie w dniu dzisiejszym.

W
Bazylice Świętego Piotra w Rzymie, za głównym ołtarzem, w
absydzie, jest tron –
uroczysta katedra – na którym według tradycji miał zasiadać
właśnie Święty Piotr.

Drogocenna relikwia składa się jedynie z
wielu oddzielny
ch
kawałków drewna,

spojonych jednak już dawno bogato zdobionymi płytami z kości
słoniowej. Jeden z budowniczych Bazyliki, Jan Wawrzyniec Bernini, w
XVII wieku zamknął ów
tron w potężnej, marmurowej budowli.

Ta właśnie katedra stała się symbolem władzy zwierzchniej w
Kościele Chrystusa tak w osobie Świętego Piotra, jak również –
w osobach jego Następców.
Święto
dzisiejsze jest więc z jednej strony aktem
wdzięczności Rzymian
za
to, że Święty Piotr wyróżnił ich miasto tak bardzo, a z drugiej
strony jest okazją dla wiernych Kościoła, by mogli okazać
Następcom Piotra swój hołd i przywiązanie.

Tron, na którym zasiadał Święty Piotr, obecny stale w świątyni,
gdzie Papież naucza i sprawuje liturgię, jest nieustannym
świadectwem, że Biskupi
Rzymscy
mają tę samą władzę nad Kościołem Chrystusa, jaką miał Piotr
i
że Następcami
Piotra mogą być tylko oni.
Jeśli
zaś idzie o samego Apostoła Piotra, to teksty
ewangeliczne podają nam wiele przykładów tego, że Chrystus Pan
spomiędzy wszystkich Apostołów jego
właśnie wyróżniał w
sposób szczególny.
Potwierdza to także jednogłośne
nauczania Ojców Kościoła
.
Kwestia ta pojawiła się również na kilku soborach powszechnych, z
których najszerzej
i najgłębiej rozstrzygnął ją
Sobór Watykański I w roku 1870.

Od
samego też początku istnienia Kościoła to właśnie Biskupi
Rzymscy
uważali się i byli uważani za bezpośrednich następców Piotra
Apostoła.
Przykładów
tego w historii można wskazać wiele, spośród których na
szczególną uwagę zasługuje ten oto, że kiedy w latach 93 – 96
wybuchł w Koryncie gwałtowny spór pomiędzy wiernymi a hierarchią,
to pomimo, iż
żył jeszcze w Efezie Święty Jan Apostoł, hierarchia Koryntu
odwołała się do 
Biskupa
Rzymu,
którym był
wówczas Święty Klemens I. Ten wystosował do chrześcijan w
Koryncie bardzo autorytatywny list, w którym spór rozstrzygnął.
Istotnym
znakiem roli Piotra i jego obecności w Rzymie, jest także
jego grób. Według podania,
miał on znajdować się w Bazylice Watykańskiej, pod konfesją.
Badania przeprowadzone
przed rokiem 1950 potwierdziły głos tradycji.

Znaleziono szczątki śmiertelne Apostoła.
Dzisiejsze
Święto
przypomina zatem, że Stolica
Piotrowa jest podstawą jedności Kościoła.

A fundament tej jedności określił sam Chrystus w Ewangelii, której
przed chwilą wysłuchaliśmy. Oto Szymon wyznaje, że Jezus jest
Synem
Bożym i Mesjaszem. Tak jednoznaczna i trafna odpowiedź, w obliczu
tylu błędnych domysłów i przypuszczeń, dotyczących osoby
Jezusa, mogła wypływać
tylko ze szczególnego natchnienia Bożego.

Piotr, opierając się jedynie
na swojej własnej inteligencji, nie mógłby aż tak trafnie
odpowiedzieć na pytanie swego Mistrza.
Dlatego
słyszy słowa wielkiej pochwały, z jednoczesnym wskazaniem, że to
on właśnie ma być Piotrem, czyli Skałą.

Widzimy tu odniesienie do
greckiego słowa: „petra”, lub aramejskiego – „kefa”,

co w jednym i drugim przypadku oznacza dokładnie skałę. Piotr
będzie skałą, na której stać będzie Kościół, a jego władza
– mówiąc tak uroczyście – dosięgać będzie nawet Nieba. Oto
bowiem wszystko, co Piotr zwiąże na ziemi – a
więc czego zabroni

– będzie związane w Niebie, a co rozwiąże – czyli
na co pozwoli

– będzie rozwiązane w Niebie.
I
to
właśnie Święty
Piotr mówi do nas dzisiaj
słowami
obu czytań mszalnych: pierwsze z nich jest w całości jego
autorstwa, a w Ewangelii słyszmy jego mądrą i głęboką odpowiedź
na pytanie Jezusa: A
wy za kogo Mnie uważacie?,

o
której
to odpowiedzi przed chwilą
wspomnieliśmy. Możemy
nawet powiedzieć, że w Ewangelii pada zapowiedź powierzenia
Piotrowi władzy nad Kościołem, a w pierwszym czytaniu tenże
Święty Piotr już
sam
kieruje
swoje przesłanie
do starszych Kościoła,

czyli do pasterzy młodej Wspólnoty, aby paśli stado Boże i
strzegli go z miłością.
Jest
zatem Święty Piotr – i każdy jego Następca – znakiem
jedności wszystkich wyznawców Chrystusa.
Zasadę
tę Kodeks Prawa Kanonicznego zawarł w kanonach 330 – 335, w
których to określa się, co następuje:
„Jak
z ustanowienia Pańskiego Święty Piotr i pozostali Apostołowie
stanowią jedno kolegium, w podobny sposób są złączeni
między sobą Biskup Rzymski, Następca Piotra, i biskupi, następcy
Apostołów.
Biskup
Kościoła Rzymskiego, w którym trwa urząd udzielony przez Pana
samemu Piotrowi, pierwszemu z Apostołów, a który ma być
przekazywany jego Następcom, jest Głową Kolegium Biskupów,
Zastępcą Chrystusa i Pasterzem całego Kościoła
tutaj na
ziemi. Dlatego, z racji swego urzędu, posiada on najwyższą,
pełną, bezpośrednią i powszechną władzę zwyczajną
w
Kościele, którą może wykonywać zawsze w sposób nieskrępowany.
Pełną
i najwyższą władzę w Kościele otrzymuje Biskup Rzymski przez
zgodny z prawem i zaakceptowany przez niego wybór wraz z
konsekracją biskupią.
Stąd tę samą władzę otrzymuje od
momentu przyjęcia wyboru na Papieża ten elekt, który posiada sakrę
biskupią. Gdyby elekt nie miał sakry biskupiej, powinien być zaraz
konsekrowany na biskupa.
Gdyby
się zdarzyło, że Biskup Rzymski zrzekłby się swego urzędu, to
do ważności wymaga się, by zrzeczenie zostało dokonane w
sposób wolny i było odpowiednio ujawnione;
nie wymaga zaś
niczyjego przyjęcia.
Na
mocy swego urzędu, Biskup Rzymski nie tylko posiada władzę nad
całym Kościołem, lecz również otrzymuje nad
wszystkimi
Kościołami
partykularnymi

oraz ich zespołami naczelną władzę zwyczajną, przez którą
zostaje jednocześnie potwierdzona i umocniona władza własna,
zwyczajna i bezpośrednia, jaką posiadają biskupi w kościołach
partykularnych powierzonych ich pieczy.
W
wykonywaniu zadania najwyższego Pasterza Kościoła, Biskup Rzymski
jest zawsze
złączony wsp
ólnotą
z pozostałymi biskupami,

a także z całym
Kościołem.

Jemu jednak przysługuje prawo określania – zgodnie z potrzebami
Kościoła – sposobu, indywidualnego lub kolegialnego, wykonywania
tego zadania.
Przeciwko
wyrokowi lub dekretowi Biskupa Rzymskiego nie ma apelacji lub
rekursu.
W
wykonywaniu zadania, Biskupowi Rzymskiemu świadczą pomoc biskupi,
którzy mogą to czynić w różny sposób, w tym także poprzez
Synod Biskupów.
Ponadto świadczą mu pomoc kardynałowie, a
także inne osoby oraz różne instytucje stosownie do aktualnych
potrzeb. Wszystkie te osoby i instytucje, w imieniu i jego władzą
wykonują powierzone sobie zadanie dla dobra wszystkich Kościołów,
zgodnie z normami określonymi w prawie.
Podczas
wakansu stolicy rzymskiej lub przeszkody w jej działaniu, nie
należy niczego zmieniać w zarządzie Kościoła powszechnego;

powinny zaś być zachowane ustawy specjalne wydane na te
okoliczności.” Tak sprawę władzy Następców Piotra reguluje
prawo Kościoła Katolickiego.
My
zaś dzisiaj mamy kolejną okazję do tego, aby podziękować
Jezusowi Chrystusowi za dar Kościoła, będącego wspólnotą,
zjednoczoną wokół Piotra. Nie jesteśmy bowiem jakąś przypadkową
zbieraniną ludzi, spotykających się dla spełnienia określonych
zadań lub czynności, ale wspólnotą miłości. Podziękujmy
dzisiaj za to!
I
podziękujmy za Papieża Franciszka, ale też za Papieża
Seniora Benedykta XVI,
polecając ich jednocześnie opiece Bożej.
Podziękujmy także za wielkich Papieży naszych czasów: Świętego
Jana Pawła II, Świętego Jana XXIII, Błogosławionego Papieża
Pawła VI,
powierzając jednocześnie ich wstawiennictwu
wszystkie sprawy i potrzeby Kościoła Świętego…
A
w chwili skupienia, zastanówmy się:
– Jak
często modlę się za Papieża i czy słucham nauczania obecnego
Papieża i poprzednich – i podejmuję nad nim refleksję?
– W
jaki sposób Kościół dzięki mnie staje się duchowo bogatszy?
– Po
czym widać, że jestem dumny z przynależności do wspólnoty
Kościoła?


Ty
jesteś Piotr – Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a
bramy piekielne go nie przemogą!

12 komentarzy

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.