Któż, jak Bóg!

K

Szczęść
Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym, będącym liturgicznym Świętem
trzech wielkich Archaniołów, imieniny przeżywa
wiel
e bliskich mi Osób. A są to:

Ksiądz
Rafał Jarosiewicz i Ksiądz Michał Dziedzic – pochodzący z mojej
rodzinnej Parafii;

Ksiądz
Michał Czelny, Ksiądz Rafał Kornilak, Ksiądz Michał Pawlonka,
Ksiądz Michał Bieńczyk, Ksiądz Gabriel Mazurek – Kapłani z
różnych względów mi bliscy;

Pani
Gabriela Snaczke – Przewodniczka naszej Pielgrzymki do Lourdes i
Fatimy sprzed kilku lat;

Michał
Jaśkowski – mój Brat stryjeczny;

Rafał
Karczmarczyk, Rafał Rękawek, Michał Różanowski, Michał Sętorek,
Michał Szczypek, Rafał Szewczak, Rafał Trzmiel, Rafał Górski –
Członkowie
różnych Wspólnot Młodzieżowych ze wszystkich Parafii, w których
posługiwałem.
Życzę
wszystkim Dostojnym
Solenizantom, aby każdego dnia odkrywali i przekonywali się, że
„któż, jak Bóg”; i aby doświadczali wielkiej mocy Bożej,
która pomoże im wypełniać wolę Bożą w ich życiu, a
w razie potrzeby – uleczy ich ze słabości duchowej i fizycznej.
Niech Święci Archaniołowie opiekują się Wszystkimi,
którzy dzisiaj świętują! O to będę się dla Nich modlił…
Serdecznie
dziękuję Jakubowi za przygotowanie – jak w każdą sobotę –
rozważania do dzisiejszych czytań.
Dobrego
i błogosławionego dnia!
Gaudium
et spes! Ks. Jacek

Święto
Św. Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała,
do
czytań z t. VI Lekcjonarza:

Dn
7,9–10.13–14; albo: Ap 12,7–12a; J 1,47–51

CZYTANIE
Z KSIĘGI PROROKA DANIELA:
Patrzałem,
aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była
biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron
Jego był z ognistych płomieni, jego koła to płonący ogień.
Strumień ognia się rozlewał i wypływał sprzed Niego. Tysiąc
tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy
stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi.
Patrzyłem
w nocnych widzeniach, a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn
Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed
Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a
służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest
wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie
ulegnie zagładzie.

ALBO:

CZYTANIE
Z KSIĘGI APOKALIPSY ŚWIĘTEGO JANA APOSTOŁA:
Nastąpiła
walka w niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem.
I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i
już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony
wielki Smok, Wąż Starodawny, który się zwie diabeł i szatan,
zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię,
a z nim strąceni zostali jego aniołowie.
I
usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: „Teraz nastało
zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego
Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co
dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym. A oni zwyciężyli
dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie
umiłowali dusz swych aż do śmierci. Dlatego radujcie się,
niebiosa oraz ich mieszkańcy”.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO JANA:
Jezus
ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim:
„Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu”.
Powiedział
do Niego Natanael: „Skąd mnie znasz?”
Odrzekł
mu Jezus: „Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś
pod drzewem figowym”.
Odpowiedział
Mu Natanael: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś królem
Izraela!”
Odparł
mu Jezus: „Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: «Widziałem
cię pod drzewem figowym»? Zobaczysz jeszcze więcej niż to”.
Potem
powiedział do niego: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie
niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących
na Syna Człowieczego”.

A
OTO SŁÓWKO JAKUBA:

Dzisiaj
obchodzimy święto trzech archaniołów: Michała, Gabriela i
Rafała. Są to istoty stworzone przez Boga po to, aby wskazywały
człowiekowi drogę do zbawienia i pomogły mu je osiągnąć.
Każdego z owych trzech archaniołów większość ludzi pamięta z
fragmentów Pisma Świętego. Każdy z nich bowiem odegrał dużą
rolę w historii zbawienia.
Michał,
ten najbardziej znany, który ma ogromną siłę – tak wielką, że
walczy z szatanem – jest pierwszym archaniołem, nad którym się
pochylimy. To on wspomaga nas w walce, a przeciw niegodziwości i
zasadzkom złego ducha jest naszą obroną. Wspomniany jest w
dzisiejszym czytaniu, w którym to walczy ze Smokiem. Dzięki niemu i
aniołom, diabeł i jego poplecznicy zostali strąceni na ziemię.
Michał dodaje nam siły do walki z tym, który nas kusi, podtrzymuje
na duchu i pomaga przetrwać chwile zwątpienia i słabości.
Kolejnym
archaniołem jest Gabriel. Występuje on w Piśmie Świętym kilka
razy, lecz to pojawienie się, które nam jako pierwsze przychodzi do
głowy, to oczywiście moment Zwiastowania Najświętszej Maryi
Panny. Gabriel, jako posłaniec Boga Ojca, pozdrawia Maryję w jeden
z najpiękniejszych sposobów: wstępem do naszej modlitwy: „Zdrowaś
Maryjo”. Jego osoba bezpośrednio wpływa na nasze życie. Jego
zadaniem jest nas wspomagać – i ewidentnie to robi.
Ostatnim
z archaniołów będzie Rafał, który swoją postawą pomaga chorym
przezwyciężać strach, ból i cierpienie. Wspiera zawsze pomocną
dłonią i czuwa na wieki.
Konkluzja
tych wypowiedzi znajduje się właśnie w Ewangelii wg św. Jana.
Tutaj Bóg mówi tak: Ujrzycie niebiosa otwarte i
aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna
Człowieczego.
Misją aniołów jest bycie posłanymi przez
Boga. I każdy z nas ma swojego Anioła Stróża – takiego, który
doradza w trudnych decyzjach, ratuje w tarapatach, pomaga przetrwać
cierpienie, strzeże zarówno ciała jak i duszy.
Czy
modlę się do Świętych Archaniołów? Czy widzę ich zbawczą
ingerencję w swoim życiu? Czy potrafię się im zawierzyć? Czy
pamiętam o konsekwencjach przegrania z szatanem?

4 komentarze

  • każdy z nas ma swojego Anioła Stróża – takiego, który doradza w trudnych decyzjach, ratuje w tarapatach, pomaga przetrwać cierpienie, strzeże zarówno ciała jak i duszy.
    – Po czym podopieczny idzie do…piekła… Stróż sfuszerował? Poniósł jakieś konsekwencje?

  • Bitwa pomiędzy niebem a piekłem.
    Maria Valtorta

    W swych działaniach Lucyfer zawsze próbował naśladować Boga. Jak Bóg dał każdemu narodowi anioła stróża, tak Lucyfer dał mu swego demona. Jak aniołowie narodów są posłuszni jedynemu Bogu, tak demony narodów są posłuszne wyłącznie Lucyferowi.

    Rozkaz dany przez Lucyfera w teraźniejszości dla różnych demonów nie zmienia się w zależności od państw. To jest jeden nakaz dla wszystkich. To wskazuje, że królestwo szatana nie jest podzielone i dlatego trwa. Ten rozkaz można wyrazić w następujący sposób: „Siejcie przerażenie, rozpacz, błędy, wtedy narody odejdą od Boga, przeklinając Go”.

    Demony są posłuszne. Sieją grozę i rozpacz, gasząc wiarę, tłumiąc nadzieję, niszcząc miłość. Na ruinach sieją nienawiść, rozwiązłość, ateizm; zasiewają piekło. I udaje się im, gdyż znajdują przychylność.

    Także moi aniołowie walczą w obronie powierzonego im przeze Mnie kraju. J ednak moi aniołowie nie znajdują odpowiednich warunków. Ponoszą więc klęskę wobec swych piekielnych wrogów. Aby odnieść zwycięstwo, moich aniołów powinny wspomagać dusze żyjące w Dobru i dla niego: żyjące we Mnie. Znajdują je, jednak są one zbyt nieliczne w porównaniu z tymi, ktére nie wierzą, nie kochają, nie przebaczają, które nie potrafią cierpieć.

Ks. Jacek Autor: Ks. Jacek

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.