Szczęść Boże!
Wczorajszy
dzień rozpoczęliśmy śniadaniem o godz. 7.00. O 7.45 wyjechaliśmy z hotelu
Nativity w Betlejem i udaliśmy się do Ain Karim, gdzie Ks. Marek przewodniczył
Mszy Świętej i wygłosił Słowo Boże. Zresztą, akurat głoszenie tegoż Słowa
będzie Jego zadaniem do końca naszego wyjazdu. Po Mszy Świętej i obejrzeniu
tego miejsca, przeszliśmy do Kościoła narodzenia Jana Chrzciciela, skąd po
krótkim obejrzeniu i chwili modlitwy, przejechaliśmy do Yad Vashem – Muzeum Holokaustu.
W skupieniu oglądaliśmy drzewka, posadzone na cześć sprawiedliwych wśród
narodów świata. Na sześć tysięcy drzewek, dwa i pół tysiąca posadzono na cześć
Polaków. Przechodziliśmy przez kolejne miejsca i sale, podejmując refleksję nad
tym, co człowiek jest w stanie uczynić człowiekowi…
dzień rozpoczęliśmy śniadaniem o godz. 7.00. O 7.45 wyjechaliśmy z hotelu
Nativity w Betlejem i udaliśmy się do Ain Karim, gdzie Ks. Marek przewodniczył
Mszy Świętej i wygłosił Słowo Boże. Zresztą, akurat głoszenie tegoż Słowa
będzie Jego zadaniem do końca naszego wyjazdu. Po Mszy Świętej i obejrzeniu
tego miejsca, przeszliśmy do Kościoła narodzenia Jana Chrzciciela, skąd po
krótkim obejrzeniu i chwili modlitwy, przejechaliśmy do Yad Vashem – Muzeum Holokaustu.
W skupieniu oglądaliśmy drzewka, posadzone na cześć sprawiedliwych wśród
narodów świata. Na sześć tysięcy drzewek, dwa i pół tysiąca posadzono na cześć
Polaków. Przechodziliśmy przez kolejne miejsca i sale, podejmując refleksję nad
tym, co człowiek jest w stanie uczynić człowiekowi…
Stamtąd
udaliśmy się pod siedzibę Knesetu – izraelskiego parlamentu, gdzie też
oglądaliśmy wielką menorę, czyli siedmioramienny świecznik. Potem przejechaliśmy zakupić drobne pamiątki z
wyjazdu, a następnie – na mały obiadek. A później już Bazylika Bożego
Narodzenia – i ten szczególny moment, kiedy każdy z nas pochylił się aż do
ziemi, aby ucałować w wielkim skupieniu oznaczone gwiazdą miejsce narodzenia
Pana. Ileż wtedy myśli kłębiło się w głowie, ileż niesamowitych poruszeń serca…
Przy okazji, odwiedziliśmy przyległe groty, w tym – między innymi – Grotę Świętego
Hieronima. Chcieliśmy jeszcze wejść do Groty Mlecznej, ale ku naszemu
zdziwieniu, była przed czasem zamknięta. Ojciec Janusz obiecuje wrócić do niej
w najbliższych dniach.
udaliśmy się pod siedzibę Knesetu – izraelskiego parlamentu, gdzie też
oglądaliśmy wielką menorę, czyli siedmioramienny świecznik. Potem przejechaliśmy zakupić drobne pamiątki z
wyjazdu, a następnie – na mały obiadek. A później już Bazylika Bożego
Narodzenia – i ten szczególny moment, kiedy każdy z nas pochylił się aż do
ziemi, aby ucałować w wielkim skupieniu oznaczone gwiazdą miejsce narodzenia
Pana. Ileż wtedy myśli kłębiło się w głowie, ileż niesamowitych poruszeń serca…
Przy okazji, odwiedziliśmy przyległe groty, w tym – między innymi – Grotę Świętego
Hieronima. Chcieliśmy jeszcze wejść do Groty Mlecznej, ale ku naszemu
zdziwieniu, była przed czasem zamknięta. Ojciec Janusz obiecuje wrócić do niej
w najbliższych dniach.
Kochani,
dzisiaj przed nami nowy dzień. Dość intensywny, dlatego pobudka już o 5.30
tutejszego czasu, o 6.00 śniadanie – i w drogę! A dokąd i co dzisiaj będzie nam
dane za łaską Bożą przeżyć, to już napiszę jutro rano. O ile oczywiście w nowym
miejscu nie będzie problemu z Internetem, bo jutro na dwie noce zmieniamy
hotel.
dzisiaj przed nami nowy dzień. Dość intensywny, dlatego pobudka już o 5.30
tutejszego czasu, o 6.00 śniadanie – i w drogę! A dokąd i co dzisiaj będzie nam
dane za łaską Bożą przeżyć, to już napiszę jutro rano. O ile oczywiście w nowym
miejscu nie będzie problemu z Internetem, bo jutro na dwie noce zmieniamy
hotel.
Atmosfera
w naszej Grupie jest po prostu świetna, a i pogoda bardzo sprzyja, bo wbrew
zapowiedziom, upał aż tak nie doskwiera. Naprawdę, nie mamy żadnych problemów z
dogadywaniem się wzajemnym i ze zgraniem w Grupie, czego wymiernym wyrazem jest
punktualność w przychodzeniu na umówione spotkania i wyjazdy. Całą Grupą
codziennie modlimy się za Was – na Mszach Świętych i przy każdej innej okazji.
A tych okazji – na szczęście – nie brakuje.
w naszej Grupie jest po prostu świetna, a i pogoda bardzo sprzyja, bo wbrew
zapowiedziom, upał aż tak nie doskwiera. Naprawdę, nie mamy żadnych problemów z
dogadywaniem się wzajemnym i ze zgraniem w Grupie, czego wymiernym wyrazem jest
punktualność w przychodzeniu na umówione spotkania i wyjazdy. Całą Grupą
codziennie modlimy się za Was – na Mszach Świętych i przy każdej innej okazji.
A tych okazji – na szczęście – nie brakuje.
I
jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa. Wczoraj nasza Mama, Danuta Jaśkowska,
przeżywała dzień swoich urodzin. Z tego świętego Miejsca przesyłamy Jej
serdeczne życzenia, połączone z modlitwą, aby Pan obdarzył Ją łaską zdrowia i
ciągłego pogłębiania w sobie pragnienia świętości!
Niech nam wszystkim, Kochani, udzieli się ta troska Jezusa o każdego człowieka, o której słyszymy w dzisiejszej Ewangelii – troska, która przekracza swoim zasięgiem i swoją siłą wszystkie nakazy prawa i wszystkie ludzkie ograniczenia.
jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa. Wczoraj nasza Mama, Danuta Jaśkowska,
przeżywała dzień swoich urodzin. Z tego świętego Miejsca przesyłamy Jej
serdeczne życzenia, połączone z modlitwą, aby Pan obdarzył Ją łaską zdrowia i
ciągłego pogłębiania w sobie pragnienia świętości!
Niech nam wszystkim, Kochani, udzieli się ta troska Jezusa o każdego człowieka, o której słyszymy w dzisiejszej Ewangelii – troska, która przekracza swoim zasięgiem i swoją siłą wszystkie nakazy prawa i wszystkie ludzkie ograniczenia.
Gaudium
et spes! Ks. Marek i Ks. Jacek
et spes! Ks. Marek i Ks. Jacek
Szczęść Boże.
Drugi raz w tym roku mam możliwość takiego duchowego, wirtualnego uczestnictwa w Pielgrzymce do Ziemi Świętej. Pierwszy raz było to z bliską mi Osobą w końcu kwietnia i na początku maja. Opisywałem to również na swoim blogu.
Teraz z Księdzem.
Nie mówię, że tam nigdy nie pojadę, ale widoków nie widzę, dlatego cieszę się chociaż z takich możliwości.
Życzę owocnego, radosnego pielgrzymowania i szczęśliwego powrotu do kraju.
Ps. W sobotę byłem na wieczornej Mszy w Celestynowie, ale księdza już nie ma.
Cieszę się zatem, że grono Pielgrzymów w ten sposób się powiększa! Łączmy się ze sobą w modlitwie! Ks. Jacek