Dzień święty Pana – czcigodnym…

D

Szczęść
Boże! Moi Drodzy, bardzo serdecznie pozdrawiam u progu nowego dnia –
dnia wielkopostnego. Jak już sobie zaznaczaliśmy, w tych dniach
otrzymujemy wskazania, dotyczące właściwego przeżywania świętego
czasu duchowej refleksji. Wskazania te daje nam sam Pan w swoim
Słowie, a Jego Słudzy pomagają nam je zgłębić. Mam tu na myśli:
Księdza Marka w czwartek – i Jakuba dzisiaj. Dziękuję obu
Autorom za głębokie refleksje, a Was, moi Drodzy, zachęcam do
refleksji.
Gaudium
et spes! Ks. Jacek

Sobota
po Popielcu,
do
czytań: Iz 58,9b–14; Łk 5,27–32

CZYTANIE
Z KSIĘGI PROROKA IZAJASZA:

To
mówi Pan Bóg: „Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz
grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb
zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe
światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się
południem. Pan cię zawsze prowadzić będzie, nasyci duszę twoją
na pustkowiach. Odmłodzi twoje kości tak, że będziesz jak
zroszony ogród i jak źródło wody, co się nie wyczerpie.

Twoi
ludzie zabudują prastare zwaliska, wzniesiesz budowle z odwiecznych
fundamentów. I będą cię nazywać Naprawcą wyłomów,
Odnowicielem rumowisk na zamieszkanie.

Jeśli
powściągniesz twe nogi od przekraczania szabatu, żeby w dzień mój
święty spraw swych nie załatwiać, jeśli nazwiesz szabat
rozkoszą, a dzień święty Pana czcigodnym, jeśli go uszanujesz
przez unikanie podróży, tak by nie przeprowadzać swej woli ani nie
omawiać spraw swoich, wtedy znajdziesz twą rozkosz w Panu. Ja cię
powiodę w triumfie przez wyżyny kraju, karmić cię będę
dziedzictwem Jakuba, twojego ojca.

Albowiem
usta Pana to wyrzekły”.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:

Jezus
zobaczył celnika, imieniem Lewi, siedzącego w komorze celnej. Rzekł
do niego: „Pójdź za Mną”. On zostawił wszystko, wstał i
poszedł za Nim.

Potem
Lewi sprawił dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu; a była
spora liczba celników oraz innych, którzy zasiadali z nimi do
stołu. Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie i mówili do
Jego uczniów: „Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i
grzesznikami?”

Lecz
Jezus im odpowiedział: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci,
którzy się źle mają. Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia
sprawiedliwych, lecz grzeszników”.

A
OTO SŁÓWKO JAKUBA:

Dzisiejsze
teksty liturgiczne bardzo dogłębnie oddają sens Dnia Pańskiego –
niedzieli. I mimo iż mamy sobotę, to dobrym pomysłem jest jeszcze
dzisiaj pomyśleć nad jutrem.
Księga
Izajasza mówi nam bezpośrednio o tym, na czym polega przeżywanie
starotestamentalnego dnia świętego, szabatu, co dla nas jest
wskazówką, jak powinniśmy przeżywać nasz Dzień Pański,
niedzielę, i czym on ma dla nas być. Jeśli powściągniesz
twe nogi od przekraczania szabatu, żeby w dzień mój święty spraw
swych nie załatwiać, jeśli nazwiesz szabat rozkoszą, a dzień
święty Pana czcigodnym, jeśli go uszanujesz przez unikanie
podróży, tak by nie przeprowadzać swej woli ani nie omawiać spraw
swoich, wtedy znajdziesz twą rozkosz w Panu.

Całe
to sformułowanie skierowane dzisiaj do nas przez proroka Izajasza
może wydawać się bardzo rygorystyczne. Jednak tu chodzi o coś
ważniejszego, a mianowicie o znalezienie czasu dla Pana Boga.
Niedziela to dzień, w którym Pan Jezus dokonał największego cudu,
jaki ziemia kiedykolwiek widziała – zmartwychwstał! Na pamiątkę
tego właśnie wydarzenia co niedzielę przychodzimy na Mszę Świętą.
Kościół też w swoich Przykazaniach zapisał: „W niedziele i
święta nakazane uczestniczyć we Mszy Świętej i powstrzymywać
się od prac niekoniecznych”. Niedziela powinna być dniem, w
którym nasze myśli są z Chrystusem.
Z
drugiej strony, warto sobie zadać pytanie, czy to oznacza, że mamy
siedzieć w wygodnym fotelu przez całą niedzielę i po prostu
myśleć o Panu Bogu? Niekoniecznie. Dobrym rozwiązaniem jest
zauważenie Boga w innych ludziach, w naszych bliskich. Codzienna
praca od rana do wieczora, szkoła, dodatkowe zajęcia –
pochłaniają nas w takim stopniu, że często brakuje nam czasu na
zwykłe przywitanie się z którymś z członków rodziny.

Niedziela
jest dniem, kiedy możemy usiąść przy jednym, jednoczącym stole,
porozmawiać, pośmiać się. Możemy wyjść wspólnie na spacer,
pojechać na wycieczkę, albo po prostu pobyć ze sobą. Przebywanie
w takich duchu z innymi, a szczególnie z najbliższymi, daje nam
poczucie, że między nami jest Chrystus – Ten, który jednoczy
cały Kościół ze sobą.

Zobaczmy
także, że w Ewangelii słowa: Rzekł do niego: „Pójdź za
Mną”. On zostawił wszystko, wstał i poszedł za Nim.

mają duże znaczenie. Jezus tego właśnie od nas pragnie. On chce,
żebyśmy na ten jeden dzień w tygodniu zostawili pracę, zostawili
obowiązki, odłożyli na bok wszelkie zadania do wykonania, a w
pełni oddali się Jemu, poszli za Nim. Nie dlatego, że chce nam
zrobić na złość, lecz aby pokazać nam, że z Nim wszystko będzie
szło gładko, że przerwa mentalna dla naszego umysłu jest ważna,
a oddanie się w tym czasie medytacji nad słowem Bożym, modlitwa,
czy właśnie Msza Święta są idealną regeneracją dla naszego
ducha, ale też i ciała.

Czy
dobrze spędzam moją niedzielę? Czy co niedzielę jestem na Mszy
Świętej? Czy Dzień Pański jest dla mnie czasem zrelaksowania się
i oddania swojego czasu Panu Bogu? Czy uda mi się zrobić coś, aby
jutrzejszy dzień został przeze mnie przeżyty lepiej, niż
poprzednie niedziele?

Dodaj komentarz

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.