Dodatek – stacja 14

D
Stacja 14
Ciało Jezusa złożone do grobu
– Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie –
– Żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył!
Ten grób, który miał ostatecznie rozstrzygnąć i zamknąć sprawę Jezusa z Nazaretu, który miał ostatecznie przypieczętować zwycięstwo nad Nim Jego przeciwników – ten właśnie grób okazał się początkiem, zalążkiem wielkiego zwycięstwa, zmartwychwstania. To jedyny chyba na świecie grób, który tak naprawdę nie kojarzy się ze śmiercią, a jeżeli ze śmiercią – to tylko zwyciężoną, ostatecznie pokonaną! Ja tak często, kiedy staję nad grobami moich bliskich, przychodzę tam z modlitwą, może ze smutkiem, ale nie chcę myśleć o moim grobie, nie chcę myśleć o przyszłym życiu, wolę koncentrować uwagę na tym, co teraz, co w tej chwili, co doczesne.
OTO JA, SŁUŻEBNICA PAŃSKA, NIECH MI SIĘ STANIE WEDŁUG SŁOWA TWEGO! – mówi dziś Twoja Matka, Panie. A ja, przeżywając w duchu tych słów tegoroczne Rekolekcje wielkopostne proszę Cię, byś raz jeszcze pouczył mnie i przekonał, że życie ludzkie nie zamyka się tylko w tym, co doczesne, oraz że życie wiernych Tobie – jak mówi Prefacja we Mszy za zmarłych – „zmienia się, ale się nie kończy i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki, znajdą przygotowane w Niebie wieczne mieszkanie…”.
Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!
I Ty,któraś współcierpiała – Matko Bolesna, przyczyń się za nami!


Zakończenie
Dziękuję Ci, o Panie, że pozwoliłeś mi raz jeszcze przejść szlakiem Twojej krzyżowej miłości… Proszę Cię o dobre i liczne owoce tegorocznych Rekolekcji wielkopostnych dla mnie i wszystkich, którzy wraz ze mną je przeżywają.
A w celu uzyskania odpustu, przywiązanego do tego nabożeństwa, wzbudzę w sobie intencję jego otrzymania, wyzbędę się przywiązania do jakiegokolwiek grzechu i będąc w stanie łaski uświęcającej – pomodlę się w intencjach Ojca Świętego i Kościoła:
Ojcze nasz…
Zdrowaś Maryjo…
Wierzę w Boga…
Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!
I Ty,któraś współcierpiała – Matko Bolesna, przyczyń się za nami!

1 komentarz

  • "…w swe ramiona mnie weź, mocą Krzyża dodaj sił, w księgę życia mnie wpisz, abym mógł dalej iść…"

    ~Żelechowianka, 2011-03-25 21:51

    Dziękuję za ten wpis. Jest on fragmentem pieśni, śpiewanej w czasie Drogi Krzyżowej w Parafii Żelechów. Przypomina mi się zwłaszcza piękna Droga Krzyżowa, odprawiana tam w piątki Wielkiego Postu o 20.00 – Droga Krzyżowa gromadząca tak licznie wiernych. Oby nigdy nie zaprzestano odprawiania tego pięknego nabożeństwa. I oby ono naprawdę przemieniało tych, którzy pobożnie będą je przeżywać. Serdecznie pozdrawiam!

    ~Ks. Jacek, 2011-04-05 16:22

    Tak. to słowa pieśni akurat w tamten piątek śpiewanej :), a na Drodze Krzyżowej o 20.00 jest coraz więcej wiernych…Nie wyobrażamy sobie Wielkiego Postu bez tego Nabożeństwa w naszym Kościele :).Fajnie, że Ksiądz o nas jeszcze pamięta i o takich szczegółach 🙂 Wielu z nas miło Księdza wspomina i poleca Bogu w swoich modlitwach 🙂
    Szczęść Boże 🙂

    ~Żelechowianka, 2011-04-05 18:45

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.