Szczęść Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym imieniny przeżywają:
►Grzegorz Sosnowski – za moich czasów: Lektor w Wojcieszkowie;
►Grzegorz Bessaraba – w swoim czasie: zaangażowany w działalność naszych Wspólnot.
Życzę Solenizantom ogromu łask Bożych! I zapewniam o modlitwie!
A ja dzisiaj wyruszam na dyżur duszpasterski, przy ulicy Żytniej, a o 19:00 – na spotkanie formacyjne Kapłanów, pracujących poza duszpasterstwem parafialnym. Takowe co i raz odbywają się w domu rekolekcyjnym, będącym przy naszym Seminarium. Będę tam w modlitwie polecał każdą i każdego z Was.
Natomiast jutro, czyli w piątek, 25 kwietnia 2025., w Katolickim Radiu Podlasie odbędzie się audycja, w ramach formatu: GAUDIUM ET SPES, w cyklu: W BLASKU BOŻEGO MIŁOSIERDZIA – SANKTUARIUM W BIAŁEJ PODLASKIEJ. Ten cykl obejmuje dziesięć audycji – po jednej w miesiącu, od września do czerwca – promujących to diecezjalne Sanktuarium.
Jej tematem będzie: KULT BOŻEGO MIŁOSIERDZIA, a jej Uczestnikami będą: Proboszcz Parafii, Ksiądz Kanonik Doktor Adam Kulik oraz Czciciele Bożego Miłosierdzia.
Audycja rozpocznie się o godz. 21:40 i potrwa do 23:00. Zachęcam do słuchania, oraz do łączności z nami – telefonicznej lub smsowej, bo to bardzo ubogaca audycję! Telefon do studia – do „wejścia na żywo”: 25 / 644 65 55; sms do Radia: 509 056 590; sms do mnie: 604 736 981. Można nas słuchać także w internecie: https://radiopodlasie.pl/radio-online/ lub odsłuchać audycji później, w «Archiwum dźwięków». Powtórka audycji na falach Radia – następnej nocy, około godziny 1:00.
A oto pierwsza audycja z tegoż cyklu, do której będziemy nawiązywali:
Teraz zaś już zapraszam do pochylenia się nad Bożym słowem dzisiejszej liturgii. Oto słówko Księdza Marka na dziś:
https://www.youtube.com/c/CatholicSurgut
Zatem, co konkretnie mówi dziś do mnie Pan? Z jakim konkretnym przesłaniem zwraca się do mnie? Duchu Święty, rozjaśnij umysły i wzmocnij serca!
Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen
Gaudium et spes! Ks. Jacek
Czwartek w Oktawie Wielkanocy,
24 kwietnia 2025.,
do czytań: Dz 3,11–26; Łk 24,35–48
CZYTANIE Z DZIEJÓW APOSTOLSKICH:
Gdy chromy, uzdrowiony, trzymał się Piotra i Jana, cały lud zdumiony zbiegł się do nich w krużganku, który zwano Salomonowym.
Na ten widok Piotr przemówił do ludu: „Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się świętego i sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami.
I przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, Imię to przywróciło siły. Wiara wzbudzona przez niego dała mu tę pełnię sił, którą wszyscy widzicie.
Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście w nieświadomości, tak samo jak przełożeni wasi. A Bóg w ten sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków.
Powiedział przecież Mojżesz: «Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. A każdy, kto nie posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu». Zapowiadali te dni także pozostali prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego następców.
Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: «Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi». Dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił wam w sprawie odwrócenia się każdego z was od swoich grzechów”.
SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:
Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba.
A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: „Pokój wam”.
Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: „Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam”. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi.
Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: „Macie tu coś do jedzenia?” Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec wszystkich.
Potem rzekł do nich: „To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach”. Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma.
I rzekł do nich: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego”.
W pierwszym czytaniu słyszymy, jak Piotr pomaga zrozumieć wydarzenie, które opisane było we wczorajszym pierwszym czytaniu. Wczoraj – jak pamiętamy – z ust Piotra padły słowa: Co mam, to ci daję. I dokonało się uzdrowienie w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka.
Zatem, to Piotr miał – czy Jezus miał? Z czego Piotr dał to, co dał? Cóż takiego miał, co mógł podarować? On sam to dzisiaj wyjaśnia: Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się świętego i sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami.
Zatem, to uzdrowienie, które się dokonało, to pierwszy etap katechezy, jaką Piotr dzisiaj wygłasza wobec tych, których spotkał w świątyni – katechezy o Jezusie i o Jego Zmartwychwstaniu. Bo to uzdrowienie, które wywołało takie ogólne poruszenie, także po to się dokonało, aby ludzie postawili sobie to pytania: Jak to się stało? Kto to spowodował? Jak to spowodował? I może jeszcze: Po co?
Chociaż może akurat to ostatnie pytanie wydać się może dziwnym, bo jakże w ogóle pytać: po co ktoś wyzdrowiał? No przecież po to, żeby być zdrowym! I żeby mu się lepiej żyło! Okazuje się, że nie tyko po to.
Piotr wyjaśnia to w ten sposób: I przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, Imię to przywróciło siły. Wiara wzbudzona przez niego dała mu tę pełnię sił, którą wszyscy widzicie. Tak, to na to szczególnie chciał zwrócić uwagę Piotr i na to zwracali uwagę Apostołowie, że Jezus żyje i nadal działa, chociaż fizycznie nie ma Go już wśród uczniów. Natomiast Jego Zmartwychwstanie ma skutki ponadczasowe.
Co więcej, to Jego Zmartwychwstanie to taka druga szansa, jaką Bóg – na przestrzeni całej historii ludzkości – dał tejże ludzkości. Piotr tak o tym mówi: Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście w nieświadomości, tak samo jak przełożeni wasi. A Bóg w ten sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków. […] Dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił wam w sprawie odwrócenia się każdego z was od swoich grzechów.
Widzimy zatem, że Piotr wręcz usprawiedliwia działania Żydów, tłumacząc je nieświadomością… No, cóż… Nad tym można się zastanawiać, kto i na ile był świadomy tego, co robi. Jedno jest pewne: to, co się stało z Jezusem, było częścią wielkiego planu Boga, dotyczącego zbawienia człowieka. Słyszymy z ust Piotra słowa, które w Ewangelii słyszymy z ust samego Jezusa: Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego.
Właśnie! Mesjasz będzie cierpiał… Mesjasz faktycznie cierpiał i faktycznie zmartwychwstał, aby ci, za których cierpiał i dla których zmartwychwstał – zechcieli zmartwychwstać do nowego życia. Ów motyw drugiej szansy, danej narodowi wybranemu – i nam wszystkim – mocno przebija z całej dzisiejszej wypowiedzi Piotra.
Tak samo, jak mocno przebija ze słów Jezusa, skierowanych do swoich najbliższych, których – przestraszonych – odwiedził w Wieczerniku po swoim Zmartwychwstaniu. Powiedział do nich: To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. Po czym otrzymujemy taką informację: Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma.
Tak, aby rozumieli Pisma i aby – jak to zacytowaliśmy sobie wcześniej – byli świadkami tego ! Tego, że On żyje, że On naprawdę zmartwychwstał, naprawdę dał nam drugą szansę, całej ludzkości dał drugą szansę!
Dał ją każdemu człowiekowi! Każdemu grzesznemu człowiekowi! Jezus zdaje się mówić dziś do każdej i każdego z nas, iż wie, że często działamy w nieświadomości, że często upadamy z ludzkiej słabości bardziej, niż ze złej woli. I dlatego swoim Zmartwychwstaniem daje każdej i każdemu z nas – daje mi osobiście – drugą szansę! Nową szansę!
Naprawdę, nie wolno mi jej zmarnować!