Gotowi – na przyjęcie łaski!

G

Szczęść Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym imieniny przeżywają:

Urszula Wasilewska – z którą znamy się od zawsze, jeszcze z rodzinnej Parafii;

Urszula Adamiak – Prezes firmy „Komunalnik” w Białej Podlaskiej;

Urszula Kobielus – Nauczyciel historii w Liceum im. Lelewela w Żelechowie;

Urszula Bielecka – za moich czasów: Katechetka w Parafii Radoryż Kościelny;

Urszula Polak – Osoba pomagająca przez lata utrzymać w czystości i w miarę sprawnym funkcjonowaniu nasz Ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego, przy ulicy Brzeskiej 37;

Urszula Paczuska, Znajoma z Siedlec, uczestnicząca w swoim czasie we Mszach Świętych w naszym Ośrodku Duszpasterstwa Akademickiego.

Urodziny natomiast przeżywa Jonasz Kargulewicz – Lektor z mojej rodzinnej Parafii, obecnie Student w Krakowie, a wcześniej także: współprowadzący – wraz ze mną – audycje w Katolickim Radiu Podlasie.

Wczoraj zaś – o czym nie wspomniałem z powodu mnogości tematów i dużego opóźnienia z zamieszczeniem słówka – urodziny przeżywał Filip Dawidek, Lektor z Parafii Leopoldów, Członek FORMACJI «SPE SALVI».

Serdecznie życzę Czcigodnym Solenizantkom i Jubilatowi, aby zawsze byli bogaci duchem, wiarą, modlitwą – po prostu: Bogiem! Zapewniam o modlitwie!

Drodzy moi, ja dzisiaj – o godzinie 10:00 – będę miał przyjemność gościć u siebie Szefostwo Rektoratu Uniwersytetu w Siedlcach, które przybędzie w celu omówienia (już!) uroczystości Opłatka Uniwersyteckiego, zaplanowanego na 17 grudnia. Potem przejadę na Wydziały przy ulicy Prusa, na dyżur duszpasterski. Potem przejazd do Lublina.

Takie plany na dziś. Oddaję je Panu – do pełnej dyspozycji.

Tymczasem, już zapraszam do pochylenia się nad Bożym słowem dzisiejszej liturgii. Oto słówko Księdza Marka na dziś:

https://www.youtube.com/c/CatholicSurgut

Poniżej zaś – słówko Szymona Sali. Bardzo Mu dziękuję za wierność podjętemu zobowiązaniu! Niech Pan będzie uwielbiony we wszelkim dobru, które Szymon na co dzień podejmuje!

Zatem, co dziś mówi do mnie Pan? Z jakim konkretnym przesłaniem zwraca się właśnie do mnie – osobiście? Duchu Święty, podpowiedz…

Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen

Gaudium et spes! Ks. Jacek

Wtorek 29 Tygodnia zwykłego, rok I,

21 października 2025., 

do czytań: Rz 5,12.15b.17–19.20b–21; Łk 12,35–38

CZYTANIE Z LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO RZYMIAN:

Bracia: Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.

Jeżeli przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa.

Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zakrólowała z powodu jego jednego, o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości, królować będą w życiu z powodu Jednego: Jezusa Chrystusa.

A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie. Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi.

Gdzie się jednak wzmógł grzech, tam się jeszcze obficiej rozlała łaska, aby jak grzech zaznaczył swoje królowanie śmiercią, tak łaska przejawiła swe królowanie przez sprawiedliwość wiodącą do życia wiecznego przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.

SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy, podobni do ludzi oczekujących powrotu swego pana z uczty weselnej, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze.

Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie”.

A OTO SŁÓWKO SZYMONA:

Czy to sprawiedliwe, że cierpimy poprzez przewinienie «jednego»? O tym właśnie dzisiaj opowiada nam pierwsze czytanie z Listu św. Pawła do Rzymian: Przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.

Tym człowiekiem, przez którego grzech pojawił się na świecie, jest Adam. Warto jednak pamiętać, że opowieści o jego upadku w Księdze Rodzaju nie należy rozumieć dosłownie, lecz symbolicznie. Co więcej, samo imię Adam w języku hebrajskim oznacza „człowiek”, „ludzkość” – a więc odnosi się nie tylko do jednej osoby, lecz do całego rodzaju ludzkiego.

A to z kolei dobrze wpisuje się w teraźniejszość, bo pomimo tego, że każdy człowiek jest niezależną jednostką, a współczesna kultura kładzie mocny nacisk na indywidualizm, to jednak – czy tego chcemy, czy nie – żyjemy w różnych wspólnotach: począwszy od rodziny, poprzez wspólnoty lokalne, parafie, aż po całe społeczeństwa, państwa, a wreszcie całą ludzkość, zamieszkującą Ziemię.

I nie da się ukryć, że decyzje i zachowania pojedynczych jednostek mają wpływ na innych ludzi – czasem na garstkę osób, a czasem na miliony. Dobrze, gdy ci, którzy mają jakąś władzę, kierują się dobrem i mądrością. Jednakże – jak dobrze wiemy – często jest na odwrót, a decyzja pojedynczego człowieka sprowadza cierpienie i niesprawiedliwość na wielu.

Niewątpliwie jest to sytuacja, która może wydawać się beznadziejną. Ludzie doświadczający ucisku czy niesprawiedliwości często znajdują jedyne pocieszenie w przekonaniu, że wobec śmierci wszyscy są równi. Ten motyw jest znany, a pojawił się już w późnym średniowieczu i znany jest jako „danse macabre” – „taniec śmierci”. I choć taka logika ma w sobie pewną słuszność, to jednak my, chrześcijanie, jesteśmy wezwani do innego spojrzenia.

Nie powinniśmy szukać sprawiedliwości w śmierci, lecz w łasce Boga! Czytamy bowiem dzisiaj: Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska, aby jak grzech zaznaczył swoje królowanie śmiercią, tak łaska przejawiła swe królowanie poprzez sprawiedliwość, wiodącą do życia wiecznego przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Jeśli dobrze się przyjrzymy to tak właśnie jest, że często z dużego ucisku rodzi się jeszcze większe dobro. To oznacza, że nie musimy czekać aż do śmierć, by doświadczyć sprawiedliwości i pokoju. Łaska Boga jest dostępna już teraz. A co w tym wszystkim najlepsze – prowadzi ona nie do śmierci, ale do życia w Chrystusie!

Pamiętajmy, że pomimo tego, iż łaska Pana rozlewa się na nas, nie działa ona automatycznie, ale wymaga otwartości naszego serca. Tak jest ze wszystkim, co pochodzi od Boga – czy to z sakramentami, czy z Jego wolą na nasze życie. Jeśli podchodzimy do tego na poważnie i z odpowiednim oczekiwaniem, to doświadczymy wszelkich łask Bożych. Bóg pragnie dla nas szczęścia, ale nie jest od uszczęśliwiania człowieka na siłę. Człowiek, który czuwa i ma przepasane biodra, pokazuje swoją gotowość na przyjęcie Bożej łaski.

Szczęśliwi będziemy, kiedy nas takimi zastanie…

Dodaj komentarz

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.