Szczęść
Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym rocznicę Święceń
kapłańskich przeżywa Ksiądz Wiesław Mućka, pochodzący z
Radoryża Kościelnego, czyli Parafii mojego pierwszego wikariatu, a
obecnie będący Dyrektorem Zespołu Szkół Katolickich w moim
rodzinnym mieście, Białej Podlaskiej. Życzę Drogiemu Jubilatowi
Bożego błogosławieństwa i odwagi w kapłańskim świadczeniu o
Chrystusie! A do tego – pogody ducha, której i tak Mu nie brakuje.
Zapewniam o modlitwie.
Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym rocznicę Święceń
kapłańskich przeżywa Ksiądz Wiesław Mućka, pochodzący z
Radoryża Kościelnego, czyli Parafii mojego pierwszego wikariatu, a
obecnie będący Dyrektorem Zespołu Szkół Katolickich w moim
rodzinnym mieście, Białej Podlaskiej. Życzę Drogiemu Jubilatowi
Bożego błogosławieństwa i odwagi w kapłańskim świadczeniu o
Chrystusie! A do tego – pogody ducha, której i tak Mu nie brakuje.
Zapewniam o modlitwie.
Moi
Drodzy, wczoraj dotarła do mnie wiadomość o śmierci Pani
Mirosławy Boguckiej Pucek, z Parafii Ojca Pio w Warszawie, Osoby
niezwykle życzliwej, pogodnej i pobożnej. Podpisując się jako
Mirka od Ojca Pio, pisywała także na naszym blogu. Mieliśmy ze
sobą kontakt, chociaż ostatnio – dość dawno nie rozmawialiśmy…
Przypominają się pełne mądrości słowa Księdza Poety, żeby
spieszyć się z kochaniem ludzi, bo naprawdę szybko odchodzą… Po
ludzku patrząc – za szybko…
Drodzy, wczoraj dotarła do mnie wiadomość o śmierci Pani
Mirosławy Boguckiej Pucek, z Parafii Ojca Pio w Warszawie, Osoby
niezwykle życzliwej, pogodnej i pobożnej. Podpisując się jako
Mirka od Ojca Pio, pisywała także na naszym blogu. Mieliśmy ze
sobą kontakt, chociaż ostatnio – dość dawno nie rozmawialiśmy…
Przypominają się pełne mądrości słowa Księdza Poety, żeby
spieszyć się z kochaniem ludzi, bo naprawdę szybko odchodzą… Po
ludzku patrząc – za szybko…
Zawsze
podziwiałem Panią Mirkę za wielką pogodę ducha, z jaką znosiła
różne rodzinne problemy, ale też swoją chorobę. Bardzo
angażowała się w życie Parafii i swojej modlitewnej Wspólnoty.
Niech Pan da Jej Niebo…
podziwiałem Panią Mirkę za wielką pogodę ducha, z jaką znosiła
różne rodzinne problemy, ale też swoją chorobę. Bardzo
angażowała się w życie Parafii i swojej modlitewnej Wspólnoty.
Niech Pan da Jej Niebo…
Gaudium
et spes! Ks. Jacek
et spes! Ks. Jacek
Wtorek
11 Tygodnia zwykłego, rok II,
11 Tygodnia zwykłego, rok II,
do
czytań: 2 Krn 18,25–31a.33–34; Mt 5,43–48
czytań: 2 Krn 18,25–31a.33–34; Mt 5,43–48
CZYTANIE
Z DRUGIEJ KSIĘGI KRONIK:
Z DRUGIEJ KSIĘGI KRONIK:
Król
izraelski Achab rozkazał: „Weźcie Micheasza i zaprowadźcie go z
powrotem do Amona, dowódcy miasta, i do syna królewskiego, Joasza,
i powiedzcie: «Tak rzekł król: Wtrąćcie go do więzienia i
żywcie chlebem i wodą jak najskąpiej, aż do mego powrotu w
pokoju»”. Na to Micheasz powiedział: „Gdybyś miał powrócić
w pokoju, to znaczyłoby, że Pan nie mówił przeze mnie”.
izraelski Achab rozkazał: „Weźcie Micheasza i zaprowadźcie go z
powrotem do Amona, dowódcy miasta, i do syna królewskiego, Joasza,
i powiedzcie: «Tak rzekł król: Wtrąćcie go do więzienia i
żywcie chlebem i wodą jak najskąpiej, aż do mego powrotu w
pokoju»”. Na to Micheasz powiedział: „Gdybyś miał powrócić
w pokoju, to znaczyłoby, że Pan nie mówił przeze mnie”.
Jednak
król izraelski i Jozafat, król judzki, wyruszyli na Ramot w
Gileadzie. Tam król izraelski powiedział Jozafatowi: „Zanim pójdę
w bój, przebiorę się. Ty zaś wdziej swoje szaty”. Następnie
król izraelski przebrał się i dopiero wtedy przystąpili do walki.
A król syryjski dowódcom swoich rydwanów wydał taki rozkaz: „Nie
walczcie ani z małym, ani z wielkim, lecz tylko z samym królem
izraelskim”. Toteż kiedy dowódcy rydwanów zobaczyli Jozafata,
powiedzieli: „Ten jest królem izraelskim”. Wtedy otoczyli go,
aby z nim walczyć.
król izraelski i Jozafat, król judzki, wyruszyli na Ramot w
Gileadzie. Tam król izraelski powiedział Jozafatowi: „Zanim pójdę
w bój, przebiorę się. Ty zaś wdziej swoje szaty”. Następnie
król izraelski przebrał się i dopiero wtedy przystąpili do walki.
A król syryjski dowódcom swoich rydwanów wydał taki rozkaz: „Nie
walczcie ani z małym, ani z wielkim, lecz tylko z samym królem
izraelskim”. Toteż kiedy dowódcy rydwanów zobaczyli Jozafata,
powiedzieli: „Ten jest królem izraelskim”. Wtedy otoczyli go,
aby z nim walczyć.
A
pewien człowiek naciągnął łuk i przypadkiem ugodził króla
izraelskiego między spojenia pancerza. Powiedział więc król
woźnicy: „Zawróć i ratuj mnie z tej walki, bo zostałem
zraniony”. Tego dnia rozgorzała walka, a król izraelski
utrzymywał się stojąc na rydwanie naprzeciw Syryjczyków aż do
wieczora, a zmarł o zachodzie słońca.
pewien człowiek naciągnął łuk i przypadkiem ugodził króla
izraelskiego między spojenia pancerza. Powiedział więc król
woźnicy: „Zawróć i ratuj mnie z tej walki, bo zostałem
zraniony”. Tego dnia rozgorzała walka, a król izraelski
utrzymywał się stojąc na rydwanie naprzeciw Syryjczyków aż do
wieczora, a zmarł o zachodzie słońca.
SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO
MATEUSZA:
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO
MATEUSZA:
Jezus
powiedział do swoich uczniów: „Słyszeliście, że powiedziano:
«Będziesz miłował swego bliźniego», a nieprzyjaciela swego
będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych
nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują;
tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ
On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On
zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
powiedział do swoich uczniów: „Słyszeliście, że powiedziano:
«Będziesz miłował swego bliźniego», a nieprzyjaciela swego
będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych
nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują;
tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ
On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On
zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli
bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć
będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie
tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego
nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec
wasz niebieski”.
bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć
będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie
tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego
nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec
wasz niebieski”.
A
jednak król izraelski i Jozafat, król judzki,
wyruszyli na Ramot w Gileadzie. Micheasz – pamiętamy
z wczorajszego czytania – ostrzegał, wyraźnie przepowiadając,
czym to się skończy. A jednak Jozafat i Achab wyruszyli…
Co więcej, jakby dla przekonania samych siebie, że postępują
słusznie, kazali uwięzić Proroka i żywić go skąpo aż do czasu,
kiedy wrócą w pokoju. Czy byli naprawdę przekonani, że tak
będzie?…
jednak król izraelski i Jozafat, król judzki,
wyruszyli na Ramot w Gileadzie. Micheasz – pamiętamy
z wczorajszego czytania – ostrzegał, wyraźnie przepowiadając,
czym to się skończy. A jednak Jozafat i Achab wyruszyli…
Co więcej, jakby dla przekonania samych siebie, że postępują
słusznie, kazali uwięzić Proroka i żywić go skąpo aż do czasu,
kiedy wrócą w pokoju. Czy byli naprawdę przekonani, że tak
będzie?…
Pamiętamy
z wczorajszego czytania ich wewnętrzną walkę, wyrażającą
się w tym, że z jednej strony chcieli słuchać Proroka, z drugiej
– nie chcieli przyjąć tego, co w imieniu Boga mówił. Wyraźnie
usłyszeli to, co przepowiedział. Niemożliwe, żeby o tym
tak po prostu zapomnieli… I dlatego zapewne – niejako
zaklinając rzeczywistość – postanowili wtrącić go do
więzienia, aż do czasu, kiedy wrócą jako zwycięzcy.
z wczorajszego czytania ich wewnętrzną walkę, wyrażającą
się w tym, że z jednej strony chcieli słuchać Proroka, z drugiej
– nie chcieli przyjąć tego, co w imieniu Boga mówił. Wyraźnie
usłyszeli to, co przepowiedział. Niemożliwe, żeby o tym
tak po prostu zapomnieli… I dlatego zapewne – niejako
zaklinając rzeczywistość – postanowili wtrącić go do
więzienia, aż do czasu, kiedy wrócą jako zwycięzcy.
Wiemy,
że Prorok zareagował na to bardzo spokojnie. Znamiennie brzmią
jego słowa, skierowane do Achaba, króla izraelskiego: Gdybyś
miał powrócić w pokoju, to znaczyłoby, że Pan nie mówił przeze
mnie. I wiemy, jak się cała sprawa skończyła – słyszymy
o tym dzisiaj i chyba nie jest to dla nas żadnym zaskoczeniem.
Spełniło się dokładnie to, co przepowiedział Prorok Pański.
Kłamcami okazali się owi fałszywi prorocy – klakierzy,
którzy zapewniali, że wszystko będzie dobrze.
że Prorok zareagował na to bardzo spokojnie. Znamiennie brzmią
jego słowa, skierowane do Achaba, króla izraelskiego: Gdybyś
miał powrócić w pokoju, to znaczyłoby, że Pan nie mówił przeze
mnie. I wiemy, jak się cała sprawa skończyła – słyszymy
o tym dzisiaj i chyba nie jest to dla nas żadnym zaskoczeniem.
Spełniło się dokładnie to, co przepowiedział Prorok Pański.
Kłamcami okazali się owi fałszywi prorocy – klakierzy,
którzy zapewniali, że wszystko będzie dobrze.
A
dwaj królowie, chociaż wewnętrznie może i przeczuwali, że
Micheasz nie rzuca słów na wiatr, to jednak ulegli ostatecznie
swojej własnej pysze i przekonaniu, że racja musi być po ich
stronie. Bo przecież w końcu są królami – to kto ma prawo się
im sprzeciwić? A chociażby nawet – sam Bóg?
dwaj królowie, chociaż wewnętrznie może i przeczuwali, że
Micheasz nie rzuca słów na wiatr, to jednak ulegli ostatecznie
swojej własnej pysze i przekonaniu, że racja musi być po ich
stronie. Bo przecież w końcu są królami – to kto ma prawo się
im sprzeciwić? A chociażby nawet – sam Bóg?
Zobaczmy,
moi Drodzy, jak bardzo szkodliwym dla człowieka może się okazać
takie jego nastawienie, w którym nie chce ani o krok ustąpić ze
swego zdania, do którego jest – z jakichś tam powodów –
przekonany. Nawet, jeśli za tym przekonaniem nie stoją żadne
logiczne argumenty – on i tak nie chce ustąpić. Bo to jest
jego zdanie – i już! Jak bardzo szkodliwym może się okazać dla
człowieka taki stan rzeczy. Udowadnia to opisana dzisiaj historia
Jozafata i Achaba, ale też udowadnia to wiele wydarzeń z
naszego życia – przyznajmy to szczerze – kiedy nasz własny
upór, podtrzymywany jedynie dla samej zasady, doprowadził do
napięć, a nawet kłótni i rozłamów, czy też zniweczył wspólnie
podejmowane, dobre inicjatywy…
moi Drodzy, jak bardzo szkodliwym dla człowieka może się okazać
takie jego nastawienie, w którym nie chce ani o krok ustąpić ze
swego zdania, do którego jest – z jakichś tam powodów –
przekonany. Nawet, jeśli za tym przekonaniem nie stoją żadne
logiczne argumenty – on i tak nie chce ustąpić. Bo to jest
jego zdanie – i już! Jak bardzo szkodliwym może się okazać dla
człowieka taki stan rzeczy. Udowadnia to opisana dzisiaj historia
Jozafata i Achaba, ale też udowadnia to wiele wydarzeń z
naszego życia – przyznajmy to szczerze – kiedy nasz własny
upór, podtrzymywany jedynie dla samej zasady, doprowadził do
napięć, a nawet kłótni i rozłamów, czy też zniweczył wspólnie
podejmowane, dobre inicjatywy…
Jezus
dzisiaj w Ewangelii domaga się od swoich uczniów – czyli także
od nas – daleko idącego poszerzenia swego myślenia i odnowionego
spojrzenia na relacje z drugim człowiekiem. Mówi: Słyszeliście,
że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego», a
nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam:
Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy
was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w
niebie.
dzisiaj w Ewangelii domaga się od swoich uczniów – czyli także
od nas – daleko idącego poszerzenia swego myślenia i odnowionego
spojrzenia na relacje z drugim człowiekiem. Mówi: Słyszeliście,
że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego», a
nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam:
Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy
was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w
niebie.
Czy
mógł postawić wyższe wymaganie? Czy mógł nakazać coś więcej?
To naprawdę bardzo trudne: miłować tego, kto nas
nienawidzi! Powiedzmy sobie szczerze: to prawdziwa rewolucja w
myśleniu, to absolutny przełom w spojrzeniu na międzyludzkie
relacje. Ale nowość nauki Jezusa właśnie takiej nowości myślenia
chrześcijan się domagała i wciąż domaga.
mógł postawić wyższe wymaganie? Czy mógł nakazać coś więcej?
To naprawdę bardzo trudne: miłować tego, kto nas
nienawidzi! Powiedzmy sobie szczerze: to prawdziwa rewolucja w
myśleniu, to absolutny przełom w spojrzeniu na międzyludzkie
relacje. Ale nowość nauki Jezusa właśnie takiej nowości myślenia
chrześcijan się domagała i wciąż domaga.
Na
ile jestem w stanie zmienić swoje spojrzenie na Boga, na
otaczający świat, na drugiego człowieka, a wreszcie także: na
samego siebie, żeby bardziej uwierzyć w Jezusa, posłuchać
Go, dać się Mu poprowadzić, dać Mu coś mi wytłumaczyć, może
przed czymś ostrzec?… Czy daję szansę Jezusowi, żeby
czegoś dobrego w moim życiu dokonywał, czy jednak jestem
tak zakochany w sobie i przekonany o swojej racji na każdy
temat, że tę szansę tracę?…
ile jestem w stanie zmienić swoje spojrzenie na Boga, na
otaczający świat, na drugiego człowieka, a wreszcie także: na
samego siebie, żeby bardziej uwierzyć w Jezusa, posłuchać
Go, dać się Mu poprowadzić, dać Mu coś mi wytłumaczyć, może
przed czymś ostrzec?… Czy daję szansę Jezusowi, żeby
czegoś dobrego w moim życiu dokonywał, czy jednak jestem
tak zakochany w sobie i przekonany o swojej racji na każdy
temat, że tę szansę tracę?…
Czy
mam odwagę posłuchać Jezusa i coś w sobie zmienić – dla
swojego własnego dobra?…
mam odwagę posłuchać Jezusa i coś w sobie zmienić – dla
swojego własnego dobra?…
Niech Niebo, którego Królem jest nasz Pan Jezus Chrystus będzie odtąd Domem śp. Mirce a św.Ojciec Pio, którego czciła za życia wraz z orszakiem świętych i błogosławionych mieszkańców Nieba, wyjdą jej na spotkanie. Amen.
Amen.
Requiescat in pace!
xJ
Ksiądz kontynuuje Czytanie z Księgi Kronik, ja na Mszy Świętej dowiedziałam się co Pan Bóg postanowił w sprawie Achaba i jego żony za ich zuchwalstwo wobec Nabota i spowodowaną przez nich śmierć Jizreelity z Księgi Królewskiej. Wychodząc zaś z Kaplicy Adoracji z otwartej tam Biblii odczytałam Słowo, które mnie poprowadzi przez cały dzień aż do ponownego spotkania wieczornego z Bogiem. Tym Słowem są wersety Księgi Przysłów 4, 22-27 o roztropności. Nasz Pan jest Hojny, nasz Pan jest Wielki, nasz Bóg Doskonały w swoich wyrokach.
Zawsze warto poszerzyć odczytywany fragment o kilka rozdziałów, które zarysują kontekst. A najlepiej – stale czytać Pismo Święte… xJ