Gdzie jest źródło naszej mocy i siły?…

G

Szczęść
Boże! Moi Drodzy, w dniu wczorajszym imieniny przeżywał Jakub
Biernacki, należący w swoim czasie do Wspólnoty młodzieżowej w
Trąbkach.
Z
kolei dzisiaj, imieniny przeżywa Marcel Kryczka, za moich czasów –
Lektor w Parafii w Radoryżu Kościelnym.
Życzę
Solenizantom, by Jezusa Chrystusa uważali za Źródło swojej mocy i
zapału do codziennego dawania chrześcijańskiego świadectwa – o
czym więcej w rozważaniu. Zapewniam o modlitwie!
Bardzo
serdecznie dziękujemy Księdzu Markowi za wczorajsze słówko z
Syberii. Jak nie zachwycić się tym ogromnym dobrem, jakie ciągle
dokonuje się w tamtejszym, tak żywotnym Kościele! Jak nie
zachwycić się wiarą Rodziny, która „wpadła” na Mszę Świętą,
przejeżdżając czterysta (!) kilometrów, po czym spokojnie sobie
wróciła do domu – znowu czterysta (!) kilometrów. A naszej
Młodzieży czasami nie chce się czterystu metrów przemierzyć do
kościoła, jeśli Rodzice nie przywiozą…
Wspierajmy
modlitwą Parafię w Surgucie – zgodnie z prośbą jej Proboszcza,
wczoraj zamieszczoną. A nie tylko wczoraj, bo za każdym razem
Ksiądz Marek nas o to prosi. Nie żałujmy tej pomocy!
Moi
Drodzy, dzisiaj – słówko Jakuba Pałysy, Prezesa Służby
liturgicznej w Miastkowie. Dziękuję Mu serdecznie za gotowość i
serce do współpracy – zarówno na naszym blogu, jak i współpracy
w ogóle, szczególnie: w gronie naszej Służby liturgicznej.
Dziękuję za tę tworzącą się na naszych oczach sobotnią
„tradycję Jakubową”!
A
dzisiaj łączę się z Jakubem i dwudziestką Młodzieży z Parafii
w Miastkowie, którzy już dotarli na Pola Lednickie. Wyjechali
wczoraj, po 22:00, z Miastkowa, pod opieką Księdza Leszka Mućki,
mojego Przyjaciela, Dekanalnego Duszpasterza Młodzieży. W nocy
kilkukrotnie łączyłem się z Jakubem smsowo, liczę też na stały
kontakt z Nimi w ciągu całego dnia.
A
Was, moi Drodzy, zachęcam, abyśmy wszyscy modlitwą wspierali tę
naprawdę niezwykłą inicjatywę, jaką są spotkania na Polach
Lednickich. Pamiętajmy w modlitwie także o ich Twórcy, Ojcu Janie
Górze. Niech Pan da Mu w Niebie cieszyć się tym, co dzisiaj będzie
się „wyprawiało” na ziemi… Na ziemi lednickiej!
                                            Gaudium
et spes! Ks. Jacek

Sobota
8 Tygodnia zwykłego, rok II,
do
czytań: Jud 17.20b–25; Mk 11,27–33

CZYTANIE
Z LISTU ŚWIĘTEGO JUDY APOSTOŁA:
Umiłowani:
Przypomnijcie sobie słowa, które były zapowiedziane przez
apostołów Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Budując
samych siebie, na fundamencie waszej najświętszej wiary, w Duchu
Świętym się módlcie i w miłości Bożej strzeżcie samych
siebie, oczekując miłosierdzia Pana naszego Jezusa Chrystusa, które
wiedzie ku życiu wiecznemu. Dla jednych miejcie litość; dla tych,
którzy mają wątpliwości: ratujcie ich, wyrywając z ognia; dla
drugich zaś miejcie litość z obawą, mając w nienawiści nawet
chiton zbrukany przez ciało.
Temu
zaś, który może was ustrzec od upadku i postawić nienagannymi i
rozradowanymi wobec swej chwały, jedynemu Bogu, Zbawcy naszemu przez
Jezusa Chrystusa, Pana naszego, chwała, majestat, moc i władza
przed wszystkimi wiekami i teraz, i po wszystkie wieki. Amen.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MARKA:
Jezus
wraz z uczniami przyszli znowu do Jerozolimy. Kiedy chodził po
świątyni, przystąpili do Niego arcykapłani, uczeni w Piśmie i
starsi i pytali Go: „Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę
władzę, żeby to czynić?”
Jezus
im odpowiedział: „Zadam wam jedno pytanie. Odpowiedzcie Mi na nie,
a powiem wam, jakim prawem to czynię. Czy chrzest Janowy pochodził
z nieba czy też od ludzi? Odpowiedzcie Mi”.
Oni
zastanawiali się między sobą: „Jeśli powiemy: «Z nieba», to
nam zarzuci: «Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?» Powiemy: «Od
ludzi»”. Lecz bali się tłumu, ponieważ wszyscy uważali Jana
rzeczywiście za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: „Nie
wiemy”.
Jezus
im rzekł: „Więc i Ja nie powiem wam, jakim prawem to czynię”.

A
OTO
SŁÓWKO JAKUBA:

W
dzisiejszej Ewangelii dostrzec możemy konkretne działanie Pana
Jezusa, który otrzymuje pytanie od arcykapłanów. Oni zapytali
Jezusa
o to, jak On może robić to wszystko, co robi. Co Mu daje taką moc?
Od kogo pochodzi Jego władza?
A
co robi Jezus? Odpowiada pytaniem na pytanie, gdyż próbuje
dowiedzieć się od
arcykapłanów,
od kogo pochodzi moc Jana Chrzciciela. Doskonale wie, że takie
właśnie pytanie sprawi im
kłopot.
W swojej wypowiedzi Jezus wyraźnie daje do zrozumienia, że
autorytet Jego i Jana Chrzciciela pochodzą od tego samego Źródła,
a mianowicie od samego Boga. Taka zaś władza znacznie przewyższa
autorytet arcykapłanów.
W
czytaniu zaś mamy wyraźnie pokazane, jak wielką wartość ma
modlitwa. Modlitwa, która doprowadza każdego człowieka do
zbawienia. Św. Juda mówi nam, że naszym zadaniem jest dzięki
modlitwie osiągnąć zbawienie, ale co więcej – pomóc innym je
uzyskać. Autor wyraźnie pokazuje, że obowiązek pomocy grzesznikom
w osiągnięciu zbawienia ciąży także na wierzących. To naszym
zadaniem jest uratować ich od piekła. To my powinniśmy upominać
grzeszących, pouczać nieumiejętnych, dobrze radzić wątpiącym,
pocieszać strapionych – zgodnie z uczynkami miłosiernymi względem
duszy.
Mają
one bowiem ogromną moc – nie dość, że są one (zgodnie z nazwą)
uczynkami, a więc aktem posłuszeństwa i uwielbienia Pana Boga, to
pomagają innym otrzymać życie wieczne. Czyż to nie piękne?…
Tak proste, tak łatwe do spełnienia, a jednak – za każdym razem
wiążą się z pewnego rodzaju przeszkodami. A to brak czasu, a to
nienawiść wobec drugiej osoby, a to znowu zwykłe lenistwo. Czy
naprawdę tak musi być? Czy wszyscy musimy się zgadzać na to, że
ludzie cały czas wymyślają dla siebie usprawiedliwienia?
Nie,
oczywiście że nie! Każdy z nas musi pracować nad sobą, musi
starać się wciąż na nowo szukać zachęty do działania, nie
poddawać się zmęczeniu, ani lenistwu. A co może być takim
zastrzykiem energii?
Odpowiedź
jest prosta – Jezus Chrystus. To z tego Źródła mamy czerpać moc
i siłę. Tylko potrzeba zaangażowania serca i konsekwencji. Tak
łatwo nam bowiem otworzyć Pismo Święte i wyczytać o poświęceniu
Pana Jezusa, który poddał się biczowaniu – a ja: czyż nie dam
rady podejść do drugiego człowieka z pomocną dłonią? O
poświęceniu Jezusa, który był niesłusznie osądzony – a ja:
czyż nie dam rady wysłuchać drugiego człowieka? O poświęceniu
Jezusa, któremu nałożono cierniową koronę – a ja: czyż nie
zdołam przebaczyć drugiemu człowiekowi? O poświęceniu Jezusa,
który przeszedł całą drogę na Golgotę, dźwigając ciężki
krzyż – a ja: czyż nie zaopiekuję się potrzebującym? I
wreszcie, o poświęceniu Jezusa, który umarł na krzyżu dla
naszego zbawienia, będąc niewinnym – a ja: czyż naprawdę nie
jestem w stanie uczynić jednego, zwyczajnego dobrego uczynku?
Pamiętajmy,
że słowo Boże w nas powinno być żywe, skuteczne oraz zdolne
osądzić pragnienia i myśli serca. Powinno wpływać na nasze czyny
i ciągle skłaniać ku refleksji nad tym, jak dążymy do zbawienia…

2 komentarze

  • Jezus, daje nam siłę. Jezus daje nam moc. Jezus okazuje nam swą moc dzisiaj na Polach Lednickich ale również w miejscu którym jesteśmy. To On, Jezus uzdatnił mnie dziś bym wstała o 4:30, abym wyprawiła córkę do Zakopanego, a teraz przygotowała " uroczyste " śniadanko mężulkowi (jak mówiła moja mama), który jeszcze słodko śpi i trwała w świątecznym czasie cały Pański dzień. Chwała Panu. Niech będzie Bóg uwielbiony.

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.