Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Moi Drodzy, dzisiaj w liturgii Kościoła przeżywamy – przeniesioną z dnia jutrzejszego, ze względu na większe liturgiczne znaczenie 5 Niedzieli wielkanocnej – uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski. Ponieważ w rozważaniu zapisałem zachętę do modlitwy w intencji Ojczyzny także za pomocą Litanii narodu polskiego i Litanii do Świętego Jana Pawła II, dlatego zamieściłem obie te litanie dzisiaj, pod rozważaniem. Były już one na blogu zamieszczane, ale żeby nie trzeba było szukać – gdyby ktoś chciał skorzystać – to są i dzisiaj. Zachęcam także do udziału we Mszy Świętej – i do przyjęcia Komunii Świętej w intencji Ojczyzny. Zwłaszcza w obliczu tych ważnych wydarzeń, przed jakimi stoi.
A dzisiaj o godz. 17.00, w kościele w Żelechowie, z największą radością zamierzam uczestniczyć w uroczystości zaślubin dwojga moich Uczniów z tamtejszego Liceum im. Lelewela: Pauliny Gradus i Przemka Bernaciaka. Modlę się o szczęśliwe i piękne życie małżeńskie dla nich, aby ich dom był prawdziwym Domowym Kościołem.
Na głębokie przeżywanie dzisiejszej Uroczystości – niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty! Amen
Gaudium et spes! Ks. Jacek
Uroczystość
Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski,
Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski,
do
czytań z t.VI Lekcjonarza:
czytań z t.VI Lekcjonarza:
Ap
11,19a;12,1.3–6a.10ab; Kol 1,12–16; J 19,25–27
CZYTANIE
Z KSIĘGI APOKALIPSY ŚWIĘTEGO JANA APOSTOŁA:
Z KSIĘGI APOKALIPSY ŚWIĘTEGO JANA APOSTOŁA:
Świątynia
Boga w niebie się otwarła, i Arka Jego Przymierza ukazała się w
Jego świątyni. Potem ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta
obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie
wieniec z gwiazd dwunastu.
Boga w niebie się otwarła, i Arka Jego Przymierza ukazała się w
Jego świątyni. Potem ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta
obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie
wieniec z gwiazd dwunastu.
Ukazał
się też inny znak na niebie: Oto wielki Smok ognisty; ma siedem
głów i dziesięć rogów, a na głowach siedem diademów. Ogon jego
zmiata trzecią część gwiazd z nieba i rzucił je na ziemię. Smok
stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro tylko
porodzi, pożreć jej Dziecko. I porodziła Syna – mężczyznę,
który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. Dziecko jej
zostało porwane do Boga i do Jego tronu. Niewiasta zaś zbiegła na
pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga.
się też inny znak na niebie: Oto wielki Smok ognisty; ma siedem
głów i dziesięć rogów, a na głowach siedem diademów. Ogon jego
zmiata trzecią część gwiazd z nieba i rzucił je na ziemię. Smok
stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro tylko
porodzi, pożreć jej Dziecko. I porodziła Syna – mężczyznę,
który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. Dziecko jej
zostało porwane do Boga i do Jego tronu. Niewiasta zaś zbiegła na
pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga.
I
usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: „Teraz nastało
zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego
Pomazańca”.
usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: „Teraz nastało
zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego
Pomazańca”.
CZYTANIE
Z LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO KOLOSAN:
Z LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO KOLOSAN:
Bracia:
Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w
dziale świętych w światłości. On uwolnił nas spod władzy
ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w
którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów.
Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w
dziale świętych w światłości. On uwolnił nas spod władzy
ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w
którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów.
On
jest obrazem Boga niewidzialnego, Pierworodnym wobec każdego
stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w
niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy
Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez
Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i
wszystko w Nim ma istnienie.
jest obrazem Boga niewidzialnego, Pierworodnym wobec każdego
stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w
niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy
Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez
Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i
wszystko w Nim ma istnienie.
SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO JANA:
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO JANA:
Obok
krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona
Kleofasa, i Maria Magdalena.
krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona
Kleofasa, i Maria Magdalena.
Kiedy
więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego
miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie
rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń
wziął Ją do siebie.
więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego
miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie
rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń
wziął Ją do siebie.
Któż
lepiej, jak Jan Paweł II – ten niezmordowany Pielgrzym
Jasnogórski i oddany duchowy Syn Maryi, Królowej Polski –
potrafił mówić o tym, co dziś przeżywamy w liturgii Kościoła w
naszej Ojczyźnie. I to bez względu na to, czy był na Jasnej Górze,
czy tak, jak 3 maja 1982 roku, przemawiał w
Ogrodach watykańskich, przy znajdującej się tam grocie Matki
Bożej z Lourdes – zawsze jego słowa wyrażały ową szczególną
bliskość serc, jaka łączyła go z
Bożą Matką. Potwierdza to homilia, jaką wygłosił właśnie
we wspomnianym dniu i miejscu, kiedy to mówił:
lepiej, jak Jan Paweł II – ten niezmordowany Pielgrzym
Jasnogórski i oddany duchowy Syn Maryi, Królowej Polski –
potrafił mówić o tym, co dziś przeżywamy w liturgii Kościoła w
naszej Ojczyźnie. I to bez względu na to, czy był na Jasnej Górze,
czy tak, jak 3 maja 1982 roku, przemawiał w
Ogrodach watykańskich, przy znajdującej się tam grocie Matki
Bożej z Lourdes – zawsze jego słowa wyrażały ową szczególną
bliskość serc, jaka łączyła go z
Bożą Matką. Potwierdza to homilia, jaką wygłosił właśnie
we wspomnianym dniu i miejscu, kiedy to mówił:
„Łączymy
się dzisiaj w sposób szczególny z naszymi rodakami w Ojczyźnie; z
rodakami, którzy dzisiaj czczą Maryję jako Matkę
i Królowę Polski. Jest
to Jej główne Święto
— 3
maja.
Wspólnie z nimi się modlimy, uczestniczymy w Eucharystii, wspólnie
z nimi słuchamy słowa Bożego: i
Apokalipsy, i Listu Świętego
Pawła do Kolosan,
i – przede wszystkim – tej zwięzłej
Ewangelii,
w której Apostoł i Ewangelista Jan zapisuje wielkie wydarzenie
swojego życia. Utrwala ten moment, kiedy został przez Chrystusa
oddany
Jego własnej Matce jako syn;
oddany, powierzony, zawierzony jako syn. Jezus powiedział: Oto
Matka twoja
[…] Oto
syn Twój.
się dzisiaj w sposób szczególny z naszymi rodakami w Ojczyźnie; z
rodakami, którzy dzisiaj czczą Maryję jako Matkę
i Królowę Polski. Jest
to Jej główne Święto
— 3
maja.
Wspólnie z nimi się modlimy, uczestniczymy w Eucharystii, wspólnie
z nimi słuchamy słowa Bożego: i
Apokalipsy, i Listu Świętego
Pawła do Kolosan,
i – przede wszystkim – tej zwięzłej
Ewangelii,
w której Apostoł i Ewangelista Jan zapisuje wielkie wydarzenie
swojego życia. Utrwala ten moment, kiedy został przez Chrystusa
oddany
Jego własnej Matce jako syn;
oddany, powierzony, zawierzony jako syn. Jezus powiedział: Oto
Matka twoja
[…] Oto
syn Twój.
I
tak pośród modlitwy, rozważając słowo Boże, jak gdyby w
wiekuistym pryzmacie patrzymy też na wydarzenia
bliskie i dalekie
z naszej historii. Przede wszystkim patrzymy na to wydarzenie, od
którego dzieli nas [ponad]
dwieście
lat: Konstytucja
3 Maja.
Wielkie wydarzenie!
tak pośród modlitwy, rozważając słowo Boże, jak gdyby w
wiekuistym pryzmacie patrzymy też na wydarzenia
bliskie i dalekie
z naszej historii. Przede wszystkim patrzymy na to wydarzenie, od
którego dzieli nas [ponad]
dwieście
lat: Konstytucja
3 Maja.
Wielkie wydarzenie!
Rzecz
znamienna, że przyszło ono w
przeddzień ostatecznych rozbiorów
naszej Ojczyzny. Zdawałoby się więc, że pozostała ta Konstytucja
literą martwą. A jednak doświadczenie dziejowe świadczy o tym, że
ukształtowała
ona życie narodu
nawet i pod cudzym władaniem, i w innym ustroju. Stała się duszą
życia społecznego, życia narodowego
i przez dziesięciolecia, przez pokolenia przygotowywała naszych
przodków do
odbudowy niepodległości.
Taki jest już nasz szczególny dziejowy los, że to, co samo z
siebie jest programem życia, musi być nieraz wprowadzane w
życie za cenę śmierci.
Tak było właśnie z Konstytucją 3 Maja. […]
znamienna, że przyszło ono w
przeddzień ostatecznych rozbiorów
naszej Ojczyzny. Zdawałoby się więc, że pozostała ta Konstytucja
literą martwą. A jednak doświadczenie dziejowe świadczy o tym, że
ukształtowała
ona życie narodu
nawet i pod cudzym władaniem, i w innym ustroju. Stała się duszą
życia społecznego, życia narodowego
i przez dziesięciolecia, przez pokolenia przygotowywała naszych
przodków do
odbudowy niepodległości.
Taki jest już nasz szczególny dziejowy los, że to, co samo z
siebie jest programem życia, musi być nieraz wprowadzane w
życie za cenę śmierci.
Tak było właśnie z Konstytucją 3 Maja. […]
Tak
więc patrzymy na wydarzenia dalekie i bliskie poprzez pryzmat tych
wiekuistych słów, które zostały wypowiedziane z wysokości
krzyża. Poprzez pryzmat tych słów, którymi
człowiek został zawierzony Matce Boga jako Jej syn. W tym człowieku
jednym wszyscy czujemy się zawierzeni Maryi. I dlatego też
żyjemy świadomością tego zawierzenia Matce Bożej jako naród
cały — nie tylko każdy z osobna, ale jako wielka wspólnota.
więc patrzymy na wydarzenia dalekie i bliskie poprzez pryzmat tych
wiekuistych słów, które zostały wypowiedziane z wysokości
krzyża. Poprzez pryzmat tych słów, którymi
człowiek został zawierzony Matce Boga jako Jej syn. W tym człowieku
jednym wszyscy czujemy się zawierzeni Maryi. I dlatego też
żyjemy świadomością tego zawierzenia Matce Bożej jako naród
cały — nie tylko każdy z osobna, ale jako wielka wspólnota.
Czujemy
się objęci tym słowem: Oto syn Twój; czujemy się
synem i uważamy, że Ona jest naszą Matką. A to Jej
macierzyństwo rozszerzamy do wszystkich pokoleń, do dziejów
dalekich i bliskich. Widzimy jego oznaki w rozwoju tych dziejów,
które były i są trudne, a przecież nie przestają być dla nas
zawsze pełne nadziei. Pozostają nasze! Pozostają nasze
dlatego, że mamy Matkę! Macierzyństwo jest źródłem
tożsamości każdego z nas.
się objęci tym słowem: Oto syn Twój; czujemy się
synem i uważamy, że Ona jest naszą Matką. A to Jej
macierzyństwo rozszerzamy do wszystkich pokoleń, do dziejów
dalekich i bliskich. Widzimy jego oznaki w rozwoju tych dziejów,
które były i są trudne, a przecież nie przestają być dla nas
zawsze pełne nadziei. Pozostają nasze! Pozostają nasze
dlatego, że mamy Matkę! Macierzyństwo jest źródłem
tożsamości każdego z nas.
Pierwszym
prawem do człowieczeństwa jest to prawo, które łączy się dla
każdego z nas z macierzyństwem. I tak też to dziwne
macierzyństwo Maryi, przeniesione kiedyś na Ewangelistę i
Apostoła Jana, a rozszerzone na tylu ludzi i na całe narody – w
szczególności na nasz naród – daje nam szczególne poczucie
tożsamości. Pozwala nam żyć nadzieją i stale
postępować ku przyszłości, dziękując za to wszystko, co w
przeszłości było dobre i twórcze. Dzień dzisiejszy w
szczególny sposób do tego usposabia.
prawem do człowieczeństwa jest to prawo, które łączy się dla
każdego z nas z macierzyństwem. I tak też to dziwne
macierzyństwo Maryi, przeniesione kiedyś na Ewangelistę i
Apostoła Jana, a rozszerzone na tylu ludzi i na całe narody – w
szczególności na nasz naród – daje nam szczególne poczucie
tożsamości. Pozwala nam żyć nadzieją i stale
postępować ku przyszłości, dziękując za to wszystko, co w
przeszłości było dobre i twórcze. Dzień dzisiejszy w
szczególny sposób do tego usposabia.
Szczególnym
znakiem obecności, macierzyńskiej obecności Bogarodzicy pośród
nas, jest Jasna
Góra. Wspominamy
o tym w dniu dzisiejszym, bo jest 3 maja.
[…]
I wszyscy też do
tego Wizerunku sercem pielgrzymujemy, a
staramy się pielgrzymować także i drogami naszego życia.
znakiem obecności, macierzyńskiej obecności Bogarodzicy pośród
nas, jest Jasna
Góra. Wspominamy
o tym w dniu dzisiejszym, bo jest 3 maja.
[…]
I wszyscy też do
tego Wizerunku sercem pielgrzymujemy, a
staramy się pielgrzymować także i drogami naszego życia.
Moi
drodzy Bracia i Siostry, zgromadzeni tutaj, przy tej grocie z
Lourdes, czujemy się jak gdyby obecni
duchowo na Jasnej Górze
i przeżywamy całą tajemnicę tego świętego miejsca, całą
wymowę tego Obrazu,
tego macierzyństwa, które zostało dane ku obronie naszego narodu.
Bo macierzyństwo
jest zawsze dla życia,
dla obrony życia.
drodzy Bracia i Siostry, zgromadzeni tutaj, przy tej grocie z
Lourdes, czujemy się jak gdyby obecni
duchowo na Jasnej Górze
i przeżywamy całą tajemnicę tego świętego miejsca, całą
wymowę tego Obrazu,
tego macierzyństwa, które zostało dane ku obronie naszego narodu.
Bo macierzyństwo
jest zawsze dla życia,
dla obrony życia.
Jeżeli
dzisiaj ważne jest życie każdego człowieka, począwszy od chwili
jego poczęcia, to w podobny sposób ważne jest także życie
całego narodu,
który czuje się dzieckiem, dzieckiem wciąż
poczynanym,
wciąż rodzonym
na nowo, wciąż
dorastającym, dojrzewającym, wciąż zachowującym swoją tożsamość
i poczucie więzi z Matką; i z tą matką, którą ma tu na ziemi, a
którą jest jego Ojczyzna, i z tą Matką, która jest
najdoskonalszym pierwowzorem
wszystkich matek –
zarówno Kościoła, jak i Ojczyzny: z
Matką Niebieską, z Jasnogórską Królową Polski.” Tak
mówił Jan Paweł II w dniu 3 maja 1982 roku.
dzisiaj ważne jest życie każdego człowieka, począwszy od chwili
jego poczęcia, to w podobny sposób ważne jest także życie
całego narodu,
który czuje się dzieckiem, dzieckiem wciąż
poczynanym,
wciąż rodzonym
na nowo, wciąż
dorastającym, dojrzewającym, wciąż zachowującym swoją tożsamość
i poczucie więzi z Matką; i z tą matką, którą ma tu na ziemi, a
którą jest jego Ojczyzna, i z tą Matką, która jest
najdoskonalszym pierwowzorem
wszystkich matek –
zarówno Kościoła, jak i Ojczyzny: z
Matką Niebieską, z Jasnogórską Królową Polski.” Tak
mówił Jan Paweł II w dniu 3 maja 1982 roku.
Ale
i wcześniej, i potem wielokrotnie słyszeliśmy, z jaką troską
mówił o swojej i naszej Ojczyźnie, jak podtrzymywał w nadziei,
pocieszał i umacniał, jak dopominał się najpierw o wolność
dla narodu,
ale potem – dopominał się od
swojego narodu
mądrego zagospodarowania tejże wolności. A
ponieważ bardzo to osobiście przeżywał, czując się przecież
także Polakiem, dlatego nieraz słyszeliśmy go mówiącego z wielką
mocą i siłą przekonania.
i wcześniej, i potem wielokrotnie słyszeliśmy, z jaką troską
mówił o swojej i naszej Ojczyźnie, jak podtrzymywał w nadziei,
pocieszał i umacniał, jak dopominał się najpierw o wolność
dla narodu,
ale potem – dopominał się od
swojego narodu
mądrego zagospodarowania tejże wolności. A
ponieważ bardzo to osobiście przeżywał, czując się przecież
także Polakiem, dlatego nieraz słyszeliśmy go mówiącego z wielką
mocą i siłą przekonania.
Tal
było chociażby
w
Kielcach,
w czasie czwartej pielgrzymki do Ojczyzny, w dniu 3
czerwca 1991 roku,
kiedy
to odszedł
od przygotowanego na piśmie tekstu i – mocno podnosząc głos –
wołał z wielkim bólem i troską:
było chociażby
w
Kielcach,
w czasie czwartej pielgrzymki do Ojczyzny, w dniu 3
czerwca 1991 roku,
kiedy
to odszedł
od przygotowanego na piśmie tekstu i – mocno podnosząc głos –
wołał z wielkim bólem i troską:
„Chciałbym
tu zapytać tych wszystkich, którzy za tę moralność małżeńską,
rodzinną mają odpowiedzialność, tych wszystkich: czy
wolno lekkomyślnie narażać polskie rodziny na dalsze zniszczenie?
Nie można tutaj mówić o wolności człowieka, bo to jest wolność,
która zniewala! Tak,
trzeba wychowania do wolności, trzeba dojrzałej wolności. Tylko
na takiej
może się opierać społeczeństwo, naród, wszystkie dziedziny jego
życia, ale nie
można stwarzać fikcji wolności,
która rzekomo człowieka wyzwala, a właściwie go zniewala
i znieprawia! Z
tego trzeba zrobić rachunek sumienia u progu III Rzeczypospolitej!
tu zapytać tych wszystkich, którzy za tę moralność małżeńską,
rodzinną mają odpowiedzialność, tych wszystkich: czy
wolno lekkomyślnie narażać polskie rodziny na dalsze zniszczenie?
Nie można tutaj mówić o wolności człowieka, bo to jest wolność,
która zniewala! Tak,
trzeba wychowania do wolności, trzeba dojrzałej wolności. Tylko
na takiej
może się opierać społeczeństwo, naród, wszystkie dziedziny jego
życia, ale nie
można stwarzać fikcji wolności,
która rzekomo człowieka wyzwala, a właściwie go zniewala
i znieprawia! Z
tego trzeba zrobić rachunek sumienia u progu III Rzeczypospolitej!
„Oto
matka moja i moi bracia”. Może
dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to
jest moja matka – ta ziemia! To
jest moja matka –
ta Ojczyzna! To
są moi bracia i siostry! I zrozumcie wy wszyscy, którzy
lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw – zrozumcie, że te sprawy
nie mogą mnie nie
obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was
też powinny boleć! Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudować.
Zbyt długo
niszczono! Trzeba intensywnie odbudowywać!
Nie można dalej lekkomyślnie niszczyć!”
matka moja i moi bracia”. Może
dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to
jest moja matka – ta ziemia! To
jest moja matka –
ta Ojczyzna! To
są moi bracia i siostry! I zrozumcie wy wszyscy, którzy
lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw – zrozumcie, że te sprawy
nie mogą mnie nie
obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was
też powinny boleć! Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudować.
Zbyt długo
niszczono! Trzeba intensywnie odbudowywać!
Nie można dalej lekkomyślnie niszczyć!”
Czy
pamiętamy to przemówienie? A czyż nie wyraża ono – może w
jeszcze większym stopniu, niż wówczas – naszej obecnej sytuacji
politycznej,
społecznej, moralnej?
Nie mamy chyba wątpliwości… A to pokazuje, żeśmy
go wtedy nie posłuchali
– tak jak wiele razy nie słuchaliśmy…
pamiętamy to przemówienie? A czyż nie wyraża ono – może w
jeszcze większym stopniu, niż wówczas – naszej obecnej sytuacji
politycznej,
społecznej, moralnej?
Nie mamy chyba wątpliwości… A to pokazuje, żeśmy
go wtedy nie posłuchali
– tak jak wiele razy nie słuchaliśmy…
Może
więc dzisiaj posłuchajmy – posłuchajmy uważnie – słów tego
naszego Wielkiego Rodaka, który zawsze chciał
dla nas tylko dobrze
i który zawsze żył
naszymi sprawami, zawsze
się o nas szczerze troszczył, a nieraz też musiał bardzo się
martwić. Pozostawił nam tyle wskazań, a wszystkie one – bez
względu na to, czy wypowiedziane w
1979 roku,
w czasie pierwszej pielgrzymki, czy w czasie ostatniej, w
2002 roku
– w
całej pełni są
aktualne dzisiaj, w Polsce Anno Domini 2015.
więc dzisiaj posłuchajmy – posłuchajmy uważnie – słów tego
naszego Wielkiego Rodaka, który zawsze chciał
dla nas tylko dobrze
i który zawsze żył
naszymi sprawami, zawsze
się o nas szczerze troszczył, a nieraz też musiał bardzo się
martwić. Pozostawił nam tyle wskazań, a wszystkie one – bez
względu na to, czy wypowiedziane w
1979 roku,
w czasie pierwszej pielgrzymki, czy w czasie ostatniej, w
2002 roku
– w
całej pełni są
aktualne dzisiaj, w Polsce Anno Domini 2015.
Weźmy
sobie zatem do serca raz jeszcze jego zachętę, wypowiedzianą w
dniu 10 czerwca
1979 roku, w Krakowie. Wtedy
to mówił do nas tak:
sobie zatem do serca raz jeszcze jego zachętę, wypowiedzianą w
dniu 10 czerwca
1979 roku, w Krakowie. Wtedy
to mówił do nas tak:
„Musicie
być mocni, drodzy
bracia i siostry!
Musicie
być mocni tą mocą, którą daje wiara! Musicie
być mocni mocą wiary!
Musicie być wierni! Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w
jakiejkolwiek epoce dziejów. Musicie być mocni mocą
nadziei, która
przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha
Świętego! Musicie być mocni mocą
miłości,
która jest potężniejsza niż śmierć. […]
być mocni, drodzy
bracia i siostry!
Musicie
być mocni tą mocą, którą daje wiara! Musicie
być mocni mocą wiary!
Musicie być wierni! Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w
jakiejkolwiek epoce dziejów. Musicie być mocni mocą
nadziei, która
przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha
Świętego! Musicie być mocni mocą
miłości,
która jest potężniejsza niż śmierć. […]
Musicie
być mocni, drodzy bracia i siostry, mocą tej wiary,
nadziei i miłości świadomej,
dojrzałej,
odpowiedzialnej, która pomaga nam podejmować ów wielki dialog z
człowiekiem i światem na naszym etapie dziejów – dialog
z człowiekiem i światem,
zakorzeniony w dialogu z Bogiem samym: z Ojcem przez Syna w Duchu
Świętym – dialog zbawienia. […]
być mocni, drodzy bracia i siostry, mocą tej wiary,
nadziei i miłości świadomej,
dojrzałej,
odpowiedzialnej, która pomaga nam podejmować ów wielki dialog z
człowiekiem i światem na naszym etapie dziejów – dialog
z człowiekiem i światem,
zakorzeniony w dialogu z Bogiem samym: z Ojcem przez Syna w Duchu
Świętym – dialog zbawienia. […]
Zanim
stąd odejdę, proszę was, abyście całe
to duchowe
dziedzictwo,
któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli
z wiarą, nadzieją i miłością
– taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na Chrzcie
Świętym;
abyście nigdy nie
zwątpili i nie znużyli się, i nie zniechęcili,
abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy.
stąd odejdę, proszę was, abyście całe
to duchowe
dziedzictwo,
któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli
z wiarą, nadzieją i miłością
– taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na Chrzcie
Świętym;
abyście nigdy nie
zwątpili i nie znużyli się, i nie zniechęcili,
abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy.
Proszę
Was, abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości,
abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń
ojców naszych i matek ją znajdowało, abyście od Niego nigdy nie
odstąpili, abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do
której On wyzwala człowieka, abyście nigdy nie wzgardzili tą
Miłością, która jest «największa», która się wyraziła przez
Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani
sensu.” Tak mówił Jan Paweł II.
Was, abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości,
abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń
ojców naszych i matek ją znajdowało, abyście od Niego nigdy nie
odstąpili, abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do
której On wyzwala człowieka, abyście nigdy nie wzgardzili tą
Miłością, która jest «największa», która się wyraziła przez
Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani
sensu.” Tak mówił Jan Paweł II.
Moi
Drodzy, jeżeli chcemy wypełnić to wezwanie Papieża Polaka i
włączyć się w jego zatroskanie o wszystkie nasze polskie
sprawy, to trzeba, abyśmy swoją solidną pracą, uczciwą
postawą, życzliwością do ludzi, a nade wszystko swoją
pobożnością, swoim życiem sakramentalnym – pomnażali jej
dobro.
Drodzy, jeżeli chcemy wypełnić to wezwanie Papieża Polaka i
włączyć się w jego zatroskanie o wszystkie nasze polskie
sprawy, to trzeba, abyśmy swoją solidną pracą, uczciwą
postawą, życzliwością do ludzi, a nade wszystko swoją
pobożnością, swoim życiem sakramentalnym – pomnażali jej
dobro.
I
trzeba, abyśmy interesowali się jej sprawami, abyśmy o niej
rozmawiali, abyśmy dopominali się o szacunek dla niej. I
trzeba, abyśmy koniecznie brali udział w wyborach, głosując
na ludzi, którzy także włączą się w tę prawdziwą
troskę o Polskę, jakiej przykład dał Jan Paweł II.
trzeba, abyśmy interesowali się jej sprawami, abyśmy o niej
rozmawiali, abyśmy dopominali się o szacunek dla niej. I
trzeba, abyśmy koniecznie brali udział w wyborach, głosując
na ludzi, którzy także włączą się w tę prawdziwą
troskę o Polskę, jakiej przykład dał Jan Paweł II.
I
trzeba wreszcie, abyśmy się za naszą Ojczyznę codziennie
modlili. Także przez wstawiennictwo Jana Pawła II, bo on
teraz jest nie tylko naszym nauczycielem i przewodnikiem na ziemi,
ale także naszym orędownikiem w Niebie. Dlatego możemy przyzywać
jego pomocy, chociażby odmawiając Litanię do niego. Łatwo
ją odnajdziemy w internecie, o ile ktoś jej jeszcze nie posiada.
Możemy też odmawiać Litanię narodu polskiego, zawierającej
w sobie tak wiele wezwań do Świętych i Błogosławionych Polaków.
trzeba wreszcie, abyśmy się za naszą Ojczyznę codziennie
modlili. Także przez wstawiennictwo Jana Pawła II, bo on
teraz jest nie tylko naszym nauczycielem i przewodnikiem na ziemi,
ale także naszym orędownikiem w Niebie. Dlatego możemy przyzywać
jego pomocy, chociażby odmawiając Litanię do niego. Łatwo
ją odnajdziemy w internecie, o ile ktoś jej jeszcze nie posiada.
Możemy też odmawiać Litanię narodu polskiego, zawierającej
w sobie tak wiele wezwań do Świętych i Błogosławionych Polaków.
A
wszystkie te nasze modlitwy możemy składać w ręce Matki
Najświętszej, Królowej naszego narodu. Obyśmy tylko chcieli!
Bo Orędowników w Niebie mamy bardzo wielu. I wskazań, jak żyć,
aby dobrze i mądrze kształtować naszą polską rzeczywistość,
też nam nie brakuje. Jan Paweł II dokładnie wskazał nam drogę.
wszystkie te nasze modlitwy możemy składać w ręce Matki
Najświętszej, Królowej naszego narodu. Obyśmy tylko chcieli!
Bo Orędowników w Niebie mamy bardzo wielu. I wskazań, jak żyć,
aby dobrze i mądrze kształtować naszą polską rzeczywistość,
też nam nie brakuje. Jan Paweł II dokładnie wskazał nam drogę.
Ale
teraz – reszta należy do nas. Teraz potrzebna jest nasza praca i
nasze zaangażowanie, a w tym – to już na pewno nikt nas nie
zastąpi, ani nie wyręczy…
teraz – reszta należy do nas. Teraz potrzebna jest nasza praca i
nasze zaangażowanie, a w tym – to już na pewno nikt nas nie
zastąpi, ani nie wyręczy…
**********************************************************
LITANIA
NARODU POLSKIEGO
NARODU POLSKIEGO
Kyrie,
eleison,
Chryste, eleison,
Kyrie, eleison.
Chryste,
usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze
z nieba, Boże –
zmiłuj
się nad nami.
Synu
Odkupicielu świata, Boże,
Duchu
Święty, Boże,
Święta
Trójco, jedyny Boże,
eleison,
Chryste, eleison,
Kyrie, eleison.
Chryste,
usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze
z nieba, Boże –
zmiłuj
się nad nami.
Synu
Odkupicielu świata, Boże,
Duchu
Święty, Boże,
Święta
Trójco, jedyny Boże,
Nad
Polską, Ojczyzną naszą – zmiłuj się, Panie.
Nad
Narodem męczenników,
Nad Ludem zawsze wiernym Tobie,
Jezu
nieskończenie miłosierny – zmiłuj się nad nami.
Jezu
nieskończenie mocny,
Jezu, nadziejo nasza,
Polską, Ojczyzną naszą – zmiłuj się, Panie.
Nad
Narodem męczenników,
Nad Ludem zawsze wiernym Tobie,
Jezu
nieskończenie miłosierny – zmiłuj się nad nami.
Jezu
nieskończenie mocny,
Jezu, nadziejo nasza,
O
Maryjo, Bogurodzico, Królowo Polski – módl się za
nami.
Święty Stanisławie, Ojcze Ojczyzny,
Święty
Wojciechu, Patronie Polski,
Święty Kazimierzu, Patronie
Litwy,
Święty Jozafacie, Patronie Rusi,
Święci Cyrylu i
Metody, Apostołowie Słowian,
Święty Ottonie, Apostole Pomorza,
Święta Jadwigo, Patronko Śląska,
Święty Jacku Odrowążu,
Apostole Rusi,
Święty Janie z Kęt, Patronie profesorów i
studentów,
Święty Stanisławie Kostko, Patronie młodzieży,
Święty Andrzeju Bobolo, Męczenniku za wiarę,
Święci
Andrzeju Świeradzie i Benedykcie,
Święci Pierwsi Męczennicy
polscy: Benedykcie, Janie, Mateuszu, Izaaku i Krystynie,
Święty
Brunonie z Kwerfurtu, Apostole ziem polskich,
Święty Wacławie,
Patronie katedry wawelskiej,
Święty Florianie, Patronie
Krakowa,
Święty Maksymilianie Kolbe, Męczenniku z Oświęcimia,
Maryjo, Bogurodzico, Królowo Polski – módl się za
nami.
Święty Stanisławie, Ojcze Ojczyzny,
Święty
Wojciechu, Patronie Polski,
Święty Kazimierzu, Patronie
Litwy,
Święty Jozafacie, Patronie Rusi,
Święci Cyrylu i
Metody, Apostołowie Słowian,
Święty Ottonie, Apostole Pomorza,
Święta Jadwigo, Patronko Śląska,
Święty Jacku Odrowążu,
Apostole Rusi,
Święty Janie z Kęt, Patronie profesorów i
studentów,
Święty Stanisławie Kostko, Patronie młodzieży,
Święty Andrzeju Bobolo, Męczenniku za wiarę,
Święci
Andrzeju Świeradzie i Benedykcie,
Święci Pierwsi Męczennicy
polscy: Benedykcie, Janie, Mateuszu, Izaaku i Krystynie,
Święty
Brunonie z Kwerfurtu, Apostole ziem polskich,
Święty Wacławie,
Patronie katedry wawelskiej,
Święty Florianie, Patronie
Krakowa,
Święty Maksymilianie Kolbe, Męczenniku z Oświęcimia,
Święty
Klemensie Mario Hofbauerze,
Klemensie Mario Hofbauerze,
Święty
Adamie Chmielowski – Bracie Albercie,
Adamie Chmielowski – Bracie Albercie,
Święty
Rafale Kalinowski,
Rafale Kalinowski,
Święta
Agnieszko Czeska,
Agnieszko Czeska,
Święta
Zdzisławo,
Zdzisławo,
Święty
Janie Sarkandrze, Męczenniku z Ołomuńca,
Janie Sarkandrze, Męczenniku z Ołomuńca,
Święty
Melchiorze Grodziecki z Towarzyszami Stefanem i Markiem –
Męczennicy z Koszyc,
Melchiorze Grodziecki z Towarzyszami Stefanem i Markiem –
Męczennicy z Koszyc,
Święta
Królowo Jadwigo – Patronko Młodzieży żeńskiej,
Królowo Jadwigo – Patronko Młodzieży żeńskiej,
Święty
Janie z Dukli, Patronie rycerstwa polskiego,
Janie z Dukli, Patronie rycerstwa polskiego,
Święta
Kingo, Patronko górników,
Kingo, Patronko górników,
Święta
Faustyno Kowalska,
Faustyno Kowalska,
Święty
Józefie Sebastianie Pelczarze,
Józefie Sebastianie Pelczarze,
Święta
Urszulo Ledóchowska,
Urszulo Ledóchowska,
Święty
Szymonie z Lipnicy, kaznodziejo prawdy,
Szymonie z Lipnicy, kaznodziejo prawdy,
Święty
Stanisławie Kazimierczyku,
Stanisławie Kazimierczyku,
Święty
Józefie Bilczewski,
Józefie Bilczewski,
Święty
Zygmuncie Gorazdowski,
Zygmuncie Gorazdowski,
Święty
Zygmuncie Szczęsny Feliński,
Święty Janie Pawle II,
Zygmuncie Szczęsny Feliński,
Święty Janie Pawle II,
Wszyscy
Święci i Święte Boże,
Święci i Święte Boże,
Błogosławiony
Władysławie z Gielniowa, Patronie Warszawy,
Błogosławiony
Czesławie, Patronie Wrocławia,
Błogosławiona Bronisławo,
Patronko Śląska Opolskiego,
Błogosławiony Jakubie Strzemię,
Patronie Lwowa,
Błogosławiony Wincenty Kadłubku, Dziejopisarzu
Polski,
Błogosławiony Bogumile, Arcybiskupie gnieźnieński,
Błogosławiona Salomeo, Księżno Halicka,
Błogosławiona
Jolanto, Wdowo, krzewicielko odnowy ewangelicznej,
Błogosławiony
Sadoku wraz z 48 Towarzyszami – Męczennicy Sandomierscy,
Władysławie z Gielniowa, Patronie Warszawy,
Błogosławiony
Czesławie, Patronie Wrocławia,
Błogosławiona Bronisławo,
Patronko Śląska Opolskiego,
Błogosławiony Jakubie Strzemię,
Patronie Lwowa,
Błogosławiony Wincenty Kadłubku, Dziejopisarzu
Polski,
Błogosławiony Bogumile, Arcybiskupie gnieźnieński,
Błogosławiona Salomeo, Księżno Halicka,
Błogosławiona
Jolanto, Wdowo, krzewicielko odnowy ewangelicznej,
Błogosławiony
Sadoku wraz z 48 Towarzyszami – Męczennicy Sandomierscy,
Błogosławiona
Doroto z Mątowów,
Doroto z Mątowów,
Błogosławiony
Radzimie,
Błogosławiona Mario Tereso Ledóchowska, Matko
Afrykanów,
Radzimie,
Błogosławiona Mario Tereso Ledóchowska, Matko
Afrykanów,
Błogosławiona
Karolino Kózkówno,
Karolino Kózkówno,
Błogosławiony
Michale Kozalu, Biskupie – Męczenniku,
Michale Kozalu, Biskupie – Męczenniku,
Błogosławiony
Jerzy Matulewiczu – Arcybiskupie,
Jerzy Matulewiczu – Arcybiskupie,
Błogosławiona
Bolesławo Lament,
Bolesławo Lament,
Błogosławiony
Rafale Chyliński,
Rafale Chyliński,
Błogosławiona
Anielo Salawo,
Anielo Salawo,
Błogosławiona
Mario Angelo Truszkowska,
Mario Angelo Truszkowska,
Błogosławiony
Honoracie Koźmiński z Białej Podlaskiej,
Honoracie Koźmiński z Białej Podlaskiej,
Błogosławiony
Wincenty Lewoniuku z 12 Towarzyszami – Męczennicy Podlasia,
Wincenty Lewoniuku z 12 Towarzyszami – Męczennicy Podlasia,
Błogosławiona
Mario Franciszko Siedliska,
Mario Franciszko Siedliska,
Błogosławiona
Marcelino Darowska,
Marcelino Darowska,
Błogosławiona
Mario Bernardyno Jabłońska,
Mario Bernardyno Jabłońska,
Błogosławiona
Mario Karłowska,
Mario Karłowska,
Błogosławiony
Stefanie Wincenty Frelichowski,
Stefanie Wincenty Frelichowski,
Błogosławiony
Edmundzie Bojanowski,
Edmundzie Bojanowski,
Błogosławiona
Regino Protmann,
Regino Protmann,
Błogosławiony
Antoni Julianie Nowowiejski,
Antoni Julianie Nowowiejski,
Błogosławiony
Henryku Kaczorowski,
Henryku Kaczorowski,
Błogosławiony
Anicecie Kopliński,
Anicecie Kopliński,
Błogosławiona
Marianno Biernacka wraz ze 107 Towarzyszami – Męczennicy obozów
koncentracyjnych,
Marianno Biernacka wraz ze 107 Towarzyszami – Męczennicy obozów
koncentracyjnych,
Błogosławiona
Mario Stello z 10 Towarzyszkami – Męczennice z Nowogródka,
Mario Stello z 10 Towarzyszkami – Męczennice z Nowogródka,
Błogosławiony
Ignacy Kłopotowski,
Ignacy Kłopotowski,
Błogosławiony
Bronisławie Markiewiczu,
Bronisławie Markiewiczu,
Błogosławiony
Janie Balicki,
Janie Balicki,
Błogosławiony
Janie Beyzymie,
Janie Beyzymie,
Błogosławiona
Sancjo Szymkowiak,
Sancjo Szymkowiak,
Błogosławiony
Stanisławie Papczyński,
Stanisławie Papczyński,
Błogosławiona
Celino Borzęcka,
Celino Borzęcka,
Błogosławiona
Mario Merkert,
Mario Merkert,
Błogosławiona
Mario Wiecka,
Mario Wiecka,
Błogosławiony
Michale Sopoćko,
Michale Sopoćko,
Błogosławiony
Jerzy Popiełuszko,
Jerzy Popiełuszko,
Błogosławiona
Zofio Czeska,
Zofio Czeska,
Błogosławiona
Małgorzato Szewczyk,
Małgorzato Szewczyk,
Błogosławiony
Auguście Czartoryski,
Auguście Czartoryski,
Błogosławiony
Władysławie Findysz,
Władysławie Findysz,
Od
długiej, ciężkiej pokuty dziejowej – wybaw nas, Panie.
Od
kajdan niewoli,
Od godziny zwątpienia,
Od podszeptów
zdrady,
Od gnuśności naszej,
Od ducha niezgody,
Od
nienawiści i złości,
Od wszelkiej złej woli,
Od śmierci
wiecznej,
długiej, ciężkiej pokuty dziejowej – wybaw nas, Panie.
Od
kajdan niewoli,
Od godziny zwątpienia,
Od podszeptów
zdrady,
Od gnuśności naszej,
Od ducha niezgody,
Od
nienawiści i złości,
Od wszelkiej złej woli,
Od śmierci
wiecznej,
Winy
królów naszych – przebacz, o Panie.
Winy magnatów
naszych,
Winy szlachty naszej,
Winy rządzących krajem,
Winy kierujących ludem,
Winy pasterzy naszych,
Winy ludu
naszego,
Winy ojców i matek naszych,
królów naszych – przebacz, o Panie.
Winy magnatów
naszych,
Winy szlachty naszej,
Winy rządzących krajem,
Winy kierujących ludem,
Winy pasterzy naszych,
Winy ludu
naszego,
Winy ojców i matek naszych,
Winy
braci i sióstr naszych,
Winy całego Narodu polskiego,
braci i sióstr naszych,
Winy całego Narodu polskiego,
Głos
krwi męczenników naszych – usłysz, o Panie.
Głos krwi
żołnierzy naszych,
Płacz matek i żon,
Płacz wdów i
sierot,
Płacz dzieci katowanych za pacierz polski,
Łzy
przesiedleńców i wygnanych z Ojczyzny,
Łzy rolników
pozbawionych swej ziemi,
Wołanie krzywdzonego roboczego
ludu,
Jęki z więzień, obozów koncentracyjnych i łagrów,
krwi męczenników naszych – usłysz, o Panie.
Głos krwi
żołnierzy naszych,
Płacz matek i żon,
Płacz wdów i
sierot,
Płacz dzieci katowanych za pacierz polski,
Łzy
przesiedleńców i wygnanych z Ojczyzny,
Łzy rolników
pozbawionych swej ziemi,
Wołanie krzywdzonego roboczego
ludu,
Jęki z więzień, obozów koncentracyjnych i łagrów,
Jęki
konających robotników Poznania i Wybrzeża,
Brzęk pękających
kajdan naszych,
konających robotników Poznania i Wybrzeża,
Brzęk pękających
kajdan naszych,
Wiarę
w Ciebie i ufność w nas samych – daj nam, o Panie.
Nadzieję
w zwycięstwo dobrej sprawy,
Miłość Polski, Ojczyzny naszej,
Męstwo, mądrość, łagodność i solidarność,
Wszystkie
dary Ducha Świętego,
Służbę w świętej sprawie Twojej na
ziemi,
Wolność, chwałę, szczęście i pokój,
Przez
Narodzenie Twoje – bohatera wielkiego – wzbudź nam o
Panie.
Przez Bogurodzicę – Ojca Świętego na długie lata
– zachowaj nam, o Panie.
Przez Najświętsze Życie twoje
– żyć dobrze – naucz nas, o Panie.
Przez Krzyż i
Mękę Twoją – cierpienia nasze mężnie znosić – daj
nam, o Panie.
Przez Święte Zmartwychwstanie
Twoje – z ciemności grzechu – wskrześ nas, o
Panie.
Przez Wniebowstąpienie Twoje –
Ojczyznę wielką, wolną i szczęśliwą – daj nam, o
Panie.
Przez Ducha Świętego Zesłanie – ducha dobrego –
daj nam, o Panie.
Przez czystą Królowej Jadwigi ofiarę –
w jedności Polskę naszą – zachowaj nam, o
Panie.
Przez cnoty wielkich Ojców naszych – na Twe
błogosławieństwo – daj nam zasłużyć, o Panie.
w Ciebie i ufność w nas samych – daj nam, o Panie.
Nadzieję
w zwycięstwo dobrej sprawy,
Miłość Polski, Ojczyzny naszej,
Męstwo, mądrość, łagodność i solidarność,
Wszystkie
dary Ducha Świętego,
Służbę w świętej sprawie Twojej na
ziemi,
Wolność, chwałę, szczęście i pokój,
Przez
Narodzenie Twoje – bohatera wielkiego – wzbudź nam o
Panie.
Przez Bogurodzicę – Ojca Świętego na długie lata
– zachowaj nam, o Panie.
Przez Najświętsze Życie twoje
– żyć dobrze – naucz nas, o Panie.
Przez Krzyż i
Mękę Twoją – cierpienia nasze mężnie znosić – daj
nam, o Panie.
Przez Święte Zmartwychwstanie
Twoje – z ciemności grzechu – wskrześ nas, o
Panie.
Przez Wniebowstąpienie Twoje –
Ojczyznę wielką, wolną i szczęśliwą – daj nam, o
Panie.
Przez Ducha Świętego Zesłanie – ducha dobrego –
daj nam, o Panie.
Przez czystą Królowej Jadwigi ofiarę –
w jedności Polskę naszą – zachowaj nam, o
Panie.
Przez cnoty wielkich Ojców naszych – na Twe
błogosławieństwo – daj nam zasłużyć, o Panie.
Boże
Piastów i Jagiellonów – nie opuszczaj nas, o Panie.
Boże
Sobieskiego i Kościuszki,
Boże Ojca Kordeckiego i Ojca Kolbe,
Piastów i Jagiellonów – nie opuszczaj nas, o Panie.
Boże
Sobieskiego i Kościuszki,
Boże Ojca Kordeckiego i Ojca Kolbe,
Baranku
Boży, który gładzisz grzechy świata –przepuść
nam, Panie.
Baranku
Boży, który gładzisz grzechy świata –wysłuchaj
nas, Panie.
Baranku
Boży, który gładzisz grzechy świata –
zmiłuj
się nad nami.
Boży, który gładzisz grzechy świata –przepuść
nam, Panie.
Baranku
Boży, który gładzisz grzechy świata –wysłuchaj
nas, Panie.
Baranku
Boży, który gładzisz grzechy świata –
zmiłuj
się nad nami.
MODLITWA
KSIĘDZA PIOTRA SKARGI
KSIĘDZA PIOTRA SKARGI
Boże,
Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie
wypuszczać, a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej,
błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna – chwałę
przynosiła Imieniowi Twojemu, a syny swe wiodła ku szczęśliwości.
Wszechmogący, wieczny Boże, spuść nam szeroką i głęboką
miłość ku braciom i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej, byśmy
jej i ludowi Twemu, swoich pożytków zapomniawszy, mogli służyć
uczciwie. Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje, rządy kraju
naszego sprawujące, by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym
mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować. Przez Chrystusa, Pana
naszego. Amen
Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie
wypuszczać, a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej,
błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna – chwałę
przynosiła Imieniowi Twojemu, a syny swe wiodła ku szczęśliwości.
Wszechmogący, wieczny Boże, spuść nam szeroką i głęboką
miłość ku braciom i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej, byśmy
jej i ludowi Twemu, swoich pożytków zapomniawszy, mogli służyć
uczciwie. Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje, rządy kraju
naszego sprawujące, by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym
mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować. Przez Chrystusa, Pana
naszego. Amen
*************************************************************
Litania
do Świętego Papieża Jana Pawła II
do Świętego Papieża Jana Pawła II
– Módl
się za nami Święty Janie Pawle.
się za nami Święty Janie Pawle.
– Abyśmy
życiem i słowem głosili światu Chrystusa, Odkupiciela człowieka.
życiem i słowem głosili światu Chrystusa, Odkupiciela człowieka.
Módlmy
się: Miłosierny Boże, przyjmij nasze dziękczynienie za dar
apostolskiego życia i posłannictwa Świętego Jana Pawła II i za
jego wstawiennictwem pomóż nam wzrastać w miłości do Ciebie i
odważnie głosić miłość Chrystusa wszystkim ludziom. Przez
Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Święty
Janie Pawle II, przez znak Twojego świętego życia wychwalamy Boga
Miłosiernego. Chcemy trwać w duchu ośmiu błogosławieństw,
zauważać ludzi potrzebujących życzliwego spojrzenia, z pokorą
przyjmować krzyż jako dar przemieniający nasze codzienne słabości.
Doznaliśmy – choć nie jesteśmy tego godni – wielu łask
płynących z Nieba. Niech one przez Twoje wstawiennictwo umacniają
nasze istnienie, kierując je w stronę tajemnicy zmartwychwstania, w
świetle której rozwiązują się wszelkie trudności i każdy
człowieczy ból. Prosimy, abyś orędował za nami i za całym
światem w blasku Bezinteresownej Czystej Miłości. Amen.