Odwaga świadczenia

O

Szczęść
Boże! Moi Drodzy, serdecznie pozdrawiam i dziękuję Jakubowi, który
pomimo swoich licznych codziennych obowiązków i wczorajszego
naszego długiego spotkania w gronie Szefostwa Służby liturgicznej
– przygotował dzisiejsze rozważanie. W ramach spotkania
obejrzeliśmy w TVP 1 film: „Popiełuszko – wolność jest w
nas”, dużo też rozmawialiśmy o tym świętym Kapłanie, stąd
też kilka słów na jego temat znajdziemy w rozważaniu. Bardzo
dziękuję Jakubowi za dzisiejsze słówko – i Wam za stałą
obecność na blogu!

Gaudium
et spes! Ks. Jacek

Sobota
28 Tygodnia zwykłego, rok II,
Wspomnienie
Św. Jana Kantego, Kapłana,
do
czytań: Ef 1,15–23; Łk 12,8–12

CZYTANIE
Z LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO EFEZJAN:
Bracia:
Usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem
wszystkich świętych, nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając
was w moich modlitwach.
Proszę
w nich, aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał
wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego.
Niech da wam światłe oczy dla waszego serca, tak byście wiedzieli,
czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego
dziedzictwa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego mocy
względem nas wierzących, na podstawie działania Jego potęgi i
siły, z jaką dokonał dzieła w Chrystusie, gdy wskrzesił Go z
martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich,
ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i
ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w
przyszłym.
I
„wszystko poddał pod Jego stopy”, a Jego samego ustanowił nade
wszystko Głową Kościoła, który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego,
który napełnia wszystko wszelkimi sposobami.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:
Jezus
powiedział do swoich uczniów: „Kto się przyzna do Mnie wobec
ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów
Bożych; a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja
wobec aniołów Bożych.
Każdemu,
kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie
przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie
będzie przebaczone. Kiedy was ciągnąć będą do synagog, urzędów
i władz, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się
bronić lub co mówić, bo Duch Święty nauczy was w tej właśnie
godzinie, co mówić należy”.

A
OTO SŁÓWKO JAKUBA:

Dzisiejszy
fragment Ewangelii według świętego Łukasza nasuwa mi bardzo
intrygującą myśl, a mianowicie: Czy są pośród nas, ludzi XXI
wieku, osoby cechujący się prawdziwą odwagą? Pytanie może dość
dziwne, ale jednocześnie nurtujące. Bo kim tak naprawdę jest
człowiek odważny? Pewnie pierwszy na myśl przychodzi rycerz w
srebrnej zbroi, który w głowie ma trzy słowa: Bóg, Honor,
Ojczyzna. Tak, to jest bez wątpienia dobra odpowiedź, ale czy
jedyna?
Jak
wiemy, przeszłość wpływa na teraźniejszość, a teraźniejszość
dla przyszłości staje się historią i dlatego właśnie wszystko,
co robimy, zostaje w pamięci potomnych. Jednym ze znaków tegoż
dziedzictwa narodowego w Polsce był ksiądz Jerzy Popiełuszko,
człowiek wielkiej miłości, głębokiej wiary i niezłomnej nadziei
na lepsze jutro. Człowiek, dla którego Bóg był całym życiem.
Człowiek, który dla Polaków był ratunkiem i ostoją, a dla
którego dzieci narodu polskiego stały się umiłowanymi dziećmi.
To
on zginął za Ojczyznę i pozostał w pamięci jako święty. On,
jako jeden z niewielu, czuł się w komunistycznej Polsce wolnym.
Wiedział, że Bóg przy jego narodzinach, dał mu wolność nie
zakłócaną żadnymi prawami, dekretami i ustawami. On miał odwagę!
Za wszelką cenę dążył do całej prawdy, a zło dobrem zwyciężał.
Kolejną
odważną postacią był sam święty Jan Paweł II. Wiernie stał
przy prawdzie i
przy Bogu. Mimo, że był papieżem, dbał o dobro swojej Ojczyzny.
Był jednym z najskuteczniejszych nauczycieli patriotyzmu. Prowadził
nas zawsze do naszej Królowej – Maryi. On miał odwagę! Nie bał
się, wypływał na głębię. Czerpał swą moc od Ducha Świętego.
Teraz
często brak nam ludzi odwagi. Cierpimy na niedobór osób, które
mają „tak” za „tak”, a „nie” za „nie”, którzy
bezgranicznie wierzą w Chrystusa Jezusa, Zbawiciela rodzaju
ludzkiego. On sam, Jezus Chrystus, mówi, że kto
się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do
niego.
Widać
wciąż, że katolicy boją się swojej wiary. Trzeba się podnieść
z ziemi, wyrzec się swoich kompleksów i pokazać światu
miłosierdzie Boga.
Musimy
pamiętać, że świadectwo o Jezusie da Duch prawdy i my także
świadczyć o Nim powinniśmy. Czy wierzę w Boga bezgranicznie? Czy
Mu ufam i Go kocham? Czy nie mam problemu z pokazywaniem swojej wiary
w swoim otoczeniu – w społeczności, w której żyję? Czy mam
ODWAGĘ powiedzieć „tak” swemu Bogu?…

2 komentarze

  • Ponieważ zasadniczo nie oglądam telewizji, więc i o filmie o ks. Jerzym, współczesnym męczenniku, nie usłyszałam. Odsłuchiwałam wczoraj, świadectw ludzi znanych i mniej mi znanych na Stadionie Młodych, którzy mają odwagę po swym nawróceniu przyznawać się publicznie do Jezusa, świadczyć o Jezusie Żywym z Którym weszli w osobistą relację i propagować Jego naukę. Podziwiam ich odwagę, której mnie wciąż brak. Muszę mocno być "proszona" przez Wspólnotę, Kapłana, by w kościele dać świadectwo, poprowadzić uwielbienie, bo wiem że okupie to wystąpienie ogromnym stresem ale zawsze gdy godzę się z wolą Pana i proszę o pomoc Ducha Świętego, doświadczam Jego obecności, stres mija a moje serce jest spokojne. Doświadczam, że Pan jest ze mną i mnie wspomaga. Chwała Panu.

    • Kto jak kto, ale nasza Droga Anna nie powinna sobie zarzucać braku aktywności i zaangażowania.
      A film – moim skromnym zdaniem – jest naprawdę dobry. Dobra kreacja Adama Woronowicza.
      xJ

Ks. Jacek Autor: Ks. Jacek

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.