Szczęść
Boże! Moi Drodzy, w Miastkowie dziś drugi dzień Rekolekcji
wielkopostnych. To naprawdę czas potężnego promieniowania łaski
Bożej!
Boże! Moi Drodzy, w Miastkowie dziś drugi dzień Rekolekcji
wielkopostnych. To naprawdę czas potężnego promieniowania łaski
Bożej!
Proszę
o modlitwę w intencji naszych Rekolekcji, w intencji wszystkich
Rekolekcji, odbywających się gdziekolwiek, a tak szczególnie – w
intencji tych bardzo wyjątkowych Rekolekcji, które Ksiądz Marek
prowadzi, prowadząc… samochód w drodze do najdalszych miejsc
swojej potężnej Parafii, by w tym świętym czasie zawieźć tam
Boże słowo i łaskę sakramentalną. Przecież to prawdziwe
Rekolekcje! Inne od naszych – ale Rekolekcje! Wspierajmy je
modlitwą!
Moi Drodzy, dziś Ojciec Święty Franciszek wyrusza na kolejną swoją Pielgrzymkę – tym razem do Maroka. Telewizja TRWAM będzie transmitowała kolejne jej etapy. Zechciejmy pomodlić się o dobre i liczne duchowe owoce tego dzieła!
A za dzisiejsze rozważanie – jak w każdą sobotę – dziękujemy Jakubowi!
o modlitwę w intencji naszych Rekolekcji, w intencji wszystkich
Rekolekcji, odbywających się gdziekolwiek, a tak szczególnie – w
intencji tych bardzo wyjątkowych Rekolekcji, które Ksiądz Marek
prowadzi, prowadząc… samochód w drodze do najdalszych miejsc
swojej potężnej Parafii, by w tym świętym czasie zawieźć tam
Boże słowo i łaskę sakramentalną. Przecież to prawdziwe
Rekolekcje! Inne od naszych – ale Rekolekcje! Wspierajmy je
modlitwą!
Moi Drodzy, dziś Ojciec Święty Franciszek wyrusza na kolejną swoją Pielgrzymkę – tym razem do Maroka. Telewizja TRWAM będzie transmitowała kolejne jej etapy. Zechciejmy pomodlić się o dobre i liczne duchowe owoce tego dzieła!
A za dzisiejsze rozważanie – jak w każdą sobotę – dziękujemy Jakubowi!
Gaudium
et spes! Ks. Jacek
et spes! Ks. Jacek
Sobota
3 Tygodnia Wielkiego Postu,
3 Tygodnia Wielkiego Postu,
do
czytań: Oz 6,1–6; Łk 18,9–14
czytań: Oz 6,1–6; Łk 18,9–14
CZYTANIE
Z KSIĘGI PROROKA OZEASZA:
Z KSIĘGI PROROKA OZEASZA:
Chodźcie,
powróćmy do Pana! On nas poranił i On też uleczy, On to nas
pobił, On ranę zawiąże. Po dwu dniach przywróci nam życie, a
dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności.
Dołóżmy starań, aby poznać Pana; Jego przyjście jest pewne jak
świt poranka, jak wczesny deszcz przychodzi On do nas i jak deszcz
późny, co nasyca ziemię.
powróćmy do Pana! On nas poranił i On też uleczy, On to nas
pobił, On ranę zawiąże. Po dwu dniach przywróci nam życie, a
dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności.
Dołóżmy starań, aby poznać Pana; Jego przyjście jest pewne jak
świt poranka, jak wczesny deszcz przychodzi On do nas i jak deszcz
późny, co nasyca ziemię.
„Cóż
ci mogę uczynić, Efraimie, co pocznę z tobą, Judo? Miłość
wasza podobna do chmur na świtaniu albo do rosy, która prędko
znika. Dlatego ciosałem ich przez proroków, słowami ust mych
zabijałem, a Prawo moje zabłysło jak światło. Miłości pragnę,
nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”.
ci mogę uczynić, Efraimie, co pocznę z tobą, Judo? Miłość
wasza podobna do chmur na świtaniu albo do rosy, która prędko
znika. Dlatego ciosałem ich przez proroków, słowami ust mych
zabijałem, a Prawo moje zabłysło jak światło. Miłości pragnę,
nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”.
SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:
Jezus
powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a
innymi gardzili, tę przypowieść:
powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a
innymi gardzili, tę przypowieść:
„Dwóch
ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a
drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: «Boże,
dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści,
cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w
tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam».
ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a
drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: «Boże,
dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści,
cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w
tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam».
Natomiast
celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu,
lecz bił się w piersi i mówił: «Boże, miej litość dla mnie,
grzesznika».
celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu,
lecz bił się w piersi i mówił: «Boże, miej litość dla mnie,
grzesznika».
Powiadam
wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy
bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża,
będzie wywyższony”.
wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy
bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża,
będzie wywyższony”.
A
OTO SŁÓWKO JAKUBA:
OTO SŁÓWKO JAKUBA:
Szczerość.
Wartość bardzo wysoko postawiona w hierarchii wartości
moralnych.
Niestety, coraz mniej osób stawia na nią w kontaktach
międzyludzkich, jak również w kontaktach z Bogiem. I może
należałoby
spytać, jak w
ogóle
można być nieszczerym wobec Boga, skoro On wie wszystko?… W
takiej sytuacji,
mówimy
o przyznanie się do swojego grzechu, swojej słabości.
Wartość bardzo wysoko postawiona w hierarchii wartości
moralnych.
Niestety, coraz mniej osób stawia na nią w kontaktach
międzyludzkich, jak również w kontaktach z Bogiem. I może
należałoby
spytać, jak w
ogóle
można być nieszczerym wobec Boga, skoro On wie wszystko?… W
takiej sytuacji,
mówimy
o przyznanie się do swojego grzechu, swojej słabości.
W
dzisiejszym fragmencie Ewangelii według św. Łukasza widzimy
postawy dwóch ludzi – faryzeusza i celnika. Różniło ich
właściwie wszystko: sposób przestrzegania Przykazań Bożych,
ogólny styl bycia, zawód, postępowanie… Według utartych
przekonań, faryzeusz to osoba pobożna, restrykcyjnie wręcz
przestrzegająca praw, które pochodziły od Boga, upominająca ludzi
i prowadząca ich na odpowiednie ścieżki.
dzisiejszym fragmencie Ewangelii według św. Łukasza widzimy
postawy dwóch ludzi – faryzeusza i celnika. Różniło ich
właściwie wszystko: sposób przestrzegania Przykazań Bożych,
ogólny styl bycia, zawód, postępowanie… Według utartych
przekonań, faryzeusz to osoba pobożna, restrykcyjnie wręcz
przestrzegająca praw, które pochodziły od Boga, upominająca ludzi
i prowadząca ich na odpowiednie ścieżki.
Celnik
zaś to człowiek skąpy, chciwy, często zmuszający innych do
wypłacania pieniędzy. O takiej osobie dziś mówi się, że ma
„węża w kieszeni”. Przez to inni nie chcą z nią mieć za
wiele do czynienia, bo uważają, że ktoś taki źle na nich wpływa
– i że jest zazwyczaj nieuczciwy w swoich działaniach.
zaś to człowiek skąpy, chciwy, często zmuszający innych do
wypłacania pieniędzy. O takiej osobie dziś mówi się, że ma
„węża w kieszeni”. Przez to inni nie chcą z nią mieć za
wiele do czynienia, bo uważają, że ktoś taki źle na nich wpływa
– i że jest zazwyczaj nieuczciwy w swoich działaniach.
Jezus
w swojej przypowieści łamie jednak wszelkie panujące stereotypy i
schematy myślenia, dotyczące tych ludzi, pokazując jednocześnie,
że każdy jest indywidualnością, każdy wyróżnia się
specyficznymi zachowaniami, każdy ma swoje SUMIENIE, które pokazuje
mu, co jest dobre a co złe – bez względu na to, czy to celnik,
czy to faryzeusz, czy to ktokolwiek z nas. Wartością, która
odróżnia człowieka prawego, jest jego szczerość, a dokładnie –
szczerość jego dobrych zamiarów, szczerość wykonywanych
czynności.
w swojej przypowieści łamie jednak wszelkie panujące stereotypy i
schematy myślenia, dotyczące tych ludzi, pokazując jednocześnie,
że każdy jest indywidualnością, każdy wyróżnia się
specyficznymi zachowaniami, każdy ma swoje SUMIENIE, które pokazuje
mu, co jest dobre a co złe – bez względu na to, czy to celnik,
czy to faryzeusz, czy to ktokolwiek z nas. Wartością, która
odróżnia człowieka prawego, jest jego szczerość, a dokładnie –
szczerość jego dobrych zamiarów, szczerość wykonywanych
czynności.
Jeżeli
faryzeusz modli się, lecz w jego słowach nie ma skruchy, pokory,
szczerości, to jego modlitwa jest bezcelowa. Jeżeli zaś celnik,
który dopuszcza się machlojek pieniężnych, w głębi serca
zobaczy swój błąd, zauważy, że jego zachowanie źle wpływa na
innych i na niego samego, i ze szczerą wolą będzie miał odwagę
uderzyć się w piersi i powiedzieć: Boże, miej litość dla
mnie grzesznika, to właśnie on będzie miał oparcie w
osobie Jezusa, który pomoże mu uzyskać zbawienie.
faryzeusz modli się, lecz w jego słowach nie ma skruchy, pokory,
szczerości, to jego modlitwa jest bezcelowa. Jeżeli zaś celnik,
który dopuszcza się machlojek pieniężnych, w głębi serca
zobaczy swój błąd, zauważy, że jego zachowanie źle wpływa na
innych i na niego samego, i ze szczerą wolą będzie miał odwagę
uderzyć się w piersi i powiedzieć: Boże, miej litość dla
mnie grzesznika, to właśnie on będzie miał oparcie w
osobie Jezusa, który pomoże mu uzyskać zbawienie.
Szczerość
zamiarów podkreślona została także w czytaniu z Księgi Ozeasza.
Tam bowiem Bóg bezpośrednio mówi, że pragnie od ludzi miłości
do Niego, czyli szczerego odniesienia do swojego Stwórcy, a nie
ofiary krwawej, która w ludzkich oczach wydaje się być
potężniejszą, bardziej odpowiednią dla Boga, a w oczach Boga –
wobec braku miłości i szczerości – ma wartość praktycznie
zerową.
zamiarów podkreślona została także w czytaniu z Księgi Ozeasza.
Tam bowiem Bóg bezpośrednio mówi, że pragnie od ludzi miłości
do Niego, czyli szczerego odniesienia do swojego Stwórcy, a nie
ofiary krwawej, która w ludzkich oczach wydaje się być
potężniejszą, bardziej odpowiednią dla Boga, a w oczach Boga –
wobec braku miłości i szczerości – ma wartość praktycznie
zerową.
W
tym kontekście chcę sobie – właśnie w duchu pełnej szczerości
– odpowiedzieć na pytania: Na ile jestem szczery wobec innych? Czy
w modlitwie szczerze dzielę się z Bogiem moimi dobrymi i gorszymi
momentami? Czy słucham sumienia i podążam za jego głosem? Czy
szczerze oddaję się Bogu na własność? Czy moja miłość wobec
Boga jest w stu procentach szczera?…
tym kontekście chcę sobie – właśnie w duchu pełnej szczerości
– odpowiedzieć na pytania: Na ile jestem szczery wobec innych? Czy
w modlitwie szczerze dzielę się z Bogiem moimi dobrymi i gorszymi
momentami? Czy słucham sumienia i podążam za jego głosem? Czy
szczerze oddaję się Bogu na własność? Czy moja miłość wobec
Boga jest w stu procentach szczera?…
My rozpoczynamy rekolekcje jutro, które tym razem poprowadzi Ktoś z Warszawy z UKSW.
Duchu Święty, to Twój czas działania. Otwieraj nasze serca na Słowo Boże, na drugiego człowieka. Obdarz wszystkich uczestników tych spotkań, swoimi darami, byśmy spotkali się z Żywym, Żyjącym Jezusem. Amen.
Czy wiemy, kim jest Ksiądz Rekolekcjonista, poza tym, że z UKSW?
Znana Osoba z telewizji Trwam, Ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski.
O, proszę…
Ja już zakończyłam parafialne rekolekcje i to rano o 7mej ale "załapię się" na zakończenie rekolekcji jeszcze w sąsiedniej parafii, bo tam też dziś jest zakończenie. Nie mogę nie być, bo przyjęłam modlitwę wiernych na dzisiejszy wtorek. Pan jest hojny i w swoim Słowie i w swych darach.
Tylko podziwiać taką aktywność!
xJ