Szczęść Boże! Moi Drodzy, serdecznie pozdrawiamy ze Szklarskiej Poręby. Na fb Duszpasterstwa Akademickiego zamieszczamy zdjęcia z górskich wędrówek. Jak wspominałem, są tam także zdjęcia z niedawnego naszego spływu kajakowego.
Bogu dziękujemy za ten czas, za piękną pogodę na zewnątrz – i takoż piękną w naszej Grupie. Bo atmosfera jest świetna! Ilia bardzo intensywnie doskonali swój język polski. Prosiłem Go, aby jeśli czegoś nie będzie rozumiał z tego, co mówimy – któregoś słowa, lub wyrażenia – to żeby alarmował. I tak jest: w czasie każdej naszej rozmowy, co jakiś czas, słyszymy ze strony Ilii: „Alarm!” I wtedy łamiemy głowę, jak to konkretne słowo wyjaśnić i przełożyć „z polskiego na nasze”. Ale generalnie idzie dobrze.
Młodzież wczoraj była na Szrenicy i Śnieżnych Kotłach – bardzo sprawnie przeszli cały szlak. Ja byłem tylko na Szrenicy i wróciłem na kwaterę, bo o 18:00 miałem przyjemność zastąpić Księdza Dziekana na Mszy Świętej. A dzisiaj, o 10:30, mamy zaproszenie – już drugie na tym wyjeździe – na kawę do Księdza Dziekana.
To kolejny Kapłan – po Proboszczu w Mikaszówce, o którym Wam pisałem, że oddał całą Plebanię do naszej dyspozycji na czas noclegu, w czasie spływu – który niesamowicie otwiera serce przed Ludźmi, także tymi młodymi. I znowu, proszę Młodzież, aby przyglądała się takim postawom i dobrze je zapamiętywała, kiedy będzie w mediach słyszała o księżach przestępcach, pedofilach – i w ogóle: ostatnich łajdakach! Ja chcę Im pokazać, że są naprawdę fantastyczni Księża, o których jakoś w mediach nie słychać… A szkoda!
Moi Drodzy, zapraszam już do pochylenia się nad Bożym słowem dzisiejszej liturgii. Oto słówko Księdza Marka na dziś:
https://www.youtube.com/c/CatholicSurgut
A poniżej – słówko Ani, której niestety nie tu z nami, na wyjeździe, ale jest z nami sercem i… słowem! Bardzo za to dziękujemy!
Zatem, co dziś mówi do mnie Pan? Z jakim konkretnym przesłaniem zwraca się dziś właśnie do mnie? Duchu Święty, rozjaśnij umysły i serca!
Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen
Gaudium et spes! Ks. Jacek
Wtorek 22 Tygodnia zwykłego, rok II,
30 sierpnia 2022.,
do czytań: 1 Kor 2,10b–16; Łk 4,31–37
CZYTANIE Z PIERWSZEGO LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO KORYNTIAN:
Bracia: Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego. Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku? Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży. Otóż myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, dla poznania darów Bożych. A głosimy to nie uczonymi słowami ludzkiej mądrości, lecz pouczeni przez Ducha, wyjaśniając duchowe sprawy tym, którzy są z Ducha.
Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko duchem można to rozsądzić. Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony. Któż więc poznał zamysł Pana, tak by Go mógł pouczać? My właśnie znamy zamysł Chrystusowy.
SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:
Jezus udał się do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał w szabat. Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jezusa było pełne mocy.
A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy: „Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży”.
Lecz Jezus rozkazał mu surowo: „Milcz i wyjdź z niego”. Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody.
Wprawiło to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: „Cóż to za słowo? Z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą”.
I wieść o Nim rozchodziła się wszędzie po okolicy.
A OTO SŁÓWKO ANI:
Każdy z nas ma jakąś relację z Bogiem, często jest ona bogata, przyjacielska, przez pogłębianie jej przez modlitwę, Pismo Święte, Mszę Świętą…. Często jednak relacja ta nie jest systematycznie budowana, jest zaniedbywana i zapominana…
Dzisiejsze pierwsze czytanie mówi o relacji z Duchem Świętym – tej relacji, która daje wolność człowiekowi, budującemu taką relację. Duch Święty daje łaskę, dzięki Niemu łatwiej jest znaleźć to, co dobre w życiu, kierować się Bożymi przykazaniami. Taka relacja jest podarunkiem od Boga, ale z naszej strony potrzeba zadbania o nią… Trzeba pamiętać, by ją pogłębiać. Dbając o nią, możemy wchodzić w nią coraz głębiej, rozumieć coraz więcej z tego, co nam przygotowano.
Ewangelia z dnia dzisiejszego mówi o wypędzeniu z człowieka złego ducha, który nim zawładnął. Relacja z takim duchem jest zupełnie inna, niż z Duchem Świętym. Zły duch odbiera człowiekowi możliwość decydowania o sobie samym, niewolniczo kontroluje go, jego decyzje i poczynania. Zabiera mu wszystko, co tylko człowiek może posiadać, a przede wszystkim: wolność i umiejętność decydowania o sobie samym. Co więcej, samemu nie da się uwolnić spod jego wpływu. O tę – wątpliwej przyjemności – relację nie trzeba dbać, chociaż często „sama” następuje tak, że potem trudno z niej wyjść!
Dzisiaj Jezus pięcioma mocnymi i zdecydowanymi słowami wyrzuca złego ducha z człowieka. Jak słyszymy, czyni to stanowczo, nie wchodząc – co najważniejsze – w żadne z nim dyskusje, czy układy.
Chrystus zatem dzisiaj uczy nas, aby pogłębiać wartościowe relacje, a przede wszystkim relację z Bogiem oraz żeby nie wchodzić w żadne relacje ze złem.