Szczęść Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym imieniny przeżywają:
►Filip Dawidek – Członek FORMACJI «SPE SALVI», Lektor w Parafii Leopoldów, Założyciel i Preze
►Filip Gębala – należący w swoim czasie do Wspólnoty młodzieżowej w Trąbkach;
►Filip Odziemczyk – Lektor w Parafii w Miastkowie Kościelnym.
Urodziny natomiast przeżywają dziś:
►Marzena Pazik – Wolska, moja Pani Dentystka;
►Grzegorz Pałysa – życzliwy Człowiek z Parafii w Miastkowie Kościelnym.
Serdecznie życzę Świętującym jak najwierniejszego odwzorowania w swoim życiu postawy dzisiejszych Patronów! W tej intencji będę się modlił!
A ja dzisiaj pozdrawiam Was z Lublina, skąd zaraz ruszam do Siedlec, na dyżur duszpasterski. A o 18:00 mamy w Duszpasterstwie „ponadplanową” Mszę Świętą, na prośbę Pani Profesor Agnieszki Gil – Świderskiej, w gronie Jej Rodziny i Bliskich. Przy okazji, Drodzy moi, informuję – a chyba jedynie przypominam – że tego typu spotkania na Mszy Świętej jak najbardziej można dogadywać ze mną i mogą się one odbywać w terminie dogodnym. Zapraszam!
Drodzy moi, przypominam dwie bardzo ważne intencje dla naszej modlitwy: Konklawe i matury! Konklawe – już jutro! Matury – już od dzisiaj! Ja wczoraj rano odprawiłem Mszę Świętą za wszystkich Maturzystów, a jutro, wcześnie rano, odprawię Mszę Świętą o wybór prawdziwie katolickiego Papieża dla Świętego Kościoła Rzymskokatolickiego!
Teraz zaś już zapraszam do pochylenia się nad Bożym słowem dzisiejszej liturgii. Oto słówko Księdza Marka na dziś:
https://www.youtube.com/c/CatholicSurgut
A poniżej – słówko Gabrysia! Bardzo, ale to bardzo serdecznie za nie dziękuję! Niech Pan będzie uwielbiony w tym dziele, jakie Gabryś realizuje na naszym forum – i w całym swoim życiu!
Zatem, co Pan konkretnie do mnie mówi? Duchu Święty, tchnij!
Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen
Gaudium et spes! Ks. Jacek
Święto Św. Apostołów Filipa i Jakuba,
6 maja 2025.,
do czytań z t. VI Lekcjonarza: 1 Kor 15,1–8; J 14,6–14
CZYTANIE Z PIERWSZEGO LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO KORYNTIAN:
Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którąście przyjęli i w której też trwacie. Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam rozkazałem. Chyba żebyście uwierzyli na próżno.
Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim Apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi.
SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO JANA:
Jezus powiedział do Tomasza: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście”.
Rzekł do Niego Filip: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”.
Odpowiedział mu Jezus: „Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie, wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię”.
A OTO SŁÓWKO GABRYSIA:
Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam głosiłem. Bo inaczej na próżno byście uwierzyli.
Paweł Apostoł przypomina Ewangelię i zwraca uwagę na bardzo ważną rzecz: jeżeli ją zachowacie tak, jak wam głosiłem. To jest bardzo istotne, by nie zmieniać Ewangelii, nie modyfikować treści naszej wiary tak, by nam podpasowało i było nam wygodne. Prawdę o wierze, Ewangelię i wszystkie inne rzeczy, które są z tym powiązane, najlepiej przyjąć i pielęgnować tak, jak nam przekazano (mimo, że czasem stawia radykalnie, jasno i surowo pewne sprawy), żeby nie robić tego na darmo, ale dla zbawienia, dla życia wiecznego.
Jezus wiele razy ukazywał się po zmartwychwstaniu, nawet pokazał się wielu osobom równocześnie! Znaczący to dowód boskości i wszechobecności Jezusa! Czemu aż tyle razy pokazywał się ludziom na ziemi po zmartwychwstaniu? Może z powodu ich niedowiarstwa – a może z miłości?…
Wszechobecność Boga to piękna rzeczywistość, której możemy doświadczać w swojej codzienności. Co prawda, nie musi być to takie samo doświadczenie Boga, jakie możemy odczuć, gdy jesteśmy na Eucharystii w kościele, gdzie chleb przemienia się w Ciało, a wino w Krew. Możemy doświadczać Boga nie tylko w kościołach, ale i w naszych domach, na podwórku, w miejscach pracy – i gdziekolwiek byśmy się znajdowali.
Bo Bóg nie ogranicza swojego działania tylko do jednego określonego miejsca w danym regionie/obszarze – jest wszędzie! Mojżesz widział Boga poprzez płonący krzew, Apostołowie poprzez Jezusa, a Ty, czy ja, czy wreszcie każdy inny człowiek – również może zobaczyć Boga: chociażby w drugiej napotkanej osobie, w wydarzeniach swojej codzienności, itp.
*********************
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście.
Jedność Ojca z Synem! Dzięki Jezusowi możemy przychodzić do Ojca, poznawać Go, obcować z Nim codziennie ! Wystarczy wierzyć w Jezusa, prawdziwie wierzyć i iść Jego ścieżkami, czyli być dobrym, prawym i Bożym człowiekiem.
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, a nawet większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca.
Wierząc i trwając w Bogu, dostępujemy takiej łaski i miłości, że Bóg trwa i jest w nas i przez nasze ręce może dokonywać cudów ! Możemy stać się – że tak to ujmę – narzędziem w rękach Pana. Piękna jest to łaska, wielki zaszczyt i prawdziwy dowód Bożej miłości do nas.
Czyńmy wszystko na chwałę Pana! Niech Jego obecność zawsze będzie przez nas odczuwalna!
O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.
Wielka to obietnica Pana dla nas! Prośmy więc Boga, nie zniechęcajmy się tym, że czasem coś nie przychodzi, czegoś od razu nie otrzymujemy – zwłaszcza wtedy, kiedy akurat najbardziej tego chcieliśmy. Wszystko jednak ma swój czas. Pan wie, co i kiedy jest dla nas przeznaczone i wie, czego potrzebujemy! Ale wszystko, o co prosić będziemy, otrzymamy i rzeczywiście tak się dzieje.
Tylko – moim zdaniem – nie działa to na takiej zasadzie, że tylko Bóg bierze udział w udzielaniu nam tego, o co prosimy, a z naszej strony nie jest wymagane żadne działanie. Trzeba coś dać od siebie: zaangażowanie, czasem pewne wyrzeczenia, postanowienia etc.
*******************
Chrystus zmartwychwstał!
Prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja! 🕊️