Błogosławieni

B

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

 

Pozdrawiamy bardzo serdecznie z Syberii, z Surgutu i z Tiumeni. Zapraszam do wspólnego rozmyślania nad Słowem Bożym. Dziś rozważanie s. Teresy Jakubowskiej CSA, z Tiumeni. Pamiętajmy w naszych modlitwach o Ks. Jacku bywającym swoje rekolekcje. 

 

(Kol 3,1-11)
Bracia: Jeśliście razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadując po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale. Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w waszych członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem. Z powodu nich nadchodzi gniew Boży na synów buntu. I wy niegdyś tak postępowaliście, kiedyście w tym żyli. A teraz i wy odrzućcie to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, znieważanie, haniebną mowę od ust waszych. Nie okłamujcie się nawzajem, boście zwlekli z siebie dawnego człowieka z jego uczynkami, a przyoblekli nowego, który wciąż się odnawia ku głębszemu poznaniu Boga, według obrazu Tego, który go stworzył. A tu już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich jest Chrystus.

 

(Ps 145,2-3.10-11.12-13ab)
REFREN: Pan Bóg jest dobry dla wszystkich na ziemi

 

Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.

 

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.

 

Aby synom ludzkim oznajmić Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twojego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.

 

(Łk 6,20-26)
W owym czasie Jezus podniósł oczy na swoich uczniów i mówił: „Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże. Błogosławieni wy, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni. Błogosławieni wy, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie. Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy was zelżą i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom. Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą. Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie. Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom”.

 

Rozmyślanie s. Teresy: 

 

W swoim nieskończonym miłosierdziu Bóg zaszczepił w naszych sercach ogromne pragnienie i tęsknotę za szczęściem, którego nikt i nic nie może nasycić poza samym Bogiem. Blaise Pascal powiedział:  „Szczęście nie jest ani tylko w nas, ani tylko poza nami. Szczęście jest jedynie w Bogu, i jeśli Go znaleźliśmy, to szczęście będzie wszędzie.”

Wszystkie ziemskie sprawy dają nam jedynie przedsmak wiecznego szczęścia. W dzisiejszej Ewangelii św. Łukasz wskazuje na Jezusa, który, podniósłszy oczy na uczniów, mówił o tym, kto jest prawdziwie szczęśliwy:  „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem wasze jest królestwo Boże. Błogosławieni, którzy teraz łakniecie, albowiem będziecie nasyceni. Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie…”

Cierpienia i prześladowania za Chrystusa są powodem do wielkiej radości. To, co samo w sobie mogłoby być przekleństwem, staje się błogosławieństwem, jeśli przyjmujemy je z miłości do Chrystusa. Bez miłości do Boga takie ofiary są pozbawione sensu.

Ludzi, których Jezus nazwał szczęśliwymi, współczesny świat nazwałby nieszczęśliwymi i godnymi pożałowania. A tych, których Chrystus nazwał nieszczęsnymi, dzisiejszy świat uważa za szczęściarzy. Wyobraźmy sobie, że ktoś powiedziałby: „Szczęśliwi ubodzy, a biada bogatym.” Jak rozumieć te słowa? Jezus mówi: „Biada wam, bogacze, bo już odebraliście swoją pociechę.”

Według Bożej logiki, jeśli całym sercem dążycie jedynie do dóbr doczesnych, wkładając w to wszystkie swoje siły, otrzymacie je – i nic ponadto. Jeśli jednak całym sercem i z całych sił będziecie starali się być wierni nauce Chrystusa, dzieląc się swoimi talentami z bliźnimi, przyjmując z ufnością życiowe trudności i próby – właśnie wam przygotowane jest Królestwo Niebieskie. Choć dla otoczenia możecie wydawać się nieszczęśliwi, Ojciec Niebieski widzi wszystkie wasze wysiłki podjęte dla Jego Królestwa.

Czy jesteśmy gotowi wybierać drogę trudną, drogę cierpienia w imię wierności Bożym Przykazaniom, aby nie chwytać się uciech i korzyści, które obiecują tylko chwilową przyjemność?

W ubiegłą niedzielę, 7 września 2025 roku, w Watykanie odbyła się kanonizacja: Papież Leon XIV ogłosił świętymi piętnastoletniego Carlo Acutisa i dwudziestoczteroletniego Piergiorgio Frassatiego. Ci młodzi chrześcijanie pokazali, że i w naszych czasach można wiernie wypełniać swoje obowiązki, być szczęśliwym, żyć Ewangelią konsekwentnie i bez zastrzeżeń, zachowując przyjaźń z ludźmi oraz żywą relację z Panem obecnym w Świętych Sakramentach.

Na przykład, gdy Carlo Acutis trafił do szpitala i dowiedział się o ciężkiej chorobie (ostro postępującej białaczce), zachował spokój i radosny nastrój aż do końca, nawet w chwilach bólu. Carlo był pewny bliskiego spotkania z Bogiem. Swoim zachowaniem i słowami umacniał tych, którzy byli obok niego. W ostatnich dniach życia Carlo przyjął sakramenty: Namaszczenia chorych i Komunię Świętą.

Święci Piergiorgio Frassati i Carlo Acutis! Módlcie się za nas i bądźcie dla nas przykładem zdobywania prawdziwego szczęścia!

 

s. Teresa Jakubowska CSA, Tiumeń 

 

Niżej Słówko mówione. Zapraszam!

 

 

Dodaj komentarz

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.