Apostoł jedności

A

(1Kor 1,10-13.17-18)
A przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli. Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe, że zdarzają się między wami spory. Myślę o tym, co każdy z was mówi: Ja jestem Pawła, a ja Apollosa; ja jestem Kefasa, a ja Chrystusa. Czyż Chrystus jest podzielony? Czyż Paweł został za was ukrzyżowany? Czyż w imię Pawła zostaliście ochrzczeni? Nie posłał mnie Chrystus, abym chrzcił, lecz abym głosił Ewangelię, i to nie w mądrości słowa, by nie zniweczyć Chrystusowego krzyża. Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.

(J 17,20-26)
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu modlił się tymi słowami: Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich. 


Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Pozdrawiam ze Szklarskiej Poręby.

Dziś obchodzimy święto, a Metropolii Warszawskiej nawet uroczystość, św. Andrzeja Boboli, kapłana i męczennika, patrona Polski. To jednak nam nie przeszkadza, a nawet pomaga, przygotowywać się na Zesłanie Ducha Świętego, odczytując Jego znaki i Jego wolę.

Wczoraj w czasie audiencji generalnej papież Franciszek mówił nam, że powinniśmy każdego dnia modlić się do Ducha Świętego.

Święty Andrzej Bobola, gorliwy kapłan, który swoją gorliwością rozzłościł przeciwników Kościoła został przez nich okrutnie, bardzo okrutnie zamordowany.

Dzisiejsza liturgia słowa, wybrana szczególnie na ten dzień, na to święto, podkreśla, że św. Andrzej był wielkim apostołem jedności chrześcijan – wielu słuchając jego słów nawracało się, powracało do Kościoła Katolickiego.

Patrząc na niego, wczytując się w dzisiejsze słowo i w przykład życia św. Andrzeja Boboli, widzimy wyraźnie, że akcent położony jest na słowo „JEDNOŚĆ”.

Słyszymy dziś słowa św. Pawła: „upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli”.

Słyszymy znów modlitwę Jezusa: „aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno”.

Tę jedność możemy widzieć także jako dar Ducha Świętego i to do czego nas Duch Boży przyzywa.

Duch Święty tworzy jedność, zbiera, gromadzi i uświęca Kościół, gromadzi nas w jedno.

My także mamy być apostołami jedności.

Są ludzie, którzy gdzie nie wejdą, tam zaraz konflikt, kłótnie, napięcie, nerwy, są ludzie, którzy potrafią skłócić wszystkich wokół siebie.

Są jednak i inni, którzy potrafią takie napięcia rozładowywać, gdzie się pojawią, tam gasną spory, tam pojawia się radość i jedność.

Chrześcijanie, znaczy uczniowie, naśladowcy, ludzie Jezusa, mocni mocą Ducha Świętego, mamy być takimi właśnie Apostołami jedności.

Mamy budować jedność w rodzinie, starać się rozwiązywać problemy i gasić spory, dążyć do pokoju, pojednania i jedności w rodzinie, w rodzinach.

Mamy budować jedność we wspólnotach, aby była w nich atmosfera otwarcia, pokoju, jedności.

Mamy budować jedność Kościoła, modlić się o jedność Kościoła.

Nie da się budować jedności bez rezygnacji ze swojego „ja”, bez walki z własnym egoizmem.

Dziś będziemy spotykać się z ludźmi, rozmawiać, dyskutować, poruszać różne, może i sporne kwestie… Spróbujmy być Apostołami jedności.

Przyzywajmy Ducha Świętego, aby w nas wlał ten dar, charyzmat, tę zdolność, byśmy byli ludźmi pokoju, pojednania, ludźmi jedności.

Przyjdź Duchu Święty!

Św. Andrzeju Bobola – módl się za nami.


3 komentarze

  • Na wieki wieków! Amen!
    Księże Marku!
    Bardzo Dziękuję z całego serca Księdzu za homilię!
    "… aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał"
    Jedność. W modlitwe, w wierze, w działaniach, w pokore wolę Pana.
    Jedność. W rodzine, w prace.
    Jedność. W chrześcijaństwe, żeby było Jedno Serce, żeby mógli mieć prawdziwe życie w Jedności Ducha Świętego!
    "Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich."

    Księże Marku! Ze szczerego serca dzięki za piękne zdjecia ze Szklarskiej Poręby!
    Pozdrawiam serdecznie
    Z modlitwą
    Z Panem Bogiem!

    "Przyjdź Duchu Święty!

    Św. Andrzeju Bobola – módl się za nami."

    Józefa

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.