Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi!

A
Uroczystość
Zwiastowania Pańskiego,
do
czytań z t. VI Lekcjonarza: Iz 7,10–14; Hbr 10,4–10; Łk
1,26–38

CZYTANIE
Z KSIĘGI PROROKA IZAJASZA:
Pan
przemówił do Achaza tymi słowami: „Proś dla siebie o znak od
Pana, Boga twego, czy to głęboko w Otchłani, czy to wysoko w
górze”.
Lecz
Achaz odpowiedział: „Nie będę prosił i nie będę wystawiał
Pana na próbę”.
Wtedy
rzekł Izajasz: „Słuchajcie więc, domu Dawidowy: Czyż mało wam
naprzykrzać się ludziom, iż naprzykrzacie się także mojemu Bogu?
Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi syna, i
nazwie go imieniem Emmanuel, albowiem Bóg z nami”.

CZYTANIE
Z LISTU DO HEBRAJCZYKÓW:
Bracia:
Niemożliwe jest to, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy.
Przeto Chrystus przychodząc na świat, mówi: „Ofiary ani daru
nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało; całopalenia i ofiary za
grzech nie podobały się Tobie. Wtedy rzekłem: «Oto idę, w zwoju
księgi napisano o Mnie, abym spełniał wolę Twoją, Boże»”.
Wyżej
powiedział: „Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzechy nie
chciałeś, i nie podobały się Tobie”, choć składa się je na
podstawie Prawa. Następnie powiedział: „Oto idę, abym spełniał
wolę Twoją”. Usuwa jedną ofiarę, aby ustanowić inną. Na mocy
tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa
raz na zawsze.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO
ŁUKASZA:
Bóg
posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do
Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a
Dziewicy było na imię Maryja.
Anioł
wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z
Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”.
Ona
zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to
pozdrowienie.
Lecz
Anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem
łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię
Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan
Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem
Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”.
Na
to Maryja rzekła do Anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie
znam męża?”
Anioł
Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc
Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się
narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja,
Elżbieta, poczęła w swej starości syna, i jest już w szóstym
miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma
nic niemożliwego”.
Na
to rzekła Maryja: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się
stanie według twego słowa”. Wtedy odszedł od Niej Anioł.

Przebywając
w miejscu, w którym dokonało się przeżywane dzisiaj przez nas
wydarzenie, a więc w Nazarecie, Ojciec Święty Benedykt XVI
tak mówił w trakcie Nieszporów, sprawowanych w dniu 14 maja
2009 roku, w Bazylice Zwiastowania:
„Jestem
głęboko wzruszony, że mogę być dzisiaj z Wami w miejscu, gdzie
Słowo Boże stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas.
Jak to dobrze, że zgromadziliśmy się tutaj, by śpiewać wieczorną
modlitwę Kościoła, wielbiąc Boga i dziękując Mu za cuda, które
dla nas uczynił! […]
To,
co wydarzyło się tu w Nazarecie, daleko od spojrzeń świata, było
szczególnym działaniem Boga, potężną interwencją w
dzieje, za której sprawą poczęło się Dziecko i przyniosło
zbawienie całemu światu. Cud Wcielenia jest dla nas nieustannym
wyzwaniem, byśmy otwierali nasze umysły na nieograniczone
możliwości przemieniającej mocy Boga, Jego miłości do
nas, Jego pragnienia zjednoczenia z nami.
Tutaj
odwieczny i zrodzony Syn Boży stał się człowiekiem i tym samym
umożliwił nam, swoim braciom i siostrom, udział w Jego Boskim
synostwie.
Ten ruch zniżenia się miłości ogałacającej
siebie umożliwił ruch wyniesienia, w którym także my jesteśmy
wywyższeni do udziału w życiu samego Boga.
Duch,
który zstąpił na Maryję, to ten sam Duch, który unosił się nad
wodami u początków stworzenia. To nam przypomina, że Wcielenie
było nowym aktem stwórczym.
Gdy nasz Pan Jezus Chrystus został
poczęty w dziewiczym łonie Maryi za sprawą Ducha Świętego, Bóg
zjednoczył się z naszym stworzonym człowieczeństwem,
wchodząc
w nową, trwałą relację z nami i zapoczątkowując nowe
stworzenie.
Opowieść
o Zwiastowaniu ukazuje nam niezwykłą delikatność Boga. On
nie narzuca się, nie określa z góry roli, jaką Maryja miała
odegrać w Jego planie naszego zbawienia — najpierw stara się o
Jej zgodę.
W pierwszym stworzeniu oczywiście nie było mowy, by
Bóg pytał o zgodę swoje stworzenia, ale czyni to w tym nowym
stworzeniu.
Maryja
reprezentuje całą ludzkość. Odpowiadając na słowa Anioła, mówi
w imieniu nas wszystkich. Święty Bernard opisuje, jak cały Dwór
niebieski niecierpliwie oczekiwał na Jej zgodę,
dzięki której dokonało się oblubieńcze zjednoczenie Boga z
ludzkością. Uwaga wszystkich Chórów anielskich była skupiona na
tym miejscu, gdzie odbył się dialog, który miał zapoczątkować
nowy i definitywny rozdział historii świata. Maryja
powiedziała: Niech mi się stanie według słowa Twego.
I Słowo Boga stało się ciałem.
Rozważanie
tej radosnej tajemnicy daje nam nadziejęniezawodną
nadzieję – że Bóg będzie nadal interweniował w nasze dzieje,

działał z mocą stwórczą, aby osiągnąć cele, które w ludzkich
rachubach wydają się niemożliwe. To zachęca nas do otwarcia
się
na przemieniające działanie Ducha Stworzyciela, który
czyni nas nowymi, czyni nas jedno z Nim i napełnia nas swoim życiem.

Zachęca
nas z niezmierną delikatnością, byśmy zgodzili się na to, że
zamieszka w nas,
byśmy przyjęli słowo Boże do naszych serc,
dzięki czemu będziemy zdolni odpowiedzieć Mu z miłością i z
miłością odnosić się jedni do drugich.
W
państwie Izrael oraz na terytoriach palestyńskich chrześcijanie
stanowią mniejszość ludności. Być może czasami wydaje się Wam,
że Wasz głos niewiele się liczy. Wielu z Waszych
braci chrześcijan wyemigrowało –
w nadziei, że gdzie indziej
będą bezpieczniejsi i będą mieli lepsze perspektywy na
przyszłość. Wasza sytuacja przywołuje na myśl tę, w jakiej żyła
młoda Dziewica Maryja, prowadząca skromne życie w Nazarecie,
dysponując niewielkimi środkami, sądząc według światowych
kryteriów bogactwa czy wpływów.
Jednak
– przywołując słowa Maryi z Jej wspaniałego hymnu pochwalnego
„Magnificat” – Bóg wejrzał na uniżenie swojej
Służebnicy, głodnych nasycił dobrami.
Zaczerpnijmy sił z
kantyku Maryi, który za chwilę będziemy śpiewać w jedności z
Kościołem na całym świecie!
Miejcie
odwagę być wiernymi Chrystusowi i pozostać tutaj – na ziemi,
którą On uświęcił swoją obecnością!
Tak jak Maryja macie
do odegrania rolę w Bożym planie zbawienia — macie nieść
Chrystusa w świat,
być Jego świadkami, szerzyć Jego orędzie
pokoju i jedności. Dlatego jest ważne, byście byli zjednoczeni
ze sobą,
tak aby Kościół w Ziemi Świętej można było
wyraźnie rozpoznać jako «znak i narzędzie zjednoczenia z Bogiem i
jedności całego rodzaju ludzkiego».
Wasza
jedność w wierze, nadziei i miłości jest owocem
przebywającego w was Ducha Świętego, który uzdalnia Was do bycia
skutecznymi znakami Bożego pokoju, pomaga Wam zaprowadzać
autentyczne pojednanie między różnymi ludami, które uznają
Abrahama za swego ojca w wierze. Bowiem, jak Maryja z radością
głosiła w swym „Magnificat”, Bóg jest zawsze pomny na
miłosierdzie swoje, jak przyobiecał naszym ojcom — Abrahamowi i
jego potomstwu na wieki.
Drodzy
Przyjaciele w Chrystusie, bądźcie pewni, że nieustannie pamiętam
o Was w moich modlitwach, i proszę, abyście i Wy modlili się za
mnie. Zwróćmy się teraz do naszego niebieskiego Ojca, który w
tym miejscu wejrzał na swą Służebnicę w Jej uniżeniu,
i
śpiewajmy Jego chwałę w jedności z Błogosławioną Dziewicą
Maryją, ze wszystkimi Chórami Aniołów i Świętych i z całym
Kościołem, w każdej części świata.” Tyle z przemówienia Ojca
Świętego Benedykta XVI.
Pielgrzymując
duchem i sercem do Nazaretu, przyjmujemy z wdzięcznością
pocieszające i wzmacniające słowa Ojca Świętego, którymi
podtrzymywał na duchu garstkę chrześcijan, tak bardzo
doświadczanych, a nierzadko także prześladowanych na ziemi, gdzie
przecież chrześcijaństwo się narodziło. Na przestrzeni sześciu
lat, jakie dzielą nas od owego spotkania, sytuacja chrześcijan w
tym miejscu – niestety! – nie poprawiła się…
Co
więcej, także w innych miejscach świata chrześcijanie żyją w
coraz trudniejszych warunkach. Ale to może właśnie dlatego z
wielką uwagą przyjmujemy te oto, zacytowane powyżej słowa
Benedykta XVI: „Rozważanie tej radosnej tajemnicy daje nam
nadziejęniezawodną nadzieję – że Bóg będzie
nadal interweniował w nasze dzieje”.
Jakże
bardzo potrzeba tej Bożej interwencji w nasze aktualne dzieje!
Widzimy bowiem, że ludzie kompletnie nie radzą sobie ze swoimi
problemami,
z wzajemnymi relacjami, ze swoim egoizmem, ze swoimi
chorymi ambicjami, ze wzajemną nienawiścią, zazdrością, pychą…

I
dlatego o wiele bardziej, niż działań dyplomatycznych i zabiegów
politycznych – potrzeba Bożej interwencji w dziejach
świata,
a precyzyjnie: w każdym ludzkim sercu i umyśle. To
właśnie na tej płaszczyźnie trzeba nam przemyśleć i przeżyć
Zwiastowanie Pańskie – tajemnicę Wcielenia Syna Bożego…
W
tym kontekście pomyślmy:
– W
jaki sposób Bóg może interweniować w moim życiu?
– Czy
staram się usłyszeć, co Bóg chce mi powiedzieć, czy nieustannie
„zagaduję” Go moimi „mądrościami”?
– Czy
zawsze i bez zastrzeżeń mówię Bogu: Niech mi się stanie według
słowa Twego?

Nie
bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga!

Dodaj komentarz

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.