Rozdać swój „majątek”…

R

Szczęść
Boże! Moi Drodzy, w dniu wczorajszym urodziny przeżywała
Aleksandra Szcześniak, należąca w swoim czasie do jednej z
młodzieżowych Wspólnot.
Dzisiaj
natomiast imieniny przeżywa Doktor Wanda Półtawska – znana nam
wszystkim Obrończyni życia człowieka i Promotorka pięknego życia
rodzinnego.
A
urodziny przeżywa dziś Piotr Strzeżysz, zaangażowany przed laty w
działalność młodzieżową w Celestynowie, a przez pewien czas –
Autor rozważań na naszym forum.
Wszystkim
świętującym życzę, by – jak to dziś pisze Jakub w rozważaniu
– umieli ciągle poświęcać cały swój „majątek”, czyli
całych siebie, dla dobra innych! Zapewniam o modlitwie.
Dzisiaj
także przeżywamy Dzień Ojca. Pamiętajmy o naszych Ojcach w
modlitwie i złóżmy im serdeczne życzenia. Ja uczynię to jutro,
łącząc je z życzeniami imieninowymi dla naszego Taty, Jana
Jaśkowskiego.
Tymczasem
dziękuję Księdzu Markowi za wczorajsze słówko, a dzisiaj za to
samo dziękuję Jakubowi. Zaangażowanie Współautorów naprawdę
ubogaca nasze forum o tyle ciekawych myśli, których nigdy nie
będzie w stanie „wykrzesać” z siebie jeden Autor… Jeszcze raz
dziękuję!
Gaudium
et spes! Ks. Jacek

Sobota
11 Tygodnia zwykłego, rok II,
do
czytań: 2 Krn 24,17–25; Mt 6,24–34

CZYTANE
Z DRUGIEJ KSIĘGI KRONIK:
Po
śmierci Jojady przybyli naczelnicy judzcy i oddali pokłon królowi.
Król ich wtedy usłuchał. Opuścili więc świątynię Pana, Boga
swego, i zaczęli czcić aszery oraz posągi. Wskutek ich winy
zapłonął gniew Boży nad Judą i nad Jerozolimą. Posyłał więc
Pan do nich proroków, aby ich nawrócili do Pana i napominali, oni
jednak ich nie słuchali.
Wtedy
duch Boży zstąpił na Zachariasza, syna kapłana Jojady, który
stanął przed ludem i rzekł: „Tak mówi Bóg: Dlaczego
przekraczacie przykazania Pana? Dlatego się wam nie szczęści.
Ponieważ opuściliście Pana i On was opuści”.
Lecz
oni sprzysięgli się przeciw niemu i ukamienowali go z rozkazu króla
na dziedzińcu świątyni Pana. Król Joasz zapomniał już o
dobrodziejstwie, jakie wyświadczył mu ojciec Zachariasza, Jojada, i
zabił syna. Kiedy zaś ten umierał, zawołał: „Oby Pan to
widział i pomścił, i za to zażądał sprawy!”
I
oto jeszcze w ciągu tego roku wyruszyło przeciw niemu wojsko
Syryjczyków. Wkroczywszy do Judy i do Jerozolimy, wyniszczyli z ludu
wszystkich jego naczelników, a całą swą zdobycz wysłali do króla
Damaszku.
Choć
wojsko syryjskie weszło z małą liczbą żołnierzy, Pan jednak
oddał mu w ręce wielkie mnóstwo wojska, ponieważ mieszkańcy Judy
opuścili Pana Boga swych ojców. I tak wykonało ono wyrok na
Joaszu.
Kiedy
się od niego oddalili, pozostawiając go ciężko chorym, słudzy
jego uknuli spisek przeciw niemu, aby pomścić krew syna kapłana
Jojady. I zabili go na jego łóżku. Zmarł i został pochowany w
Mieście Dawidowym, ale nie złożono go w grobach królewskich.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚW. MATEUSZA:
Jezus
powiedział do swoich uczniów: „Nikt nie może dwom panom służyć.
Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował;
albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie
służyć Bogu i Mamonie.
Dlatego
powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co
macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać.
Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż
odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną
i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż
wy nie jesteście ważniejsi niż one?
Kto
z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć
do wieku swego życia?
A
o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom
na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet
Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z
nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca
będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie o wiele pewniej
was, małej wiary?
Nie
troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co
będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko
poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego
wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga
i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.
Nie
troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o
siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy”.

A
OTO SŁÓWKO JAKUBA:

Każdy
człowiek ma jakiś majątek –
coś, co do niego przynależy. I choć wszyscy różnią się
zamożnością, to i tak możemy stwierdzić, że każdy rozporządza
pewnymi dobrami. Dlatego właśnie Jezus mówi do nas w Ewangelii wg
świętego Mateusza: Nie możecie służyć Bogu
i Mamonie.

Chce wyraźnie podkreślić, że naszym celem nie jest dążenie do
ogromnego bogactwa i spędzenia całego życia w fortunie i dostatku,
lecz zdobycie czegoś dużo bardziej wartościowszego – zbawienia.
W
codziennych sytuacjach możemy dopatrzeć się, jak zwykli ludzie
starają się walczyć o każdy pieniądz, o wszystkie dodatkowe
materialne pomoce. Trudno im się dziwić, gdyż jest wiele osób,
które żyją w ubóstwie, mają jakieś problemy lub oszczędzają z
powodu losowego zdarzenia. Jednak nie należy zapominać, że to
bogactwo Boże ma największe znaczenie, że to opieranie się na
wartościach takich, jak uczciwość, dobroć, wiara, miłość –
doprowadza człowieka do prawdziwego szczęścia, do życia w radości
razem z Panem w niebie. A niestety, ludzka natura zmusza człowieka
do przywiązania się do tego, co tu, na ziemi, uważa za cenne.
Musimy
z tym walczyć! Naszym obowiązkiem jest przezwyciężanie żądz,
które manewrują nami, jak tylko tego chcą. Powinniśmy wziąć się
za kształtowanie naszych umysłów tak, aby oprzeć się pokusom
życia na ziemi i rozpocząć nieustanną pracę nad sobą – pracę,
prowadzącą do zjednoczenia z Ojcem, Bogiem i Panem JEDYNYM, gdyż
nikt nie może dwóm panom służyć.
A
na koniec spójrzmy na dzisiejszą, bardzo ciekawą, aklamację przed
Ewangelią, która idealnie podsumowuje wszystko to, co Jezus do nas
mówi: Jezus Chrystus, będąc bogatym, dla was stał się
ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić.
Po
pierwszym przejrzeniu tego tekstu, możemy go określić mianem
totalnego paradoksu. Jak to możliwe, aby ubogacać kogoś ubóstwem
– i po co komu tracić bogactwo tylko po to, aby stać się ubogim?
Ale już po chwili możemy dojść do wniosku, że ten paradoks jest
idealnym odzwierciedleniem tego, co powinno charakteryzować każdego
z nas. Jezus swoim życiem pokazuje nam, jak powinien postępować
prawdziwy chrześcijanin.
Taki
właśnie człowiek winien być sługą dla innych, powinien samego
siebie poświęcić, porzucić bogactwa, przyjemności, oddać swój
wolny czas – po to, aby uszczęśliwiać innych, być dla bliźnich
pomocą, aby innym dawać prawdziwe świadectwo o Jezusie Chrystusie
i Jego nauczaniu.
I
my bądźmy ludźmi, którzy potrafią się prawdziwie poświęcić i
bezinteresownie oddać swój „majątek”.

5 komentarzy

Ks. Jacek Autor: Ks. Jacek

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.