Jako źródła światła w świecie…

J

Szczęść
Boże! Moi Drodzy, serdecznie pozdrawiam i zachęcam do modlitwy za
Zmarłych – do zyskiwania odpustów, które możemy za nich
ofiarować. Jeszcze do jutra mamy taki przywilej – pod warunkiem
odwiedzenia cmentarza i modlitwy za Zmarłych, oraz po wypełnieniu
stałych warunków.
A
jutro, na naszym forum – słówko z Syberii!
Gaudium
et spes! Ks. Jacek

Środa
31 Tygodnia zwykłego, rok II,
do
czytań: Flp 2,12–18; Łk 14,25–33

CZYTANIE
Z LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO FILIPIAN:
Umiłowani
moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne
zbawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz
jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma. Albowiem to Bóg jest w was
sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z Jego wolą.
Czyńcie
wszystko bez szemrań i powątpiewań, abyście się stali bez
zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu
zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła
światła w świecie. Trzymajcie się mocno Słowa Życia, abym mógł
być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegłem i nie na
próżno się trudziłem.
A
jeśli nawet krew moja ma być wylana przy ofiarniczej posłudze
około waszej wiary, cieszę się i dzielę radość z wami
wszystkimi: a także i wy się cieszcie i dzielcie radość ze mną.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:
Wielkie
tłumy szły z Jezusem. On zwrócił się i rzekł do nich: „Jeśli
kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki,
żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być
moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie
może być moim uczniem.
Bo
któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw, a nie
oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej gdyby założył
fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy patrząc na to
zaczęliby drwić z niego: «Ten człowiek zaczął budować, a nie
zdołał wykończyć».
Albo
który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem,
nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi
może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga
przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest
jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.
Tak
więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie
może być moim uczniem”.

Osiągnięcie
zbawienia wiąże się z konkretnym wysiłkiem. Jano to wynika
z dzisiejszych czytań. Zresztą, my o tym dobrze wiemy. Ale warto to
sobie raz jeszcze uświadomić – i nie po to, aby się tym
zamartwiać, lub zniechęcać do dalszej pracy nad sobą, ale po to,
aby tym bardziej się do niej mobilizować.
I
Paweł właśnie w takim duchu zachęca swoich uczniów, Filipian:
Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i
drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz,
gdy mnie nie ma. Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i
działania zgodnie z Jego wolą.

Tak, to Bóg jest pierwszy,
jeśli idzie o układanie relacji z człowiekiem: to On
wychodzi z inicjatywą,
z
zaproszeniem, z wewnętrznym natchnieniem, jakim obdarza człowieka.
Wiara człowieka, rozmowa z Bogiem – to już jest
odpowiedź
na Bożą
inicjatywę. To jest też wypełnienie woli Bożej, którą jest
zbawienie wszystkich ludzi.
Dlatego
tak bardzo ważnym jest konkretne działanie człowieka i jego
wytrwały wysiłek. Apostoł tak do tego zachęca: Czyńcie
wszystko bez szemrań i powątpiewań, abyście się stali bez
zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu
zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła
światła w świecie. Trzymajcie się mocno Słowa Życia, abym mógł
być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegłem i nie na
próżno się trudziłem.
Owe
„szemrania i powątpiewania”, o których pisze Paweł, to
nawiązanie do postawy ludu Starego Testamentu,
który ciągle uprzykrzał życie swemu Bogu takim właśnie
narzekaniem i dziwnymi pretensjami. Z kolei, naród „zepsuty i
przewrotny” – to cały, otaczający chrześcijan, świat
pogański.
Wobec jednej i
drugiej grupy, chrześcijanie jawią się jako źródła
światła w świecie.
Pod
warunkiem jednak, że trzymają się mocno Słowa Życia.
I
że wyrzekają się wszystkiego, co posiadają.
Tego akurat domaga się Jezus. Oczywiście, nie w sensie
rozsprzedania, lub rozdania całej swojej własności, ale – jak
wskazuje kontekst, zarysowany w zastosowanych przez Jezusa
porównaniach – w sensie wyzbycia się tego, co się
posiada w większym stopniu
i w sposób o wiele bardziej
intensywny.
A człowiek chyba
niczego tak bardzo mocno i intensywnie nie posiada, jak własnego
egoizmu
i przekonania o swojej
wielkości, nieomylności, samowystarczalności.
Tymczasem,
musi uznać, że mu nieraz nie wystarczy środków na wybudowanie tej
wielkiej wieży swojej życiowej pozycji;
i nie wystarczy sił na pokonanie wszystkich zewnętrznych
sił,
jakimi napiera na niego
świat. Musi uznać swoją niewystarczalność, wyzbyć się pychy i
pozwolić się poprowadzić Jezusowi. Pozwolić się
Jezusowi zbawić

oczywiście, podejmując ze swej strony faktyczną z
Nim współpracę. Ale bez
przekonania o własnej
samowystarczalności.
I
to jest, moi Drodzy, najpewniejsza droga do zbawienia: rzetelny
wysiłek, podejmowany
jako odpowiedź na
Bożą łaskę, w pełnym
zaufaniu do Jezusa
Chrystusa.
Czy
jednak stać mnie na to, aby wyzbyć się szemrań i
powątpiewań,
stanąć z
podniesionym czołem i wzrokiem wobec narodu
zepsutego i przewrotnego; czy
stać mnie na to, by wyzbyć się wszystkiego,
co tak bardzo wewnętrznie posiadam
– i stać się prawdziwym „źródłem światła w
świecie”:
w tym moim małym
świecie, w jakim na co dzień się obracam? Czy tak właśnie – na
dzień dzisiejszy – mogę scharakteryzować swoją chrześcijańską
postawę?…

2 komentarze

  • "Wypełniając określone warunki, możemy uzyskać odpust zupełny od 1 do 8 listopada za pobożne (czyli modlitewne) nawiedzenie cmentarza. Odpust zupełny możemy uzyskać raz dziennie. Warunki uzyskania odpustu zupełnego:
    1. Wzbudzić intencję jego otrzymania.
    2. Być w stanie łaski uświęcającej.
    3. Wyzbyć się przywiązania do jakiegokolwiek grzechu.
    4. Przyjąć w tym dniu Komunię Świętą.
    5. Odnowić naszą jedność ze wspólnotą Kościoła poprzez odmówienie: “Ojcze nasz”, “Wierzę w Boga” oraz modlitwy w intencjach bliskich Ojcu Świętemu."

    Chcę zasięgnąć Księdza opinii w kwestii które zostało poruszone na wczorajszym spotkaniu, w związku ze zdaniem "Odpust zupełny możemy uzyskać raz dziennie."

    gdyż w innym wyjaśnieniu pisze:

    "Warunki uzyskania odpustu zupełnego:
    1. Wykluczyć wszelkie przywiązanie do jakiegokolwiek grzechu, nawet powszedniego (dyspozycja).
    2. Wykonać czynności obdarzone odpustem.
    3. Wypełnić trzy warunki:
    – Spowiedź sakramentalna lub bycie w stanie łaski uświęcającej;
    – Przyjęcie Komunii Świętej (po jednej Komunii Świętej możemy uzyskać tylko jeden odpust zupełny);
    – Odmówienie modlitwy w intencjach Ojca Świętego. (Nie chodzi o modlitwę w intencji samego Papieża, ale w wyznaczanych przez Ojca Świętego)."

    Osoba ta wcześniej konsultowała tą wykładnie u swojego księdza czy uczestnicząc w jednym dniu, w dwóch mszach i przyjmując dwukrotnie Komunię,(co jest możliwe)- może uzyskać dwa odpusty i dostała odpowiedź, że może uzyskać 2 odpusty zupełne.
    Większość widziała sprzeczność w zapisach.
    Jakie jest Księdza zdanie?

    Ps. Zacytowane fragmenty pochodzą ze strony: http://www.radiomaryja.pl/kosciol/warunki-odpustu-zupelnego-1-8-listopada/

    • Rzeczywiście, niektóre wyjaśnienia tych spraw są zawiłe i powodują niejakie zamieszanie w głowach… Próbuję to nieco uporządkować w piątkowym (9 listopada) słowie wstępnym.
      xJ

Ks. Jacek Autor: Ks. Jacek

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.