Jak diamenty!

J

Szczęść
Boże! W dniu dzisiejszym urodziny przeżywa Grzegorz Sosnowski,
imieniny natomiast – Iza Izdebska – oboje należący w swoim
czasie do różnych Wspólnot młodzieżowych. Dziękując za
wszelkie dobro, niegdyś wspólnie tworzone, życzę
Im stałej
wierności Bożym Przykazaniom – o czym więcej dziś w rozważaniu.
Zapewniam o mojej modlitwie!
A
za wspomniane rozważanie dziękuję Jakubowi – bo to przecież
sobota, a w sobotę Jakub dzieli się z nami swoją myślą. I swoją
szczerą pobożnością. Bardzo Mu za to dziękuję!
Moi
Drodzy, w dniu wczorajszym, w Miastkowie, Drogę Krzyżową
prowadzili Rodzice, zaangażowani w Różę Różańcową Rodziców
modlących się za Dzieci. Jak wiecie, z całego serca popieram tę
inicjatywę. Dzięki Bogu, rozwija się ona stale, a ostatnio
dowiedziałem się, że kolejną Różę postanowili stworzyć
Rodzice, przygotowujący swoje Dzieci do Pierwszej Komunii Świętej
– jako piękny prezent z tej okazji. Jakaż to wielka dojrzałość
tych Rodziców – szczególnie, gdy pomyślimy, jak
skomercjalizowało się ostatnio podejście do Pierwszej Komunii
Świętej.

Przy
tej okazji, dziękuję Państwu Hannie i Grzegorzowi Matrybom, którzy
koordynują całe dzieło Róży Rodziców, oraz Siostrze Hannie
Ropiak, która pomaga Im w koordynacji Kółka Różańcowego Dzieci.
Niech na chwałę Pana – i ku duchowemu pożytkowi całej naszej
Parafii – te wielkie dzieła się rozwijają!
Gaudium
et spes! Ks. Jacek

Sobota
1 Tygodnia Wielkiego Postu,
do
czytań: Pwt 26,16–19; Mt 5,43–48

CZYTANIE
Z KSIĘGI POWTÓRZONEGO PRAWA:

Mojżesz
powiedział do ludu: „Dziś twój Pan Bóg rozkazuje ci wykonać te
prawa i nakazy. Strzeż ich, pełnij z całego swego serca i z całej
duszy.

Dziś
uzyskałeś to, że Pan ci rzekł, iż będzie dla ciebie Bogiem, o
ile ty będziesz chodził Jego drogami, strzegł Jego nakazów, praw
i rozporządzeń i słuchał Jego głosu.

A
Pan uzyskał to, żeś ty dziś obiecał być dla Niego ludem
wybranym, jak ci powiedział, jeśli zachowasz Jego przykazania. On
cię wtedy wywyższy we czci, sławie i wspaniałości ponad
wszystkie narody, które uczynił, jak sam powiedział”.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MATEUSZA:

Jezus
powiedział do swoich uczniów: „Słyszeliście, że powiedziano:
«Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego
będziesz nienawidził».

A
Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za
tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego,
który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego
wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na
sprawiedliwych i niesprawiedliwych.

Jeśli
bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć
będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie
tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego
nie czynią?

Bądźcie
więc wy doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski”.

A
OTO SŁÓWKO JAKUBA:

Dzisiejsze
teksty liturgiczne mówią nam o doskonałości, o byciu niczym
diament – nieskazitelnym, czystym i szlachetnym. Czy jest to
możliwe? Nie. Człowiek jest grzeszny, ma potknięcia, które
powodują zarysowania na powierzchni klejnotu. Jednak, w porównaniu
do diamentów – mamy możliwość naprawy, zmycia grzechów,
ponownego uszlachetnienia siebie samego. Oczywiście chodzi tu o
Sakrament Pokuty i Pojednania. I to jest właśnie to, czego człowiek
potrzebuje podczas Wielkiego Postu.
Dzisiejsza
Ewangelia mówi nam o tym, jak Jezus poucza swój lud mówiąc:
Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych,
którzy was prześladują.
Chrystus pokazuje nam, że nie
jest mocny ten, kto kocha jedynie tych, którzy jemu okazują miłość,
lecz ten, który kocha nastawionych do siebie wrogo, źle o nim
mówiących, rzucających kłody pod nogi. Wtedy właśnie pokazujemy
naszą wartość, wtedy właśnie zapracowujemy sobie na nasze
zbawienie.

I
jeżeli chodzi o odniesienie do słów Jezusa, to On robi to sam,
podając nam pomocną dłoń i odbudowując łaskę uświęcającą w
konfesjonale. Chrystus nie patrzy na to, jak bardzo odeszliśmy od
Bożych Przykazań, nie ma względu na to, jak wiele razy Mu
urągaliśmy, ile razy wzywaliśmy Jego Świętego Imienia bez
potrzeby. On po prostu zawsze nas kocha i zawsze chce, abyśmy my Go
kochali.

Ale
nie jest zaborczy i daje nam wolną wolę. Nie zmusza nas do kochania
Go. Daje nam możliwość decydowania. Za to winniśmy Go chwalić –
za bezmiar Jego łaskawości i pozostawienie nam wyboru. Lecz w ten
sposób – to na nas bezpośrednio spada odpowiedzialność za
zbawienie.

My,
swoim zachowaniem, nie zawsze dajemy radę sprostać wymaganiom Pana
Boga. Nie zmienia to faktu, że dalej powinniśmy próbować.

To
tak, jak z uzależnieniem. Chcąc rzucić, na przykład, papierosy,
człowiek jest w stanie przetrwać pół dnia, może cały dzień,
niekiedy nawet do dwóch dni. Jednak potem ulega używce. Czy jednak
nie jest ważna ta próba walki z nałogiem, ze swoimi
przyzwyczajeniami, z samym sobą? Oczywiście, że jest! Oczywiście,
że jest!

Dlatego
też i my powinniśmy podążać za Przykazaniami i regularnie (a
nieraz nawet częściej, niż regularnie) przystępować do
Sakramentu Pokuty. I choćbyśmy nawet popełnili grzech kilka godzin
po Spowiedzi, to jednak podnieśliśmy się z dna, chociaż na
chwilę, jak Jezus podczas Drogi Krzyżowej podniósł się, aby
dalej nieść Krzyż.

Warto
więc w tym kontekście zapytać samego siebie: Czy staram się mieć
szacunek i kochać drugiego człowieka – bez względu na to, kim
jest? Czy staram się regularnie przystępować do Sakramentu Pokuty
i Pojednania? Czy staram się sprostać wymaganiom Boga,
przedstawionym w Dekalogu?…

Dodaj komentarz

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.