Szczęść Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym ósmą rocznicę Ingresu do Katedry siedleckiej przeżywa Ksiądz Biskup Kazimierz Gurda, Pasterz naszej Diecezji. Niech Najwyższy Kapłan i Dobry Pasterz, Jezus Chrystus, stale prowadzi Księdza Biskupa i obdarza swoją łaską.
Imieniny natomiast przeżywa dziś Doktor Joanna Borowicz, Katechetka, a jednocześnie Autorka podręczników i programów przygotowujących do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej i Sakramentu Bierzmowania w Diecezji siedleckiej. Dziękując za naszą przyjaźń, ale i świadectwo wielkiej wiary oraz pracowitości i solidności we wszystkim, czego się Solenizantka podejmuje, życzę wszelkiej pomocy z Nieba i życzliwości ze strony ludzi.
Imieniny przeżywa także Joanna Zawadka, należąca w swoim czasie do jednej z młodzieżowych Wspólnot oraz Joanna Florek, moja dobra Znajoma z Białej Podlaskiej – i to od wielu lat – wspaniała Żona i Matka, a także: Zuzanna Zagubień, zaangażowana w działalność młodzieżową w Parafii w Celestynowie – w czasie, kiedy byłem tam wikariuszem.
Rocznicę zawarcia sakramentalnego małżeństwa przeżywają dziś Agnieszka i Mariusz Chmielewscy. Agnieszka, za czasów mojego pierwszego wikariatu, czynnie angażowała się w działalność KSM. I to od tamtego czasu się znamy, utrzymując w miarę stały kontakt.
Rocznicę święceń kapłańskich przeżywa dziś natomiast Ojciec Mariusz Rudzki, salezjanin, pochodzący z mojej rodzinnej Parafii, Kolega jeszcze z czasów wspólnej służby lektorskiej.
Urodziny zaś przeżywa Krzysztof Sopyła – za moich czasów, Lektor w Parafii mojego pierwszego wikariatu, w Radoryżu Kościelnym.
Wszystkich świętujących otaczam serdeczną modlitwą i posyłam Im kapłańskie błogosławieństwo, życząc takiej jedności z Jezusem, jakiej przykład daje Maryja, Matka Kościoła, dzisiejsza Patronka.
A oto słówko Księdza Marka na dziś:
https://www.youtube.com/c/CatholicSurgut
Zapraszam zatem do pochylenia się nad Bożym słowem, w czym pomocą niech nam będzie słówko Ani. Dziękuję za jego przygotowanie – jak to ma miejsce w każdy wtorek. Co Pan do każdej i każdego z nas mówi? Duchu Święty, tchnij i oświecaj!
Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen
Gaudium et spes! Ks. Jacek
Wtorek 6 Tygodnia Wielkanocy,
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny
– Wspomożycielki Wiernych,
24 maja 2022.,
do czytań: Dz 16,22–34; J 16,5–11
CZYTANIE Z DZIEJÓW APOSTOLSKICH:
Tłum Filipian zwrócił się przeciwko Pawłowi i Sylasowi, a pretorzy kazali zedrzeć z nich szaty i siec ich rózgami. Po wymierzeniu wielu razów wtrącili ich do więzienia, przykazując strażnikowi, aby ich dobrze pilnował. Otrzymawszy taki rozkaz, wtrącił ich do wewnętrznego lochu i dla bezpieczeństwa zakuł im nogi w dyby.
O północy Paweł i Sylas modlili się śpiewając hymny Bogu. A więźniowie im się przysłuchiwali. Nagle powstało silne trzęsienie ziemi, tak że zachwiały się fundamenty więzienia. Natychmiast otwarły się wszystkie drzwi i ze wszystkich opadły kajdany. Gdy strażnik zerwał się ze snu i zobaczył drzwi więzienia otwarte, dobył miecza i chciał się zabić, sądząc, że więźniowie uciekli. „Nie czyń sobie nic złego, bo jesteśmy tu wszyscy!” – krzyknął Paweł na cały głos.
Wtedy tamten zażądał światła, wskoczył do lochu i przypadł drżący do stóp Pawła i Sylasa. A wyprowadziwszy ich na zewnątrz rzekł: „Panowie, co mam czynić, aby się zbawić?” Odpowiedzieli mu: „Uwierz w Pana Jezusa, a zbawisz siebie i dom swój”.
Opowiedzieli więc naukę Pana jemu i wszystkim jego domownikom. Tej samej godziny w nocy wziął ich z sobą, obmył rany i natychmiast przyjął chrzest wraz z całym swym domem. Wprowadził ich też do swego mieszkania, zastawił stół i razem z całym domem cieszył się bardzo, że uwierzył Bogu.
SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO JANA:
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Teraz idę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: «Dokąd idziesz?» Ale ponieważ to wam powiedziałem, smutek napełnił wam serce. Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was.
On zaś gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. O grzechu, bo nie wierzą we Mnie; o sprawiedliwości zaś, bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; wreszcie o sądzie, bo władca tego świata został osądzony”.
A OTO SŁÓWKO ANI:
Ostatnimi czasy świat wydaje się coraz bardziej nielogiczny, coraz bardziej staje na głowie. Jednak dla tego świata to chrześcijanie są jeszcze bardziej nielogiczni i nie działający jak każdy inny człowiek. Jako ludzie Chrystusowi – dla świata zawsze będziemy nienormalni.
W pierwszym czytaniu Bóg pokazuje nam, jak reagować na różne sytuacje, które mogą gwałtownie zmienić nasze życie. O północy Paweł i Sylas modlili się śpiewając hymny Bogu. Uczniowie Chrystusa nauczyli się wielbić Jego imię w każdym położeniu – mimo, że często jest to zupełnie nieracjonalne.
Chrystus w dzisiejszej Ewangelii również wydaje się być kimś nieracjonalnym. Pożyteczne jest dla was moje odejście. Dzisiaj Pan mówi, że dobrze będzie jak odejdzie, a nawet lepiej będzie ludziom bez Niego, widzianego bezpośrednio. Czyż to w ogóle możliwe?
Jednak dla rozwoju wiary każdego człowieka potrzebna jest przestrzeń. I oto Chrystus daje nam nam tę potrzebną przestrzeń do rozwoju, do refleksji, do działania… Dlatego sam jakby usuwa się z pola widzenia, ale posyła swojego Ducha, który rozprzestrzeni Jego słowo i Jego działalność po całym świecie.
Dzisiaj Bóg daje nam dowód, że bycie chrześcijaninem, wiara w Niego – jest dla świata czymś nieosiągalnym i nienormalnym. Czy jesteś gotowy na bycie kimś – w rozumieniu świata – nienormalnym?…
Maria, Auxilium сhristianorum, ora pro nobis!
Nunc – et semper!
xJ
„Jako ludzie Chrystusowi – dla świata zawsze będziemy nienormalni”. To zdanie daje do myślenia, bo rzeczywiście im człowiek jest w większej intymności z Jezusem, to tym bardziej świat zewnętrzny postrzega takiego człowieka jako wariata. Ale jeśli spotka się dwóch takich nienormalnych to żadne więzienie tego świata nie jest w stanie zakłócić ich logicznego myślenia.
Świetne stwierdzenie w ostatnim zdaniu! Dzięki!
xJ