Szczęść Boże! Moi Drodzy, do wczorajszych Solenizantów dołączam Profesora Andrzeja Glena, Wykładowcę Uniwersytetu w Siedlcach. Dziękując za życzliwość, którą na każdym kroku mi okazuje. Życzę wszelkiego Bożego błogosławieństwa i łask z Nieba. O to też dla Niego się modlę.
A oto dzisiaj – w Katolickim Radiu Podlasie odbędzie się kolejna audycja, w ramach cyklu: AKADEMICKIE GAUDEAMUS. Jej tematem będzie: ZDROWIE – CZY RZECZYWIŚCIE NAJWAŻNIEJSZE?… Uczestnikami będą Wykładowcy Wydziału Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu siedleckiego Uniwersytetu.
Audycja rozpocznie się o godz. 21:40 i potrwa do 23:00. Zachęcam do słuchania, oraz do łączności z nami – telefonicznej, mailowej, smsowej. Telefon do radia – do wejścia na żywo: 25 / 644 65 55; sms do Radia: 509 056 590; sms do mnie: 604 736 981. Można nas słuchać także w internecie, na stronie: radiopodlasie.pl, lub odsłuchać audycji później, w «Archiwum dźwięków».
Oto zapowiedź audycji:
Przypominam, że dzisiaj – pierwszy piątek miesiąca.
Teraz zaś już zapraszam do pochylenia się nad Bożym słowem dzisiejszej liturgii. Oto słówko Księdza Marka na dziś:
https://www.youtube.com/c/CatholicSurgut
Poniżej zaś – słówko Janka, przygotowane dzisiaj, zamiast poniedziałku. Bardzo Mu serdecznie dziękuję za odwagę świadczenia o wierze, ale też za systematyczność i solidność w dzieleniu się z nami Bożym słowem. Co zaś się tyczy treści dzisiejszego rozważania, to z całą mocą podpisuję się pod obserwacjami i wnioskami, dotyczącymi Unii Europejskiej, którą niezmiennie traktuję jako twór całkowicie zły i dlatego codziennie modlę się o jej rozwiązanie! A wręcz – rozpad z hukiem! Ale to dygresja, na marginesie…
Teraz, przede wszystkim, skupmy sie na Bożym słowie i zastanówmy się, co dziś Pan mówi właśnie do mnie – osobiście i konkretnie? Duchu Święty, podpowiedz…
Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen
Gaudium et spes! Ks. Jacek
Piątek 34 Tygodnia zwykłego, rok I,
1 grudnia 2023.,
do czytań: Dn 7,2–14; Łk 21,29–33
CZYTANIE Z KSIĘGI PROROKA DANIELA:
Ujrzałem swoją wizję w nocy. Oto cztery wichry nieba wzburzyły wielkie morze. Cztery ogromne bestie wyszły z morza, a jedna różniła się od drugiej. Pierwsza podobna była do lwa i miała skrzydła orle. Patrzyłem, a oto wyrwano jej skrzydła, ją zaś samą uniesiono w górę i postawiono jak człowieka na dwu nogach, dając jej ludzkie serce.
A oto druga bestia, zupełnie inna, podobna do niedźwiedzia, z jednej strony podparta, a trzy żebra miała w paszczy między zębami. Mówiono do niej: „Podnieś się. Pożeraj wiele mięsa”. Potem patrzyłem, a oto inna bestia, podobna do pantery, mająca na swym grzbiecie cztery ptasie skrzydła. Bestia ta miała cztery głowy; jej to powierzono władzę.
Następnie patrzyłem i ujrzałem w nocnych widzeniach, a oto czwarta bestia, okropna i przerażająca, o nadzwyczajnej sile. Miała wielkie zęby z żelaza i miedziane pazury; pożerała i kruszyła, depcząc nogami to, co pozostawało. Różniła się od wszystkich poprzednich bestii i miała dziesięć rogów. Gdy przypatrywałem się rogom, oto inny mały róg wyrósł między nimi i trzy spośród pierwszych rogów zostały przed nim wyrwane. Miał on oczy podobne do ludzkich oczu i usta, które mówiły wielkie rzeczy.
Patrzyłem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła to płonący ogień. Strumień ognia się rozlewał i wypływał sprzed Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi. Z powodu gwaru wielkich słów, jakie wypowiadał róg, patrzyłem, aż zabito bestię; ciało jej uległo zniszczeniu i wydano je na spalenie. Także innym bestiom odebrano władzę, ale ustalono okres trwania ich życia co do czasu i godziny.
Patrzyłem w nocnych widzeniach, a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.
SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA:
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść: „Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie.
Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą”.
A OTO SŁÓWKO JANKA:
Dzisiaj, Kościół nam daje wizję proroka Daniela. Bardzo mocna jest ta wizja – można nawet powiedzieć, że przypomina wizje z Apokalipsy św. Jana.
Daniel, widzi w swojej wizji cztery bestie: Cztery ogromne bestie wyszły z morza, a jedna różniła się od drugiej. Pierwsza podobna była do lwa i miała skrzydła orle. Patrzyłem, a oto wyrwano jej skrzydła, ją zaś samą uniesiono w górę i postawiono jak człowieka na dwu nogach, dając jej ludzkie serce. A oto druga bestia, zupełnie inna, podobna do niedźwiedzia, z jednej strony podparta, a trzy żebra miała w paszczy między zębami. Mówiono do niej: „Podnieś się. Pożeraj wiele mięsa”. Potem patrzyłem, a oto inna bestia, podobna do pantery, mająca na swym grzbiecie cztery plisie skrzydła. Bestia ta miała cztery głowy; jej to powierzono władzę. Następnie patrzyłem i ujrzałem w nocnych widzeniach, a oto czwarta bestia, okropna i przerażająca, o nadzwyczajnej sile. Miała wielkie zęby z żelaza i miedziane pazury; pożerała i kruszyła, depcąc nogami to, co pozostawało. Różniła się od wszystkich poprzednich bestii i miała dziesięć rogów. Gdy przypatrywałem się rogom, oto inny mały róg wyrósł między nimi i trzy spośród pierwszych rogów zostały przed nim wyrwane. Miał on oczy podobne do ludzkich oczu i usta, które mówiły wielkie rzeczy.
Te cztery bestie interpretuje się jako obraz czterech wielkich mocarstw starożytnego świata. Mocarstwa robiły swoje interesy, chciały rządzić światem! Czy ten opis Wam czegoś nie przypomina?
Zobaczmy: I Wojna Światowa. Chcieli rządzić światem i wielkie mocarstwa stanęły naprzeciw siebie. Jaki był finał tej wojny? Te wielkie plany legły w gruzach. Państwa centralne przegrały, a państwa Ententy – można powiedzieć – tylko trochę wygrały.
Zobaczmy później: II Wojna Światowa. Tak samo się ta wojna zakończyła. Nikt tej wojny nie wygrał. Ambicje ZSRR czy Trzeciej Rzeszy były ogromne! Szczególnie ogromne ambicję miała Trzecia Rzesza, która chciała utworzyć wielkie imperium!
Zobaczmy, moi Drodzy: Bóg nie chce, aby jakikolwiek kraj rządził światem! Mimo, że lata mijają, to i tak te wielkie mocarstwa albo wojują zbrojnie – jak robi to Rosja – albo prowadzą brudne interesy, aby wszystkie kraje miały jednakowe prawo! Zobaczmy, co robi Unia Europejska! Jak się rozpędza w swoim szaleństwie! Strefy czystego transportu, samochody elektryczne, zamykanie kopalń… Można by tak wymieniać jeszcze.
Zobaczmy, że mimo, iż chcą wprowadzić to wszystko pod względem ekologii, to czy przypadkiem to nie będzie pewnego rodzaju zniewolenie? A zobaczmy, co robią ci wszyscy politycy! Mówią o ekologii, że – na przykład – spaliny są niedobre, wręcz bardzo szkodliwe, a latają na szczyty klimatyczne swoimi prywatnymi samolotami! I co można o tym powiedzieć?
Na pewno to, że jak i wojny się nie udały, tak i to się nie uda! Wszystko, co jest bez Boga, nie może się udać! Żadne życie bez Boga się nie uda! Mimo, że ludzie myślą inaczej, to historia pokazuje to, co pokazuje!
Ale to tylko potwierdza prawdę, że Królestwo Boga jest wieczne! Wszystko, co na chwałę Bożą jest robione, jest wieczne! Prorok Daniel w czytaniu mówi nam tak: Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie. Z kolei Chrystus w Ewangelii mówi nam tak: Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.
Chrystus jest wygraną! Pokazał to, gdy zmartwychwstał, że nie przegrał, a z mocą zwyciężył! Tylko wszystko to pokazał w swoim czasie. Dlatego sam osobiście ogromnie wierze, że i w naszych czasach Chrystus pokaże swoją moc i chwałę! Może nie od razu będzie Paruzja, czyli ponowne Jego przyjście na końcu czasów, lecz świat potrzebuje oczyszczenia i gruntownego rachunku sumienia!
Bóg stworzył ten świat dla nas – byśmy się wzajemnie miłowali i szanowali! Aby była równość, a nie dzielenie ludzi na lepszych i gorszych! Idźmy za Panem! A nie za głosem tego świata, za głosem egoizmu, aby tylko mi żyło się lepiej. Pytajmy raczej, co ja mogę zrobić, aby moim bliźnim żyło się lepiej!?
Dążmy do tego, co wieczne, czyli do Królestwa Bożego! Tam każdy ma tylko swoje własne mieszkanie i nie pozwólmy, aby ono zostało puste! Bo cóż jest piękniejszego, niż przebywanie w chwale nieba i chwale zbawionych oraz przebywanie razem z Maryją, Jezusem i Bogiem?…
https://www.youtube.com/watch?v=LXOkYdFtQ0E
Czy Bóg należy do czytelników tego bloga? Nie wiem – lecz WĄTPIĘ Tu nawet ryży pies z kulawą nogą nie zagląda. Ale módl się, Księże o rozpad Unii z hukiem! A rób to głośno, by w niebie dosłyszano głos z poleskiego Pipidówka, w którym istnieje „uczelnia” korzystająca z unijnych grantów. Rektor się ucieszy. Bóg się rozśmieszy…
Pies nie zagląda, ale człowiek tak. Człowiek, który szuka słowa Bożego i jego interpretacji. Wreszcie człowiek, który zagląda tu dla Boga, a nie dla Księdza Jacka.
1. Ten blog nie jest dla psów, ale dla ludzi.
2. Nie ma potrzeby poniżać innych, porównując ich do zwierząt niepełnosprawnych fizycznie.
3. Tak, są psy trójnożne, które z powodu ciężkiej choroby nie mogą stać na łapach i leżą. Na przykład alabai Amina ze schroniska dla zwierząt w Nowosybirsku.
Jeśli więc mówimy tu o Bogu, spójrzmy na dzisiejszy psalm responsoryjny „Benedicite, omnes bestiæ et pecora, Domino : laudate et superexaltate Eum in sæcula.(Dan. 3:81)” (Błogosławcie Pana, dzikie zwierzęta i trzody, chwalcie Go i wywyższajcie na wieki.)
Wszystkie stworzenia Boże, łącznie z psami, wielbią Boga za ich stworzenie.
Zatem, jak już tutaj mówił ksiądz Jacek, „nie obrażajcie zwierząt”.
4.Porównywanie ludzi, a zwłaszcza księdza, do psa jest co najmniej błędne.
5.Tomaszu Verny, zostałeś odtajniony:)
Zagląda, zagląda. I to wiele razy. Jeżeli zmienisz się Eurpejczykiem to nie obrażaj że ktoś jest z takiej czy i innej pipidówy. Myślę że te jak to określiłeś pipidówy nie mają się czego wstydzić. Pewne środowiska chcą abyśmy byli w ciągłych kompleksach wobec tych niby nowoczesnych krajów UE. A tak naprawdę to tylko pić na wodę. Jako Polacy również do tej kasy dokładamy i to nie mało. Tak więc mówienie o gratach to delikatnie mówiąc nieporozumienie. Problem w tym że UE staje się komunistycznym kolchozem w którym niektóre kraje chcą grać rolę panów. A to jak wiemy z historii nie kończy się dobrze.
Zgadzam się z pisanym o Rosji, Janek.
To pragnienie walki jest propagowane już od szkoły. Program nauczania obejmuje zajęcia z podstawowego szkolenia wojskowego. Zajęcia te są OBOWIĄZKOWE, podobnie jak matematyka, język rosyjski i inne lekcje szkolne.
Sposób, w jaki w Rosji rozumie się wychowanie patriotyczne, również budzi pytania i przeraża.
Jest militarno-patriotyczny-oznacza ochronę interesów Ojczyzny siłą broni.
O tym, że w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej (22.06.1941-9.05.1945) zwyciężył Związek Radziecki, napisano we wszystkich podręcznikach historii Rosji.
Co więcej, te podręczniki nie skupiają się na ogromnej liczbie ofiar. Ile matek musiało pochować synów. Ile żon stało się wdowami. Ile dzieci pozostało bez ojca. Ilu zdrowych, sprawnych ludzi otrzymało niepełnosprawność „dzięki” wojnie.
Wojna-krew, cierpienie i śmierć! NIE MOŻE mieć zwycięzców, bez względu na to, jak bardzo chciał tego towarzysz Stalin, Związek Radziecki; i współczesne elity polityczne.
„Straszy” Panie (tak jest napisane, prawda?) – nawet, jeśli inni nie zaglądają, to cieszę się, że Ty zaglądasz. I oby tak dalej. Ponadto, na poleskim Pipidówku (nie wiem, dlaczego akurat „poleskim”) też mieszkają ludzie, których z tego tytułu, że akurat tu mieszkają, chyba nie wypada poniżać. Jak to się ma do tej Twojej politycznej poprawności, której pokaz dajesz?… A co do unijnego wsparcia, to mam wrażenie, że Unia nie daje nam nic za darmo… Chyba, że się mylę. Bo – póki co – to ta zła i zepsuta, nieprawa i zgniła tak zwana „unia” żeruje na nas, jak na podbitej kolonii! Jej koniec jest – mam nadzieję – bliski!
W każdym razie – dziękuję za głos w dyskusji. I za to, że jesteś z nami – pomimo, że „nawet ryży pies z kulawą nogą tu nie zagląda”!
xJ