Kościół oparty na Skale…

K

Szczęść Boże! Moi Drodzy, z całego serca dziękuję Księdzu Markowi za wczorajsze słówko, a jednocześnie – gratuluję pięknej rocznicy prowadzenia „bratniego” bloga! Niech to wspaniałe dzieło – tak bardzo potrzebne właśnie tam, w tym wciąż odradzającym się Kościele – rozwija się z Bożą pomocą i za Bożym natchnieniem! A tych, którzy to i owo rozumieją z języka rosyjskiego, zachęcam do lektury i wypowiedzi. Wszystkich zaś zachęcam do wspierania modlitwą tej inicjatywy ewangelizacyjnej.
     Podpisuję się również pod prośbą Marka o Waszą wypowiedź na temat transmisji na żywo adoracji Najświętszego Sakramentu… Zajrzałem tam – i na mnie zrobiło to mocne wrażenie. Pomyślałem sobie, że to dobrze, iż w czasach tak zapędzonych i zwariowanych, Pan sam daje natchnienie do tego, aby podejmować takie inicjatywy: docierać do serc ludzkich w tak oryginalny sposób drogą internetową. Co Wy na to?
    A dzisiaj – Święto Katedry Świętego Piotra. Bardzo szczególne święto… Zwłaszcza w obecnym kontekście… Zapraszam do refleksji…
             Gaudium et spes!  Ks. Jacek
Święto
Katedry Świętego Piotra,
do
czytań z t. VI Lekcjonarza: 1 P 5,1–4; Mt 16,13–19
CZYTANIE
Z PIERWSZEGO LISTU ŚWIĘTEGO PIOTRA APOSTOŁA:
Najmilsi:
Starszych, którzy są wśród was, proszę ja, również starszy, a
przy tym świadek Chrystusowych cierpień oraz uczestnik tej chwały,
która ma się objawić: paście stado Boże, które jest przy was,
strzegąc go nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg chce;
nie ze względu na niegodziwe zyski, ale z oddaniem, i nie jak ci,
którzy ciemiężą gminy, ale jako żywe przykłady dla stada. Kiedy
zaś objawi się Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnący wieniec
chwały.
SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MATEUSZA:
Gdy
Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów:
„Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”
A
oni odpowiedzieli: „Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza,
jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”.
Jezus
zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?”
Odpowiedział
Szymon Piotr: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”.
Na
to Jezus mu rzekł: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony.
Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który
jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr –
Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go
nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek
zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na
ziemi, będzie rozwiązane w niebie”.
Od IV wieku
chrześcijanie rzymscy znali i obchodzili Święto Katedry Świętego Piotra, wspominając, że Apostoł był biskupem tego
miasta. W ten sposób składali hołd Świętemu Piotrowi za
to, że właśnie w Rzymie założył gminę chrześcijańską i
miasto obrał za stolicę chrześcijaństwa. Ponieważ jednak Święto
wypadało dawniej często podczas Wielkiego Postu, dlatego w wielu
miejscach świata zaczęto je obchodzić 18 stycznia.
I
tak, z biegiem lat ustaliły się zwyczajowo dwa święta: 18
stycznia – Katedry Świętego Piotra w Rzymie, a 22 lutego –
Katedry Świętego Piotra w Antiochii.
Reforma liturgii po
Soborze Watykańskim II doprowadziła do ustalenie jednego Święta
Katedry Świętego Piotra – właśnie w dniu dzisiejszym
W
Bazylice Świętego Piotra w Rzymie, za głównym ołtarzem, w
absydzie, jest tron – uroczysta katedra – na którym według
tradycji miał zasiadać właśnie Święty Piotr.
Drogocenna
relikwia składa się jedynie z wielu oddzielnym kawałków
drewna,
spojonych jednak już dawno bogato zdobionymi płytami z
kości słoniowej. Jeden z budowniczych Bazyliki, Jan Wawrzyniec
Bernini, w XVII wieku zamknął ów tron w potężnej, marmurowej
budowli.
Ta właśnie katedra stała się symbolem władzy
zwierzchniej w Kościele Chrystusa tak w osobie Świętego Piotra,
jak również – w osobach jego Następców.
Święto
dzisiejsze jest więc z jednej strony aktem wdzięczności Rzymian
za to, że Święty Piotr wyróżnił ich miasto tak bardzo, a z
drugiej strony jest okazją dla wiernych Kościoła, by mogli okazać
Następcom Piotra swój hołd i przywiązanie.
Tron, na którym
zasiadał Święty Piotr, obecny stale w świątyni, gdzie Papież
naucza i sprawuje liturgię, jest nieustannym świadectwem, że
biskupi rzymscy mają tę samą władzę nad Kościołem
Chrystusa, jaką miał Piotr – i że następcami Piotra mogą być
tylko oni.
Teksty
ewangeliczne podają nam wiele przykładów tego, że Chrystus Pan
spomiędzy wszystkich Apostołów wyróżniał w sposób
szczególniejszy właśnie Piotra. Potwierdza to także jednogłośne
nauczania Ojców Kościoła
. Kwestia ta pojawiła się również
na kilku soborach powszechnych, z których najszerzej i najgłębiej
rozstrzygnął ją Sobór Watykański I w roku 1870.
Od
samego też początku istnienia Kościoła to właśnie biskupi
rzymscy uważali się i byli uważani za bezpośrednich następców
Piotra Apostoła.
Przykładów tego w historii można wskazać
wiele, spośród których na szczególną uwagę zasługuje ten oto,
że kiedy w latach 93 – 96 wybuchł w Koryncie gwałtowny spór
pomiędzy wiernymi a hierarchią, to pomimo że żył jeszcze w
Efezie
ostatni z Apostołów, Święty Jan, to
jednak
hierarchia Koryntu odwołała się do biskupa Rzymu,
którym był wówczas Święty Klemens I. Ten wystosował do
chrześcijan w Koryncie mocny w treści list, w którym spór
rozstrzygnął.
Bardzo
istotnym znakiem roli Piotra i jego obecności w Rzymie, jest jego
grób. Według podania miał on znajdować się w Bazylice
Watykańskiej, pod konfesją. Badania przeprowadzone przed rokiem
1950 potwierdziły głos tradycji.
Znaleziono szczątki
śmiertelne Apostoła.
Dzisiejsze
święto przypomina zatem, że Stolica Piotrowa jest podstawą
jedności Kościoła.
A fundament tej jedności określił sam
Chrystus w Ewangelii, której przed chwilą wysłuchaliśmy. Oto
Szymon wyznaje, że Jezus jest synem Bożym i Mesjaszem. Tak
jednoznaczna i trafna odpowiedź, w obliczu tylu błędnych domysłów
i przypuszczeń, dotyczących osoby Jezusa, mogła wypływać
tylko ze szczególnego natchnienia Bożego.
Piotr, opierając się
tylko na swojej własnej inteligencji, nie mógłby aż tak trafnie
odpowiedzieć na pytanie swego Mistrza.
Dlatego
słyszy słowa wielkiej pochwały, z jednoczesnym wskazaniem, że to
on właśnie ma być Piotrem, czyli Skałą.
Widzimy tu
odniesienie do greckiego słowa: „petra”, lub aramejskiego –
„kefa”,
co w jednym i drugim przypadku oznacza dokładnie
skałę. Piotr będzie skałą, na której stać będzie Kościół,
a jego władza – mówiąc tak uroczyście – dosięgać będzie
nawet Nieba. Oto bowiem wszystko, co Piotr zwiąże na ziemi – a
więc czego zabroni
– będzie związane w Niebie, a co rozwiąże
czyli na co pozwoli – będzie rozwiązane w Niebie.
Bardzo
wyjątkowo prawdy te brzmią w naszych sercach właśnie w tych
dniach, kiedy to uczestniczymy w wydarzeniach niezwykłych i –
poniekąd – tajemniczych.
Głęboko w sercu rozważamy, co nam
chciał powiedzieć Pan i co też chciał powiedzieć całemu światu,
pędzącemu coraz szybciej po równi pochyłej do samozatracenia,
Benedykt XVI? Zastanawiamy się nad tym, poszukujemy odpowiedzi,
pytamy o to Boga na modlitwie, słuchamy mediów, czytamy prasę.
Media
katolickie i prasa katolicka pomaga nam w spojrzeniu na całą
sprawę w atmosferze wiary.
Pozostałe media – co raczej
oczywiste – nie pomagają nam w tym, siejąc zamęt, rozdmuchując
sensację i powtarzając plotki. I właśnie w tej atmosferze
przychodzi nam przeżywać Święto Katedry Świętego Piotra.
Ale
właśnie w tej atmosferze bardzo wyraźnym światłem dla nas są
słowa Jezusa: Ty
jesteś Piotr – Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a
bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa
niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w
niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie

I
wiemy, jesteśmy pewni, że Pan w najbliższych dniach skieruje do
wybranego przez siebie człowieka te oto słowa z dzisiejszego
pierwszego czytania: [paś]
stado
Boże, które jest przy

[tobie],
strzegąc
go nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg chce; nie ze
względu na niegodziwe zyski, ale z oddaniem, i nie jak ci, którzy
ciemiężą gminy, ale jako

[żywy
przykład
]
dla
stada
.

Bo
Kościół trwa i trwać będzie, podczas gdy umilkną i
ostatecznie przegrają
wszyscy, którzy go dziś tak bezpardonowo
i z taką wściekłą nienawiścią atakują. Bramy piekielne nie
przemogą Kościoła, Pan da nam nowego Pasterza, a świadectwo wiary
i nauczanie Benedykta XVI będzie do nas również przemawiało coraz
wyraźniej i coraz mocniej – tym wyraźniej i tym mocniej, im
bardziej i jaśniej będą się przed naszymi oczami odsłaniały
motywy jego decyzji i to, co chciał przez nią powiedzieć
Kościołowi i światu.
Oby
z naszej stronie nie zabrakło modlitwy, otwartych serc i umysłów,
zdolnych odczytać, zrozumieć i przyjąć te wielkie
sprawy, jakie dokonują się w Kościele
… W Kościele
Chrystusa, opartym – z Jego woli – na Piotrze, czyli na
Skale… 

2 komentarze

  • Pięknie dziękuję za całą katechezę i trochę faktów związanych z Bazyliką Świętego Piotra. Byłam w Niej dzień po beatyfikacji Jana Pawła II, ale nie było ku temu czasu, aby Ją zwiedzić, ale i tak jestem szczęśliwa, że mogłam tam być, w tym miejscu i w tym czasie.

  • Ja też byłem – kilka razy… I bardzo Bogu dziękuję za tę możliwość, jaką dał mi Pan. Pamiętam każdy z pobytów w Bazylice Świętego Piotra – sercu chrześcijaństwa… Ks. Jacek

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.