Szczęść
Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym urodziny przeżywa Agnieszka
Szeląg, Osoba bardzo życzliwa i zaangażowana w życie Parafii w
Celestynowie – za moich czasów. Dziękując za to zaangażowanie
samej Jubilatce, jak i Jej Mężowi, życzę Bożego błogosławieństwa
i wszelkich dobrych natchnień.
Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym urodziny przeżywa Agnieszka
Szeląg, Osoba bardzo życzliwa i zaangażowana w życie Parafii w
Celestynowie – za moich czasów. Dziękując za to zaangażowanie
samej Jubilatce, jak i Jej Mężowi, życzę Bożego błogosławieństwa
i wszelkich dobrych natchnień.
Tego
samego życzę także Księdzu Adrianowi Komarowi, z którym
współpracowałem w swoim czasie na wikariacie w Żelechowie, a
który dzisiaj przeżywa imieniny. Obecnie pełni posługę
duszpasterską w USA.
samego życzę także Księdzu Adrianowi Komarowi, z którym
współpracowałem w swoim czasie na wikariacie w Żelechowie, a
który dzisiaj przeżywa imieniny. Obecnie pełni posługę
duszpasterską w USA.
Obojgu
świętującym obiecuję modlitewne wsparcie.
świętującym obiecuję modlitewne wsparcie.
Moi
Drodzy, dzisiaj ostatni dzień Okresu zwykłego przed jutrzejszym
rozpoczęciem Wielkiego Postu. A słowo Boże już dzisiaj – w
jakimś sensie – wprowadza nas w ten nowy czas… Zresztą,
przekonajcie się sami.
Drodzy, dzisiaj ostatni dzień Okresu zwykłego przed jutrzejszym
rozpoczęciem Wielkiego Postu. A słowo Boże już dzisiaj – w
jakimś sensie – wprowadza nas w ten nowy czas… Zresztą,
przekonajcie się sami.
Gaudium
et spes! Ks. Jacek
et spes! Ks. Jacek
Wtorek
8 Tygodnia zwykłego, rok I,
8 Tygodnia zwykłego, rok I,
do
czytań: Syr 35,1–12; Mk 10,28–31
czytań: Syr 35,1–12; Mk 10,28–31
CZYTANIE
Z KSIĘGI SYRACYDESA:
Z KSIĘGI SYRACYDESA:
Kto
zachowuje Prawo, mnoży ofiary, a kto zważa na przykazania, składa
ofiary dziękczynne.
zachowuje Prawo, mnoży ofiary, a kto zważa na przykazania, składa
ofiary dziękczynne.
Kto
świadczy dobrodziejstwa, przynosi ofiary z najczystszej mąki, a kto
daje jałmużnę, składa ofiarę uwielbienia. Oddalenie się od zła
jest upodobaniem Pana, a unikanie niesprawiedliwości jest Jego
przebłaganiem.
świadczy dobrodziejstwa, przynosi ofiary z najczystszej mąki, a kto
daje jałmużnę, składa ofiarę uwielbienia. Oddalenie się od zła
jest upodobaniem Pana, a unikanie niesprawiedliwości jest Jego
przebłaganiem.
Nie
ukazuj się przed Panem z próżnymi rękami, wszystko to bowiem
dzieje się według przykazania. Dar ofiarny sprawiedliwego namaszcza
ołtarz tłustością, a przyjemny jej zapach unosi się przed
Najwyższego. Ofiara męża sprawiedliwego jest przyjemna, a pamięć
o niej nie pójdzie w zapomnienie.
ukazuj się przed Panem z próżnymi rękami, wszystko to bowiem
dzieje się według przykazania. Dar ofiarny sprawiedliwego namaszcza
ołtarz tłustością, a przyjemny jej zapach unosi się przed
Najwyższego. Ofiara męża sprawiedliwego jest przyjemna, a pamięć
o niej nie pójdzie w zapomnienie.
Chwal
Pana hojnym darem i nie zmniejszaj ofiary z pierwocin rąk twoich.
Przy każdym darze twarz twoją rozpogódź i z weselem poświęć
dziesięcinę.
Pana hojnym darem i nie zmniejszaj ofiary z pierwocin rąk twoich.
Przy każdym darze twarz twoją rozpogódź i z weselem poświęć
dziesięcinę.
Dawaj
Najwyższemu tak, jak On ci daje, hojny dar według swej możności,
ponieważ Pan jest tym, który odpłaca, i siedemkroć razy więcej
odda tobie.
Najwyższemu tak, jak On ci daje, hojny dar według swej możności,
ponieważ Pan jest tym, który odpłaca, i siedemkroć razy więcej
odda tobie.
Nie
staraj się przekupić Go darem, bo nie będzie przyjęty, ani nie
pokładaj nadziei w ofierze niesprawiedliwej, ponieważ Pan jest
Sędzią, który nie ma względu na osoby.
staraj się przekupić Go darem, bo nie będzie przyjęty, ani nie
pokładaj nadziei w ofierze niesprawiedliwej, ponieważ Pan jest
Sędzią, który nie ma względu na osoby.
SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MARKA:
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MARKA:
Piotr
powiedział do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy
za Tobą”.
powiedział do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy
za Tobą”.
Jezus
odpowiedział: „Zaprawdę powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu,
braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu
Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie,
domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól wśród prześladowań,
a życia wiecznego w czasie przyszłym.
odpowiedział: „Zaprawdę powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu,
braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu
Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie,
domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól wśród prześladowań,
a życia wiecznego w czasie przyszłym.
Lecz
wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi”.
wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi”.
Może
już tak często słyszeliśmy z ust Jezusa w Nowym Testamencie –
ale i z Bożych ust w Starym Testamencie – iż Bóg nie chce
mnożenia ofiar zamiast właściwego postępowania człowieka, że
nabraliśmy przekonania, iż ofiary te zupełnie nie są potrzebne. A
tymczasem dzisiaj, w pierwszym czytaniu, Mędrzec Syracydes
przekonuje nas, że jednak są – bardzo ważne i bardzo
potrzebne.
już tak często słyszeliśmy z ust Jezusa w Nowym Testamencie –
ale i z Bożych ust w Starym Testamencie – iż Bóg nie chce
mnożenia ofiar zamiast właściwego postępowania człowieka, że
nabraliśmy przekonania, iż ofiary te zupełnie nie są potrzebne. A
tymczasem dzisiaj, w pierwszym czytaniu, Mędrzec Syracydes
przekonuje nas, że jednak są – bardzo ważne i bardzo
potrzebne.
Owszem,
liczy się niezmiernie postawa człowieka i nie tracą nic ze swej
aktualności te wszystkie Boże napomnienia, w których mówił On,
że wręcz brzydzi się ofiarami, skoro wespół z nimi nie
idzie należyta postawa człowieka. Ale to nie oznacza, żeby w ogóle
nie składać ofiar. Wprost przeciwnie: należy poprawić swoje
postępowanie – i składać ofiary, które w ten sposób staną
się naprawdę darem miłym Panu.
liczy się niezmiernie postawa człowieka i nie tracą nic ze swej
aktualności te wszystkie Boże napomnienia, w których mówił On,
że wręcz brzydzi się ofiarami, skoro wespół z nimi nie
idzie należyta postawa człowieka. Ale to nie oznacza, żeby w ogóle
nie składać ofiar. Wprost przeciwnie: należy poprawić swoje
postępowanie – i składać ofiary, które w ten sposób staną
się naprawdę darem miłym Panu.
Mędrzec
starotestamentalny mówi wręcz: Kto zachowuje Prawo, mnoży
ofiary, a kto zważa na przykazania, składa ofiary dziękczynne. Kto
świadczy dobrodziejstwa, przynosi ofiary z najczystszej mąki, a kto
daje jałmużnę, składa ofiarę uwielbienia. Oddalenie się od zła
jest upodobaniem Pana, a unikanie niesprawiedliwości jest Jego
przebłaganiem. A gdyby ktoś jeszcze miał tu jakieś
wątpliwości, to dalej padają wręcz takie słowa: Nie ukazuj
się przed Panem z próżnymi rękami, wszystko to bowiem dzieje się
według przykazania.
starotestamentalny mówi wręcz: Kto zachowuje Prawo, mnoży
ofiary, a kto zważa na przykazania, składa ofiary dziękczynne. Kto
świadczy dobrodziejstwa, przynosi ofiary z najczystszej mąki, a kto
daje jałmużnę, składa ofiarę uwielbienia. Oddalenie się od zła
jest upodobaniem Pana, a unikanie niesprawiedliwości jest Jego
przebłaganiem. A gdyby ktoś jeszcze miał tu jakieś
wątpliwości, to dalej padają wręcz takie słowa: Nie ukazuj
się przed Panem z próżnymi rękami, wszystko to bowiem dzieje się
według przykazania.
Zatem,
moi Drodzy, należało wówczas składać ofiary Bogu – i
dzisiaj należy. Owszem, one mają być wyrazem właściwego
wewnętrznego nastawienia człowieka, dlatego trzeba uwzględnić tę
przestrogę Mędrca biblijnego: Nie staraj się przekupić Go
darem, bo nie będzie przyjęty, ani nie pokładaj nadziei w ofierze
niesprawiedliwej, ponieważ Pan jest Sędzią, który nie ma względu
na osoby. Ale same ofiary są potrzebne i należy
je składać.
moi Drodzy, należało wówczas składać ofiary Bogu – i
dzisiaj należy. Owszem, one mają być wyrazem właściwego
wewnętrznego nastawienia człowieka, dlatego trzeba uwzględnić tę
przestrogę Mędrca biblijnego: Nie staraj się przekupić Go
darem, bo nie będzie przyjęty, ani nie pokładaj nadziei w ofierze
niesprawiedliwej, ponieważ Pan jest Sędzią, który nie ma względu
na osoby. Ale same ofiary są potrzebne i należy
je składać.
One
miały wówczas sens – i dzisiaj mają sens nasze posty,
nasza piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, nasze
postanowienia wielkopostne i adwentowe; nasze małe, codzienne
ofiarowania i wyrzeczenia… Ale także nasza wierność
codziennemu pacierzowi porannemu i wieczornemu, czy innym
modlitwom, które odmawiamy.
miały wówczas sens – i dzisiaj mają sens nasze posty,
nasza piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, nasze
postanowienia wielkopostne i adwentowe; nasze małe, codzienne
ofiarowania i wyrzeczenia… Ale także nasza wierność
codziennemu pacierzowi porannemu i wieczornemu, czy innym
modlitwom, które odmawiamy.
Mówimy
o tym dlatego, że niekiedy zdarza nam się słyszeć takie oto
dziwaczne opinie, że Pan Bóg nie jest aptekarzem, więc nie
będzie nam wyliczał, czy zjedliśmy plasterek wędliny w piątek,
czy nie zjedliśmy… I nie będzie nas kontrolował, czy odmówiliśmy
ten paciorek rano, czy go nie odmówiliśmy. Pan Bóg – według
tych teorii – nie jest taki drobiazgowy, żeby Mu zależało
na klepaniu formułek, bo liczy się postawa człowieka, jego
wnętrze, jego nastawienie.
o tym dlatego, że niekiedy zdarza nam się słyszeć takie oto
dziwaczne opinie, że Pan Bóg nie jest aptekarzem, więc nie
będzie nam wyliczał, czy zjedliśmy plasterek wędliny w piątek,
czy nie zjedliśmy… I nie będzie nas kontrolował, czy odmówiliśmy
ten paciorek rano, czy go nie odmówiliśmy. Pan Bóg – według
tych teorii – nie jest taki drobiazgowy, żeby Mu zależało
na klepaniu formułek, bo liczy się postawa człowieka, jego
wnętrze, jego nastawienie.
I
z tym, moi Drodzy, trzeba się zgodzić: rzeczywiście, liczy się
wewnętrzne nastawienie. Ale ono przecież w czymś konkretnie
się wyraża! A w czym, jeżeli nie w tych tradycyjnych i
sprawdzonych formach zewnętrznych, jak nasze czcigodne posty,
wyrzeczenia, dobre postanowienia i modlitwy. One wyrażają to,
co jest w naszym sercu, ale i wzmacniają, kształtują,
ubogacają! Dlatego naprawdę mają sens.
z tym, moi Drodzy, trzeba się zgodzić: rzeczywiście, liczy się
wewnętrzne nastawienie. Ale ono przecież w czymś konkretnie
się wyraża! A w czym, jeżeli nie w tych tradycyjnych i
sprawdzonych formach zewnętrznych, jak nasze czcigodne posty,
wyrzeczenia, dobre postanowienia i modlitwy. One wyrażają to,
co jest w naszym sercu, ale i wzmacniają, kształtują,
ubogacają! Dlatego naprawdę mają sens.
A
ci, którzy głoszą takie bałamutne teorie, według których nie
odmawiają pacierza i innych modlitw – a często i na Mszę Świętą
nie chodzą – bo rzekomo modlą się całym swoim życiem, to w
rzeczywistości najczęściej wcale się nie modlą! I żadne
jest to ich rzekome dobre wewnętrzne nastawienie.
ci, którzy głoszą takie bałamutne teorie, według których nie
odmawiają pacierza i innych modlitw – a często i na Mszę Świętą
nie chodzą – bo rzekomo modlą się całym swoim życiem, to w
rzeczywistości najczęściej wcale się nie modlą! I żadne
jest to ich rzekome dobre wewnętrzne nastawienie.
Być
może pod wpływem takich przewrotnych teorii i pytań, Piotr
powiedział dzisiaj Jezusa: Oto my opuściliśmy wszystko i
poszliśmy za Tobą – z takim nastawieniem: i co z
tego będziemy mieli? Zresztą, u innego Ewangelisty to pytanie
wprost się pojawia. I Jezus na nie dziś odpowiada. Słyszymy: Nikt
nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z
powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej
teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól
wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym.
może pod wpływem takich przewrotnych teorii i pytań, Piotr
powiedział dzisiaj Jezusa: Oto my opuściliśmy wszystko i
poszliśmy za Tobą – z takim nastawieniem: i co z
tego będziemy mieli? Zresztą, u innego Ewangelisty to pytanie
wprost się pojawia. I Jezus na nie dziś odpowiada. Słyszymy: Nikt
nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z
powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej
teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól
wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym.
Zatem,
ma sens składanie Bogu ofiary ze swego życia, wyrażone w
małych, codziennych, ze szczerego serca składanych darach. Ze
szczerego serca, a nie po to, by Bogu „zamydlać oczy”, żeby nie
widział naszej duchowej pustki. One mają wyrażać nasze duchowe
bogactwo!
ma sens składanie Bogu ofiary ze swego życia, wyrażone w
małych, codziennych, ze szczerego serca składanych darach. Ze
szczerego serca, a nie po to, by Bogu „zamydlać oczy”, żeby nie
widział naszej duchowej pustki. One mają wyrażać nasze duchowe
bogactwo!
Czy
z takim nastawieniem podejmuję swoje postanowienia, wyrzeczenia i
posty? Czy z takim nastawieniem podejmę jutro postanowienie
wielkopostne?…
z takim nastawieniem podejmuję swoje postanowienia, wyrzeczenia i
posty? Czy z takim nastawieniem podejmę jutro postanowienie
wielkopostne?…