Świętość – to nie żart!

Ś

Szczęść
Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym urodziny przeżywa Michał
Sętorek, należący w swoim czasie do jednej z młodzieżowych
Wspólnot. Życzę Mu wytrwałości w dążeniu do świętości.
Więcej o tym w rozważaniu. Zapewniam o modlitwie!
I
tego samego Wam – i sobie – także życzę w tym Wielkim Poście.
Dobrego i błogosławionego dnia!
Gaudium
et spes! Ks. Jacek

Poniedziałek
1 Tygodnia Wielkiego Postu,
do
czytań: Kpł 19,1–2.11–18; Mt 25,31–46

CZYTANIE
Z KSIĘGI KAPŁAŃSKIEJ:

Pan
powiedział do Mojżesza: „Mów do całej społeczności synów
Izraela i powiedz im:

«Bądźcie
świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz.

Nie
będziecie kraść, nie będziecie kłamać, nie będziecie oszukiwać
jeden drugiego. Nie będziecie przysięgać fałszywie na moje imię.
Byłoby to zbezczeszczeniem imienia Boga twego. Ja jestem Pan.

Nie
będziesz uciskał bliźniego, nie będziesz go wyzyskiwał. Zapłata
najemnika nie będzie pozostawać w twoim domu przez noc aż do
poranka. Nie będziesz złorzeczył głuchemu. Nie będziesz kładł
przeszkody przed niewidomym, ale będziesz się bał Boga twego. Ja
jestem Pan.

Nie
będziesz wydawać niesprawiedliwych wyroków. Nie będziesz
stronniczym na korzyść ubogiego ani nie będziesz miał względów
dla bogatego, sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego. Nie
będziesz szerzył oszczerstw między krewnymi, nie będziesz czyhał
na życie bliźniego. Ja jestem Pan.

Nie
będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. Będziesz upominał
bliźniego, aby nie zaciągnąć winy z jego powodu. Nie będziesz
mściwy, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu, ale
będziesz kochał bliźniego jak siebie samego. Ja jestem Pan»”.

SŁOWA
EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MATEUSZA:

Jezus
powiedział do swoich uczniów: „Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w
swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim
tronie, pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie
narody, a On oddzieli jedne od drugich, jak pasterz oddziela owce od
kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.

Wtedy
odezwie się Król do tych po prawej stronie: «Pójdźcie,
błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo,
przygotowane wam od założenia świata. Bo byłem głodny, a
daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem
przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście
Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a
przyszliście do Mnie».

Wówczas
zapytają sprawiedliwi: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i
nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy
widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i
przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu
i przyszliśmy do Ciebie?»

A
Król im odpowie: «Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co
uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście
uczynili».

Wtedy
odezwie się do tych po lewej stronie: «Idźcie precz ode Mnie,
przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom.
Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a
nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie».

Wówczas
zapytają i ci: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo
spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w
więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?»

Wtedy
im odpowie: «Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, czego nie
uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie
uczynili».

I
pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia
wiecznego”.

Oba
dzisiejsze czytania tworzą wzajemnie bardzo spójną i mocną
treściową jedność,
wzajemnie się uzupełniają, a w ten
sposób niosą wyraziste przesłanie, z jakim Bóg zwraca się do
człowieka. Jest to jedno z najbardziej podstawowych – o ile w
ogóle nie podstawowe – przesłanie, a mianowicie: wezwanie do
świętości!

To
jest najważniejsza myśl, z jaką Bóg zwraca się do człowieka, to
jest powód, dla którego Bóg powołał człowieka do istnienia, a
Jezus Chrystus, Boży Syn, go odkupił. Człowiek powołany został
do szczęścia wiecznego,
do przebywania w pełnej jedności z
Bogiem. I o tym dzisiaj słyszymy zarówno w pierwszym czytaniu, jak
i w Ewangelii.

Ale
słyszymy też, że musi on w tym celu spełnić określone warunki,
podjąć określone działania, przyjąć bardzo określone postawy.
Całe dzisiejsze pierwsze czytanie składa się z nakazów i zakazów,
jakie Bóg daje swemu ludowi, a wszystkie one streszczają się w tym
jednym: Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg
wasz.
Wezwanie to pojawia się na początku odczytanego
fragmentu, przeto możemy powiedzieć, że następujące po nim
konkretne polecenia są jego rozwinięciem i uszczegółowieniem.
Warto je sobie raz jeszcze na spokojnie przeczytać i –
uwzględniwszy kontekst historyczny – odnieść do swego życia,
wyciągając bardzo konkretne wnioski na przyszłość.

Z
kolei Ewangelia przedstawia dość ciekawy obraz – zapowiedź
Sądu Ostatecznego.
Jezus ukazał ją w formie sądu nad dwiema
grupami ludzi, wyraźnie od siebie oddzielonymi, bo stojącymi po
prawej lub po lewej stronie tronu Króla – Sędziego. Sąd odbywa
się według tego samego schematu, przypominającego nieco
wypełnianie swoistego formularza, w którym to przy kolejnych
pytaniach osoba go wypełniająca stawia znaczki w odpowiedniej
rubryce: „tak” lub „nie”.

Pytania
są dokładnie te same, natomiast o ile ludzie, znajdujący się po
prawej stronie, symbolizowani przez owce, mają w każdej „kratce”
zaznaczoną odpowiedź „tak”, o tyle ci po lewej stronie –
symbolizowani przez kozły – dokładnie odwrotnie: wszędzie mają
zaznaczona odpowiedź: „nie”. A jest to test bardzo
wnikliwy i dotyczący bardzo konkretnych postaw. Ne jakichś
ogólników, ale spraw bardzo szczegółowych i konkretnych: Byłem
głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi
pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a
przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w
więzieniu, a przyszliście do Mnie…

Możemy
zatem powiedzieć, że treść Ewangelii jest kontynuacją i
dopełnieniem
treści pierwszego czytania. Jedno i drugie
przesłanie jest bardzo szczegółowe i wskazuje konkretne postawy,
kiedy jednak w tekście starotestamentalnym mamy powiedziane, co
należy czynić, a czego unikać,
o tyle w tekście z Nowego
Testamentu mowa jest o konsekwencjach jednej i drugiej
postawy. Co to wszystko nam pokazuje, moi Drodzy?

Z
pewnością to, że Bóg traktuje bardzo poważnie owo wezwanie do
świętości, z jakim do nas się zwraca. Traktuje je bardzo
poważnie i jest w tym konsekwentny:
nie łagodzi go pod wpływem
upływających lat i wieków, ale wręcz je zaostrza, zapowiadając
najsurowszą karę tym, którzy się temu wezwaniu sprzeniewierzą.
Mrożą krew w żyłach słowa: Idźcie precz ode Mnie,
przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom.
Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a
nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie.

Cóż można więcej dodać do słów: Idźcie precz ode
Mnie, przeklęci, w ogień wieczny!
i jak je
skomentować?…
Moi
Drodzy, Bóg bardzo poważnie traktuje owo wezwanie do
świętości. Bo nie ma dla nas innej propozycji – tylko tę
jedną, jedyną! I dlatego traktuje ją tak poważnie. Także dlatego
– a może: przede wszystkim dlatego – że niezwykle poważnie
traktuje nas! Bo nas bezgranicznie kocha i tak bardzo zależy Mu na
nas.
Czy
ja tak samo poważnie traktuję Boga? Czy poważnie traktuję sprawę
swojej świętości? Gdyby dzisiaj, teraz, Syn Człowieczy
przyszedł w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim,
gdyby zasiadł na swoim tronie, pełnym chwały; i
zgromadziły się przed Nim wszystkie narody, a
On
oddzieliłby jedne od drugich, jak
pasterz oddziela owce od kozłów:
owce
postawiłby po prawej, a kozły po swojej lewej
stronie
to po której stronie ja bym się znalazł?
I co usłyszałbym z ust Jezusa – Sędziego?
Czy
zatem poważnie traktuję sprawę swojej własnej świętości?
Co zrobię – w czasie tego Wielkiego Postu – aby tak właśnie
było?…

6 komentarzy

  • Dzisiejsza Ewangelia zainspirowała naszą Wspólnotę, by w piątki odwiedzać chorych, samotnych i potrzebujących, wskazanych przez Księdza opiekuna i służyć im pomocą, modlitwą. W ten sposób będziemy próbować żyć Ewangelią.

    • Ewangelię można rozważać – słowem mówionym lub pisanym. Ale można ją rozważać też… konkretem. Po prostu – odwiedzić chorych, samotnych, potrzebujących. To najpiękniejszy komentarz do Ewangelii.
      xJ

  • Ta inicjatywa opóźnia się w czasie, bo Ksiądz Piotr, nasz opiekun musi podczas wizyt pierwszo-piątkowych u chorych z Panem Jezusem uzgodnić z chorymi, samotnymi czy chcą takich odwiedzin osób świeckich. Pierwsza wizyta byłaby z naszym księdzem a potem 2 osoby ze Wspólnoty.

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.