Jeżeli nie uwierzycie…

J

Szczęść Boże! Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym urodziny przeżywa nasz Tato, Jan Jaśkowski. Dziękując za piękne świadectwo wiary, pokazywanego i potwierdzanego codzienną postawą, a zwłaszcza troską o zdrowie Mamy, ale także codziennym zatroskaniem o całą naszą Rodzinę – życzymy wszyscy niezłomnego ducha, zapału, optymizmu i tego specyficznego poczucia humoru, z którego nasz Jubilat jest znany. O te wszystkie dary będziemy się modlić – nie tylko dzisiaj!

Urodziny przeżywa dziś także Wojciech Wysocki, z którym utrzymuję stały kontakt na naszym blogu, chociaż nie na forum publicznym, a w tej części prywatnej. Dziękuję za życzliwość i bieżące informacje, „co tam słychać”, oraz za dobre słowo i modlitwę. Życzę pełnego zdrowia duchowego i fizycznego. Zapewniam o modlitwie!

A na naszym blogu dzisiaj wraca słówko Ani – po krótkiej przerwie, spowodowanej sesją egzaminacyjną. Bardzo dziękuję za przygotowanie rozważania i podzielenie się swoją refleksją nad Bożym słowem!

Tutaj zaś mamy słówko Księdza Marka na dziś:

https://www.youtube.com/c/CatholicSurgut

Zatem, co dziś mówi do mnie Pan? Z jakim konkretnym przesłaniem zwraca się właśnie do mnie? Duchu Święty – podpowiedz…

Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen

Gaudium et spes! Ks. Jacek

Wtorek 15 Tygodnia zwykłego, rok II,

Wspomnienie Św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu,

Biskupa i Męczennika,

12 lipca 2022., 

do czytań: Iz 7,1–9; Mt 11,20–24

CZYTANIE Z KSIĘGI PROROKA IZAJASZA:

Za czasów Achaza, syna Jotama, syna Ozjasza, króla Judy, wyruszył Resin, król Syrii, z Pekachem, synem Remaliasza, królem Izraela, przeciw Jerozolimie, aby z nią toczyć wojnę, ale nie mógł jej zdobyć. I przyniesiono tę wiadomość do domu Dawida: „Syria stanęła obozem w Efraimie!” Wówczas zadrżało serce króla i serce ludu jego, jak drżą drzewa w lesie od wichru.

Pan zaś rzekł do Izajasza: „Wyjdźże naprzeciw Achaza, ty i twój synek, Szear–Jaszub, na koniec kanału Wyższej Sadzawki, na drogę Pola Folusznika, i powiesz do niego:

«Uważaj, bądź spokojny, nie bój się. Niech twoje serce nie słabnie z powodu tych dwóch niedopałków dymiących głowni, z powodu zaciekłości Resina, Syryjczyków i syna Remaliasza: dlatego że Syryjczycy, Efraim i syn Remaliasza postanowili twą zgubę, mówiąc: Wtargnijmy do Judy, przeraźmy ją i podbijmy dla siebie, a królem nad nią ustanowimy syna Tabeela.

Tak mówi Pan Bóg: Nic z tego, nie stanie się tak! Bo stolicą Syrii jest Damaszek, a głową Damaszku Resin; i stolicą Efraima jest Samaria, a głową Samarii syn Remaliasza; ale jeszcze sześćdziesiąt pięć lat, a Efraim, zdruzgotany, przestanie być narodem. Jeżeli nie uwierzycie, nie ostoicie się»”.

SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO MATEUSZA:

Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których najwięcej Jego cudów się dokonało, że się nie nawróciły.

Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno w worze i w popiele by się nawróciły. Toteż powiadam wam: Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w dzień sądu niż wam.

A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz. Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie dokonały, zostałaby aż do dnia dzisiejszego. Toteż powiadam wam: Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie”.

A OTO SŁÓWKO ANI:

Dostrzegać to, co daje Pan…. Ale nie tylko przyjemności, uśmiechy, to co sami chcemy usłyszeć, to co będzie pasować do mojej wizji świata i życia…

Dzisiejsze czytanie z Księgi Izajasza jest jednocześnie obietnicą i ostrzeżeniem. Jest obietnicą pokoju, bo Bóg obiecuje przez proroka Izraelitom, że mogą być spokojni, mogą nie bać się, mogą być pewni tego, że Bóg ich obroni.

Na końcu tego czytania padają słowa: Jeżeli nie uwierzycie, nie ostoicie się. To zdanie (o ile dobrze interpretuję) skierowane jest do przeciwników Izraela, których czeka zagłada, jeśli nie zmienią drogi, którą idą… Dla mnie jednak jest to również ostrzeżenie dla tych, którzy dostali obietnicę, czyli dla samych Izraelitów. Dla nich było miało być to wskazanie, że aby faktycznie Bóg mógł działać w ich życiu, aby mógł zapewnić im bezpieczeństwo, to oni muszą Mu uwierzyć – uwierzyć w jego działanie.

Ewangelia z dnia dzisiejszego jest kolejnym ostrzeżeniem, podobnym do tego z pierwszego czytania. Chrystus dawał znaki swojej boskości, przyszłego Zmartwychwstania, Nowego Jeruzalem – w wielu miejscach, do których przybywał. Jednak wielokrotnie znaki te nie były odczytywane przez mieszkańców tych miejsc.

Łatwiej było nie zadawać sobie trudu i przejść do porządku dziennego nad cudami, uzdrowieniami i słowami głoszącymi największą obietnicę ludzkości. Jezus często był pomijany, nie był słuchany – pomimo, że akurat w wymienionych miastach objawił się szczególnie mocno.

Przykre jest to, że często my sami okazujemy się mieszkańcami Kafarnaum, Betsaidy, czy współczesnych miejsc – nawet sanktuariów, do których często przybywamy, a w których przecież mają miejsce liczne cuda. Często gubimy istotę tego, co jest ważne w tych miejscach.

Bo nie jest najważniejszy cud – sam w sobie – ale to czy wierzymy w Tego, który ten cud sprawia… I czy ten cud wpływa na pogłębienie naszej wiary!

2 komentarze

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.