Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
To my, ekipa z Syberii (dawno nas tu nie było), przejmujemy w tym tygodniu stery na blogu. Ks. Jackowi życzymy owocnych rekolekcji i wspieramy modlitwą. Będziemy pisali co u nas, ale to potem, dziś rozważanie Ks. Pawła. Zapraszam!
(1 Kor 5, 1-8)
Bracia: Słyszy się powszechnie o rozpuście między wami, i to o takiej rozpuście, jaka się nie zdarza nawet wśród pogan; mianowicie, że ktoś żyje z żoną swego ojca. A wy unieśliście się pychą, zamiast z ubolewaniem żądać, by usunięto spośród was tego, który się dopuścił wspomnianego czynu. Ja zaś, nieobecny wprawdzie ciałem, ale obecny duchem, już potępiłem, tak jakbym był wśród was, sprawcę owego przestępstwa. Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego, Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego, Jezusa, wydajcie takiego Szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa. Wcale nie macie się czym szczycić! Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza? Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, bo przecież przaśni jesteście. Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha. Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu złości i przewrotności, lecz na przaśnym chlebie czystości i prawdy.
(Ps 5, 5-6a. 6b-7. 12)
REFREN: Prowadź mnie, Panie, w swej sprawiedliwości
Ty nie jesteś Bogiem,
któremu miła nieprawość,
zły nie może przebywać u Ciebie,
nie ostoją się przed Tobą nieprawi.
Nienawidzisz wszystkich,
którzy zło czynią.
Zgubę zsyłasz na każdego, kto kłamie.
Pan brzydzi się człowiekiem podstępnym i krwawym.
Ale wszyscy, którzy uciekają się do Ciebie,
niech się cieszą i radują na zawsze.
Osłaniaj ich, niech się Tobą weselą
wszyscy, którzy miłują Twe imię.
(Łk 6, 6-11)
W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go. On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Podnieś się i stań na środku!» Podniósł się i stanął. Wtedy Jezus rzekł do nich: „Pytam was: Czy wolno w szabat czynić coś dobrego, czy coś złego, życie ocalić czy zniszczyć?” I spojrzawszy dokoła po wszystkich, rzekł do niego: „Wyciągnij rękę!” Uczynił to, i jego ręka stała się znów zdrowa. Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, jak mają postąpić wobec Jezusa.
Rozważanie
Nikt o zdrowych zmysłach i w pełni rozumu nie wysiada z pociągu który pędzi po szynach. A już na pewno nikt nie wysiada gdy pociąg przejeżdża przez ciemny tunel gdzie nic nie widać. Czekamy na stację gdzie możemy bezpiecznie opuścić pociąg. Tyle z logicznego myślenia i zdrowego rozsądku. A w życiu duchowym jak jest ? Niestety często można usłyszeć od ludzi wierzących że gdy przeżywają różne trudności na codzień i czują jakby Boga nie było w ich życiu, czyli jakby żyli w ciemności (w ciemnym tunelu) to wtedy przychodzi myśl, pokusa, aby zostawić wszystko. Ludzie przestają się modlić, chodzić do kościoła, zaniedbują spowiedź, przestają słuchać Bożego Słowa. Wszystko to w imię tego że jest im trudno. I to właśnie jest ten moment w życiu (gdyż takich chwil, „momentów” bywa wiele) gdy trzeba przeczekać ten ciemny tunel bo on zawsze się kończy. Ale jak go przeczekać ? Odpowiedź daje nam dzisiejszy fragment Ewangelii. Jezus przychodzi do Synagogi. Często widzimy Jezusa do którego przyprowadzają lub przynoszą kogoś chorego lub jak jakiś chory sam woła do Jezusa o pomoc. A tutaj chory znajduje się w synagodze do której przychodzi Jezus. Jezus przychodzi w szabat i naucza. Chory który ma uschła rękę znajduje się w synagodze. Chory przychodzi w szabat, czyli święty dzień dla żydów, do synagogi aby się modlić. Przychodzi w sytuacji dla siebie bardzo trudnej. Uschła ręka jest symbolem grzechu, wstydu, jakiejś trudnej sytuacji w której czuję się bezradny. Mając tylko jedną sprawną rękę jesteśmy jakby bezużyteczni. A on mimo wszystko przychodzi do synagogi aby słuchać nauki, aby słuchać słowa Boga. Czyli w tym człowieku jest wiara i nadzieja. On w trudnym momencie swojego życia nie zostawia Boga, (nie wysiada w ciemnym tunelu), ale przychodzi, trwa na modlitwie. A Jezus przychodzi właśnie do tego człowieka i każe mu wykonać kilka trudnych gestów. Wyjść przed wszystkich, ujawnić się i podnieść uschła rękę, czyli zrobić coś z wiarą. Chory wierzy Słowu Jezusa.
W Piśmie Świętym gdy czytamy jakąś historię człowieka który nie ma swojego imienia, możemy wstawić tam swoje imię. Czyli do mnie, Krzysztofa, Adama, Józefa, Moniki, Ewy, Agnieszki, (wstaw swoje imię), przychodzi Jezus i naucza. Przychodzi w czasie gdy słuchamy i czytamy Jego Słowo. Gdy nie rezygnujemy z Niego ale właśnie trwamy na modlitwie w Kościele. I wtedy On nas uzdrawia. Uzdrowieniem tym jest umocnienie naszej wiary. Jest wlanie w serce nadziei. A jeśli to ma nam pomóc w rozwoju duchowym to uzdrowienie fizyczne także jest możliwe. Dlatego nie wysiadajmy w ciemnym tunelu naszych trudności ale trwajmy na modlitwie i słuchaniu Słowa Jezusa. On przyjdzie, w najlepszym dla nas czasie. Pozwólmy Jemu działać. A my bądźmy cierpliwi i wyrwali. Amen.
Ks. Paweł Czeluścinski, Surgut (dziś Nojabrsk)
Witamy na tej stronie ks.Marku i Bóg zapłać za komentarz. Bóg zapłać ks.Pawłowi za Jego komentarz i za Psalm do dzisiejszych czytań. Pozdrawiam z Celestynowa, gdzie spotkaliśmy się jak przebywałeś jeszcze w Polsce i rozmawialiśmy. Dopisałam Cię ks.Pawle do moich Margaretek w niedzielę, aby się modlić za Ciebie.
Za ks.Jacka i Marka zaś w czwartek.
Ten tunel to bardzo dobre porównanie i mocno się utrwali w naszej pamięci.
Dobrego błogosławionego dnia i tygodnia.
Dziś urodziny obchodzi Mama naszych drogich księży Jacka i Marka, pani Danuta.
Życzę Pani Danucie dużo zdrowia.
Niech Anioł Stróż zawsze chroni Panią swoimi modlitwami, a Matka Jezusa otula Swoją omoforią.
Dołączam się do życzeń dla Pani Danuty i życzę oczywiście zdrowia, Bożego błogosławieństwa i opieki Matki Bożej. Szczęść Boże na dalsze lata życia.
Rano słyszałam Czytania i Ewangelię w kościele, teraz odczytałam powtórnie. Uszy usłyszały o grzechu i o łasce, cudzie Jezusa.Rozum podpowiada, że grzech był już na początku, pojawił się w raju i trwa na przestrzeni wieków i będzie istniał do końca naszych dni i końca świata, bo jako ludzie jesteśmy grzeszni.Nasza nadzieja i ratunek jest tylko w Jezusie, Bogu naszym.Dziękujmy Jezusowi, że ustanowił Sakramenty Święte, które nas oczyszczają, umacniają i pozwalają nam jednoczyć się z Nim i czerpać siłę do dalszego życia, aż do spotkania twarzą w Twarz. Chwała Ci Jezu. Bądź uwielbiony Jezu, bo Ty jesteś naszą Drogą, Prawdą i Życie.
Serdecznie witamy!
Dołączam do życzeń dla Mamy naszych Księży!
Wielkie dzięki za życzenia dla naszej Mamy, a także – za dobre słowa, skierowane do Księdza Marka, Ekipy syberyjskiej oraz do mnie! Niech Pan sam wynagrodzi dobroć serc!
xJ