Archiwum

grudzień 2011

g

O człowieku „z klasą”!

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Kochani, chciałbym Wam zaproponować do refleksji takie… coś. Napiszcie, co Wy na to!     Na przeżywanie Dnia Pańskiego posyłam błogosławieństwo: Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen...

O Eliaszu i… Eliaszu!

Szczęść Boże, Kochani! Jakże się cieszę, że blog żyje! Mam na myśli wczorajszą dyskusję. Przejrzałem wypowiedzi, ale przyjemność odpisania zostawiam na noc, albo jutrzejszy poranek, bo przede mną bardzo pracowity dzień – i to do późnych godzin wieczornych. Jeśli znajdę chwilę, to na spokojnie poczytam, ale jeśli nie –...

Gdyby… – to by…

Szczęść Boże! Ja wiem, Kochani, że tak dziwacznego tytułu, jak ten powyżej, chyba jeszcze na tym blogu nie było. Ale wszystko wyjaśni się w rozważaniu… Dobrego i pożytecznego Adwentu!               Gaudium et spes!  Ks. Jacek Piątek 2 tygodnia Adwentu, do czytań:  Iz...

Witaj Święta i poczęta – niepokalanie!

Szczęść Boże! Moi Drodzy, właśnie zabieram się za odpisywanie na ostatnie Wasze komentarze. Nie ukrywam, że wczoraj, w czasie długiej podróży, sporo o tych sprawach myślałem. Tyle, że kiedy wróciłem w nocy, nie bardzo byłem w stanie napisać coś sensownego. Doszło bowiem jeszcze jedno trudne przeżycie.       Oto...

Przyjdźcie do Mnie utrudzeni i obciążeni – a Ja was pokrzepię!

Szczęść Boże! Świetne wpisy są pod wczorajszym rozważaniem. Niestety, zaraz idę na Roraty, a potem do szkoły. Natomiast po powrocie chciałbym odpisać, bo jest tam – między innymi – pytanie wprost do mnie skierowane. Oczywiście, jak zawsze, potraktuję je bardzo poważnie, tylko proszę o cierpliwość...

Wszyscy jesteśmy pasterzami!

Szczęść Boże! Dzisiaj liturgia wspomina – we wspomnieniu nieobowiązkowym – Świętego Biskupa Mikołaja. W kontekście jego świętości i dobroci zechciejcie, Kochani, przyjąć dzisiejsze rozważanie, bo odpowiedzialność wzajemna za duchowe dobro nas wszystkich właśnie w postawie Świętego Mikołaja doczekała się konkretnej realizacji. ...

Czy Boże obietnice to prawda – czy bajka!

Szczęść Boże, Kochani! Serdecznie pozdrawiam! Przeczytałem raz jeszcze ostatnie wpisy, coś tam odpisałem… Jakże wdzięczny Wam jestem za tę ogromną mądrość i dobroć, jaką wprost emanują Wasze wypowiedzi. Wielkie dzięki! Wspierajmy to dobre nasze dzieło wzajemną modlitwą za siebie – a w tym kontekście przypominam o naszej łączności o 20.00...

UWAGA! ADWENT UPŁYWA BARDZO SZYBKO!

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Kochani, zobaczcie, dopiero zaczęliśmy Adwent, a oto już druga jego Niedziela! Czas płynie bardzo szybko. Zostały jeszcze aż – a raczej: tylko – trzy tygodnie. One też szybko upłyną i może się okazać, że skończył się, a my… no właśnie! Zapraszam zatem na Roraty, przypominam o Spowiedzi...

Świadczyć o Chrystusie – to nasz obowiązek!

Szczęść Boże! Kochani, zanim się ktoś spostrzeże i mi to wypomni, sam spieszę z uprzedzeniem, że część dzisiejszego rozważania – tę dotyczącą życiorysu dzisiejszego Patrona i jego słów, zapisanych w liście – przeniosłem z rozważania zeszłorocznego. Zrobiłem to celowo, choć na początku myślałem, aby to ominąć i napisać...

A oczy niewidomych, wolne od mroku – będą widzieć!

Szczęść Boże! Ależ piękna dyskusja wywiązała się wczoraj. Nie miałem czasu tak na spokojnie przemyśleć wszystkich wpisów – zrobię to dziś wieczorem, bo przede mną dość pracowity dzień. Niemniej jednak, ogromnie cieszę się z Waszej obecności i tego duchowego bogactwa, jakim się nawzajem obdarzamy. A żeby je móc dostrzec – potrzeba jasnego...

O tym, jak dom porządnie budować…

Szczęść Boże! Kochani, Adwent w toku! Nie przegapcie go! A dzisiaj kilka porad z zakresu budownictwa… oczywiście – duchowego!                  Gaudium et spes!  Ks. Jacek Czwartek 1 tygodnia Adwentu, do czytań:  Iz 26,1–6;  Mt 7,21.24–27 Jak zapewne...

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.