Szczęść Boże! Witam bardzo serdecznie i dziękuję za wczorajszą dyskusję. Jednocześnie spieszę uspokoić Domownika, że nawet jeżeli dwadzieścia i trzydzieści razy napisze jakieś sprostowanie czy komentarz, to ja się będę tylko z tego cieszył. Nie ma problemu z jakimkolwiek przesytem! Poza tym, umówmy się, Kochani, że – o ile...
