Szczęść Boże! Moi Drodzy, wczorajsza krótka wypowiedź anonimowego Czytelnika (szkoda, że nie ma odwagi się podpisać…) przekonuje mnie, że problem z trzeźwym myśleniem Polaków jest naprawdę duży. Bo cóż innego można powiedzieć, jeżeli na temat ewidentnych faktów mówi się, że to „bredzenie”… Proszę mi...
