Szczęść Boże! Dzisiaj moje słówko, bo Marek – jak czytaliśmy – jeździ „tu i ówdzie”. Zapraszam zatem do refleksji nad tematem, który wielu z nas na pewno dotyczy. A z całą pewnością – mnie osobiście! Jaki to problem? Zobaczcie sami! Tytuł już trochę sugeruje. A Domownikowi dzięki...
