Autor

Ks. Jacek

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale - wprost przeciwnie - podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień - w konfesjonale i poza nim - na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.
K

Jak można głosić chwałę Bożą?

Szczęść Boże! Kochani, bardzo dziękuję za wczorajsze głębokie – i szerokie! – wypowiedzi. Muszę się w nie jeszcze raz wczytać i przemyśleć. Ale to, co w tej chwili chcę powiedzieć (to znaczy: napisać) – abstrahując może nawet od samej treści wpisów – to moja wielka i wręcz wzrastająca wdzięczność Bogu i Wam...

O ludzkim cierpieniu…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do refleksji nad tematem, który nas wszystkich dotyczy, absorbuje, nieraz przytłacza…   Życzę też wszystkim pięknej Niedzieli i na takową wszystkim błogosławię: Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen        ...

Jezus to… taki dobry człowiek…

Szczęść Boże! Bardzo dziękuję za wczorajsze wypowiedzi, które przeczytałem z uwagą. Widzę, że temat sumienia poruszył sumienia! To dobrze. A dzisiaj o ludzkich relacjach, jakie Jezus sam tworzył i jakich nas uczy. Oczywiście – na kanwie rozważania z gorącej Syberii! (gorącej duchem!)              Gaudium et spes...

Coś o sumieniu – i o „rozsłabieniu”…

Szczęść Boże! Podobnie jak Marek, dziękuję za życzenia, chociaż rzeczywiście – to trochę nie do nas, bo nie jesteśmy zakonnikami, ale trochę do nas, bo jesteśmy osobami konsekrowanymi (w czasie święceń).     Świetne rozważanie przysłał dziś Marek, więc spieszę je Wam przedstawić. Przy okazji – podciągniemy się wszyscy...

O większych i mniejszych ofiarowaniach…

Szczęść Boże! A zatem, jak widać, blog powrócił do poprzedniej szaty graficznej. Moderatorowi, Krzysiowi Fabisiakowi, wielkie za to dzięki – i za stałą troskę o wszystkie sprawy techniczne.      Kochani, jestem pod absolutnym wrażeniem tego, co się dzieje na blogu po wczorajszym wpisie Marka. Mam tylko jedną refleksję...

Jak spowodować… cud?

Szczęść Boże! Chyba coś udało się zrobić z szatą graficzną bloga. Moderator wczoraj trochę popracował nad tym. Podobnie, nad komentarzem jednego z Was. Komentarz ten gdzieś zniknął, ale okazało się, że pochłonął go filtr antyspamowy. Jednak już wpis wrócił na swoje miejsce. W związku z tym potwierdzam to, co napisałem kilka dni temu, że sam...

Kiedy przestanie pracować Jan Bosko?

Szczęść Boże! Witam i pozdrawiam w dniu wspomnienia Św. Jana Bosko.  Dzisiaj nikt inny nie mógł napisać rozważania, jak mój Brat, który – jak się sami przekonacie – jest pasjonatem tego Świętego. Przy okazji, bardzo dziękuję Mu za pomoc w tworzeniu bloga, za bezcenne, chociaż tak proste myśli, a Wam – dziękuję…...

Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka!

Szczęść Boże! W województwie mazowieckim, w którym pracuję, właśnie zakończyły się ferie zimowe. Dzieci i młodzież wracają do szkół. Mam nadzieję, że wypoczęci. Natomiast są takie miejsca na świecie, w których ferie dopiero się zaczynają. Wszystkim tym, którzy właśnie udają się na odpoczynek, życzę pełnej regeneracji sił duchowych...

W czyim imieniu mówi prorok?…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Pozdrawiam już z Celestynowa i życzę wszystkim błogosławionego Dnia Pańskiego. Na jego owocne przeżywanie posyłam kapłańskie błogosławieństwo: Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen              Gaudium et spes!  Ks. Jacek...

Bo my lubimy nasze problemy…

Szczęść Boże! I znowu dawka głębi i optymizmu w słówku, przysłanym do mnie bardzo rano naszego czasu. My zbieramy się do wyjazdu ze Szklarskiej. Znowu trzeba powtórzyć za Janem Pawłem II: „Żal odjeżdżać”… Pozostaje nadzieja na ponowny przyjazd w niedalekiej przyszłości. W każdym razie – długa podróż będzie dobrym czasem...

Drobiazgi… drobiazgi… drobiazgi…

Szczęść Boże! Witam i pozdrawiam ze Szklarskiej Poręby! Kochani, wymarzona pogoda: mnóstwo śniegu, lekki mrozik i piękne słońce. Szkoda, że już jutro musimy wracać! A na dzisiaj – słówko z Syberii. O drobiazgach…             Gaudium et spes!  Ks. Jacek To są właśnie refleksje Księdza...

O mocy, miłości – i trzeźwym myśleniu…

Szczęść Boże! Kochani, jeszcze nie mogę dojść do ładu z szatą graficzną bloga, bo to, co jest, zupełnie mi się nie podoba. Mam nadzieję, że Moderator coś na to wymyśli. Dzisiaj w ogóle rano były problemy z wejściem w internet. Zastanawiam się, czy całe zamieszanie z ACTA nie zakłóci nam kontaktu na tym forum?… Dzisiaj...

O słowności, punktualności – i gorliwości stuprocentowej…

Szczęść Boże! Bardzo serdecznie pozdrawiam ze Szklarskiej Poręby! Z tego, co czytam poniżej, to śniegu mamy więcej, niż na Syberii! A to dopiero niespodzianka! Zatem, w tej zimowej gorącej atmosferze zapraszam do refleksji nas nawróceniem Szawła. Wiele cennych myśli znajdujemy dziś w słówku Księdza Marka. Bardzo Mu za to dziękuję...

Czy może istnieć pobożność… niemądra?

Szczęść Boże! Bardzo serdecznie pozdrawiam ze Szklarskiej Poręby. U nas – cały czas pada. Z niedowierzaniem przyjmuję do wiadomości, że dwadzieścia kilometrów od nas nikt nie słyszał o żadnym śniegu, a u nas – świata nie widać. Nasi Gospodarze, Państwo Orłowscy, mówią, że nic naprawdę dziwnego się nie dzieje...

Błogosławieni Męczennicy z Pratulina – módlcie się za nami!

Szczęść Boże! Kochani, witam i pozdrawiam ze Szklarskiej Poręby. Przepraszam za znaczne opóźnienie z wpisem, ale droga do celu dzisiaj ubogacona była pewnymi atrakcjami. Kiedy bowiem przez całą noc jadąc nigdzie nie widzieliśmy śniegu, to w Szklarskiej jest go pod dostatkiem. Na samochodach leży jego metrowa warstwa. Przed domem...

O nauce języka chińskiego – i nie tylko…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Dziękuję za wczorajsze wypowiedzi. Widzę, że tematy dotyczące naszej Ojczyzny cały czas wywołują opinie skrajnie przeciwstawne. Ale to chyba dobrze! Rozmawiajmy o tym. Jak zawsze, dziękuję Robertowi, który powiedział to, co ja bym powiedział, a nawet więcej. Podpisuję się pod jego opinią. Tak podpowiada mi...

W sprawach Bożych – idźmy „na całość”!

Kochani, dzisiaj mój komentarz. Ale umowa międzynarodowa z Syberią trwa – i będą jeszcze komentarze Księdza Marka. A tak przy okazji – polecam znowu Waszej modlitwie naszą Ojczyznę. To, co się dzieje wokół Telewizji TRWAM i odmowy przyznania jej miejsca na multipleksie – to już szczyt arogancji władzy, bezczelności i dyskryminacji...

Wybrał tych, których sam chciał…

Szczęść Boże! Serdecznie pozdrawiam wszystkich w kolejnym dniu, który dał nam Pan. Moi Drodzy, Chciałbym Was poinformować, że w Parafii Celestynów organizujemy – w dniach od 9 do 16 września 2012. – pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Osiem dni – śladami Jezusa. Koszt: 3200 zł i 90 dolarów. Gdyby ktoś brał pod uwagę możliwość...

O tym, że trudno zająć drugie miejsce…

Szczęść Boże! Zapraszam do refleksji nad Bożym Słowem, za pomocą rozważania, napisanego przez mojego Brata. Jak widać, umowa międzynarodowa z Syberią jest realizowana.             Gaudium et spes!  Ks. Jacek Trudno zająć drugie miejsce… Bardzo dziękuję za piękne i głębokie komentarze...

O spojrzeniu na własną rękę…

Szczęść Boże! Kochani, wczoraj przejrzałem swój blog wzdłuż i wszerz – i trochę poodpisywałem. Niestety, gorący czas kolędy trochę komplikuje sprawę, ale… udało się. Poza ostatnią żywiołową dyskusją na temat Wielkiej O., polecam bardzo wartościową rozmowę o grzechu – z początku stycznia. Warto jeszcze raz poczytać tamte wpisy. Z szatą graficzną bloga coś...

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.