Autor

Ks. Jacek

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale - wprost przeciwnie - podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień - w konfesjonale i poza nim - na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.
K

Witaj Święta i poczęta – niepokalanie!

Szczęść Boże! Moi Drodzy, właśnie zabieram się za odpisywanie na ostatnie Wasze komentarze. Nie ukrywam, że wczoraj, w czasie długiej podróży, sporo o tych sprawach myślałem. Tyle, że kiedy wróciłem w nocy, nie bardzo byłem w stanie napisać coś sensownego. Doszło bowiem jeszcze jedno trudne przeżycie.       Oto...

Przyjdźcie do Mnie utrudzeni i obciążeni – a Ja was pokrzepię!

Szczęść Boże! Świetne wpisy są pod wczorajszym rozważaniem. Niestety, zaraz idę na Roraty, a potem do szkoły. Natomiast po powrocie chciałbym odpisać, bo jest tam – między innymi – pytanie wprost do mnie skierowane. Oczywiście, jak zawsze, potraktuję je bardzo poważnie, tylko proszę o cierpliwość...

Wszyscy jesteśmy pasterzami!

Szczęść Boże! Dzisiaj liturgia wspomina – we wspomnieniu nieobowiązkowym – Świętego Biskupa Mikołaja. W kontekście jego świętości i dobroci zechciejcie, Kochani, przyjąć dzisiejsze rozważanie, bo odpowiedzialność wzajemna za duchowe dobro nas wszystkich właśnie w postawie Świętego Mikołaja doczekała się konkretnej realizacji. ...

Czy Boże obietnice to prawda – czy bajka!

Szczęść Boże, Kochani! Serdecznie pozdrawiam! Przeczytałem raz jeszcze ostatnie wpisy, coś tam odpisałem… Jakże wdzięczny Wam jestem za tę ogromną mądrość i dobroć, jaką wprost emanują Wasze wypowiedzi. Wielkie dzięki! Wspierajmy to dobre nasze dzieło wzajemną modlitwą za siebie – a w tym kontekście przypominam o naszej łączności o 20.00...

UWAGA! ADWENT UPŁYWA BARDZO SZYBKO!

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Kochani, zobaczcie, dopiero zaczęliśmy Adwent, a oto już druga jego Niedziela! Czas płynie bardzo szybko. Zostały jeszcze aż – a raczej: tylko – trzy tygodnie. One też szybko upłyną i może się okazać, że skończył się, a my… no właśnie! Zapraszam zatem na Roraty, przypominam o Spowiedzi...

Świadczyć o Chrystusie – to nasz obowiązek!

Szczęść Boże! Kochani, zanim się ktoś spostrzeże i mi to wypomni, sam spieszę z uprzedzeniem, że część dzisiejszego rozważania – tę dotyczącą życiorysu dzisiejszego Patrona i jego słów, zapisanych w liście – przeniosłem z rozważania zeszłorocznego. Zrobiłem to celowo, choć na początku myślałem, aby to ominąć i napisać...

A oczy niewidomych, wolne od mroku – będą widzieć!

Szczęść Boże! Ależ piękna dyskusja wywiązała się wczoraj. Nie miałem czasu tak na spokojnie przemyśleć wszystkich wpisów – zrobię to dziś wieczorem, bo przede mną dość pracowity dzień. Niemniej jednak, ogromnie cieszę się z Waszej obecności i tego duchowego bogactwa, jakim się nawzajem obdarzamy. A żeby je móc dostrzec – potrzeba jasnego...

O tym, jak dom porządnie budować…

Szczęść Boże! Kochani, Adwent w toku! Nie przegapcie go! A dzisiaj kilka porad z zakresu budownictwa… oczywiście – duchowego!                  Gaudium et spes!  Ks. Jacek Czwartek 1 tygodnia Adwentu, do czytań:  Iz 26,1–6;  Mt 7,21.24–27 Jak zapewne...

I natychmiast poszli za Jezusem!

Szczęść Boże! Dzisiaj Święto Andrzeja Apostoła. Z tej okazji przesyłam najserdeczniejsze życzenia, wsparte modlitwą, Księdzu Doktorowi Andrzejowi Adamskiemu, mojemu Koledze Kursowemu, a także Księdzu Andrzejowi Kuflikowskiemu, mojemu poprzedniemu Proboszczowi i wszystkim dzisiejszym Solenizantom, tak duchownym, jak i świeckim. Niech wstawiennictwo...

Wyrośnie różdżka z pnia Jessego!

Szczęść Boże! Dzisiaj udało się przeprowadzić pierwsze rozważanie w ramach naszych spotkań roratnich w kościele w Celestynowie. Przyszło kilkanaścioro dzieci. Świetnie wszystko wypadło. Przed nami jeszcze wiele spotkań – do końca Adwentu. Zachęcam i Was, Kochani, abyście nie zmarnowali tego czasu: przychodźcie – w miarę możliwości –...

Panie, powiedz tylko słowo…

Szczęść Boże! Uff, ale mam czas gorący. Wczoraj od 5.00 do 23.00 ciągle coś się działo. Dlatego znowu – tylko czytam wpisy, ale odpowiem w wolniejszej chwili. Dziś odprawiłem pierwsze swoje roraty w Celestynowie. Będę je odprawiał przez cały Adwent. Miałem z jednym ze swoich Lektorów, Arturem Strzeżyszem,  przygotowany program...

Czuwajcie, aż Pan przyjdzie!

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Kochani, rozpoczynamy Adwent – nowy czas, nowy rok liturgiczny. Z nowym zatem zapałem zabieramy się do pracy nad sobą. Niech Pan nas wszystkich prowadzi przez ten święty czas!       Niech Was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec + i Syn, i Duch Święty. Amen...

Czuwajcie – abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym!

Szczęść Boże! Dzisiaj ostatni dzień roku liturgicznego. Jezus w swoim Słowie wzywa nas do czuwania. Zapraszam do refleksji nad tym, że to Jezusowe wezwanie nie jest żadnym ograniczeniem dla człowieka, ale wyrazem szczerej troski naszego Zbawiciela o każdą i każdego z nas… Dziękujmy Panu za cały ten rok liturgiczny...

Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą!

Szczęść Boże! Kochani, ostatnie dni roku liturgicznego przywodzą nam na myśl ostatnie dni świata, a konkretnie – dzień Sądu… Każdy dzień powinien nas do tego momentu przygotowywać! I właśnie o tym jest poniższa refleksja…       A oto dzisiaj wieczorem z moją Oazą z Celestynowa wyjeżdżam do ośrodka...

Nabierzcie ducha i podnieście głowy!

Szczęść Boże! Kochani, dzisiejsze wspomnienie liturgiczne to swoista kontynuacja naszych wczorajszych refleksji, także tych, które odnajdujemy w świetnych wypowiedziach Roberta i Francesco. To dobrze, że pokazują nam Oni, jak sytuację Kościoła na przestrzeni wieków mądrze odnosić do naszej aktualnej polskiej rzeczywistości… W tym wszystkim...

Mene, mene, tekel, ufarsin…

Szczęść Boże! Kochani, bardzo ciekawe wpisy pojawiły się wczoraj w sprawie śpiewu. Myślę, że chyba za mało doceniacie swoje talenty! Wbrew pozorom, trzeci stopień umuzykalnienia, polegający na tym, że się rozróżnia, kiedy grają, a kiedy nie – wcale nie musi być przeszkodą do śpiewu! Bo tu naprawdę liczy się serce!      ...

Radośnie Panu hymn śpiewajmy!

Szczęść Boże! Witam bardzo serdecznie i dziękuję za wczorajszą dyskusję. Jednocześnie spieszę uspokoić Domownika, że nawet jeżeli dwadzieścia i trzydzieści razy napisze jakieś sprostowanie czy komentarz, to ja się będę tylko z tego cieszył. Nie ma problemu z jakimkolwiek przesytem! Poza tym, umówmy się, Kochani, że – o ile...

Oto ja, służebnica Pańska!

Szczęść Boże! Kochani, dziękuję za solidarność modlitwy w intencji Ojca Świętego w czasie jego pielgrzymki do Beninu. Zachęcam do tego, abyśmy nie rozstawali się z tą intencją i tym tematem, ale ciągle jeszcze modlili się, tym razem – o owoce tej pielgrzymki na przyszłość!      Bardzo się cieszę...

Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat!

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Dziękuję za wczorajszą dyskusję. Jest bardzo interesująca – przeczytałem wszystkie wpisy, ale potrzebuję spokojnej chwili na przemyślenie ich i odpisanie. Liczę w tym względzie na dzisiejszy wieczór.        Kochani, w dalszym ciągu pamiętamy o Benedykcie XVI...

Jak – żyjąc na ziemi – nie myśleć po ziemsku?…

Szczęść Boże! Bardzo dziękuję za wczorajszą dyskusję na temat promocji czystości i przeciwnej jej – promocji grzechu. Rzeczywiście, dzisiejsze media nie dają nam tutaj „zdrowego pokarmu”. Ale to nie oznacza, że mamy z nich zrezygnować! Osobiście nie zgadzam się na takie „oddanie pola” szatanowi. Uważam...

Archiwum wpisów

Ks. Jacek Jaśkowski

Witam serdecznie! Kłania się Ks. Jacek Jaśkowski. Nie jestem ani kimś ważnym, ani kimś znanym. Jestem księdzem, który po prostu chce rozmawiać. Codzienna kapłańska posługa pokazuje mi, że tematów do rozmów z księdzem jest coraz więcej i dzisiaj żaden ksiądz nie może od nich uciekać, ale – wprost przeciwnie – podejmować nowe wyzwania. To przekonanie skłoniło mnie do próby otwarcia tegoż bloga, chociaż okazji do rozmów na co dzień – w konfesjonale i poza nim – na szczęście nie brakuje. Myślę jednak, że ten blog będzie jeszcze jednym sposobem i przestrzenią nawiązania kontaktu z ludźmi dobrej woli, otwartymi na dialog.