Szczęść Boże! Kiedy piszę te słowa, przed moimi oczami, za oknem hotelu, wyłania się w brzasku wstającego dnia przepiękny obraz Jeziora Galilejskiego. Oto bowiem wczoraj wieczorem właśnie nad to Jezioro dotarliśmy, aby na dwie noce zamieszkać w tak zwanym kibucu. Jest to takie żydowskie gospodarstwo, spółdzielnia, która jednoczy ludzi...