Szczęść Boże! Kochani, bardzo dziękuję, że dzielicie z Markiem i ze mną naszą rodzinną radość z narodzin Emilki. Jeszcze jej nie widziałem, liczę na to w najbliższych dniach. Ciągle zapraszam do aktywności na blogu, proszę o wypowiedzi, a tym, którzy je zamieszczają systematycznie, bardzo serdecznie dziękuję...